W dniach 13-14 lipca br. na Jasnej Górze przebywali członkowie Rodziny Radia Maryja. Hasłem pielgrzymowania były słowa z Ewangelii: " Idźcie i wy do mojej winnicy" (Mt 20, 4).

W sobotę 13 lipca, o godz. 18.30, Mszę św. na wałach jasnogórskich odprawił i homilię wygłosił bp Edward Frankowski z Sandomierza. Po modlitwie różańcowej i Apelu Jasnogórskim trwało nocne czuwanie. Wśród pielgrzymów z diecezji włocławskiej byli m.in. wierni z parafii w Koninie, Turku, Kleczewie, Sieradzu, Włocławku, Uniejowie, Rychwale i Słupcy.

W niedzielę rano pielgrzymi wysłuchali dwóch wystąpień: bp. Stanisława Stefanka, przewodniczącego Komisji Episkopatu ds. Rodziny, który zwrócił się do członków Rodziny Radia Maryja z apelem o dalsze głoszenie Ewangelii życia, a następnie bp. Jana Mazura, ordynariusza z Irkucka. Ksiądz Biskup prosił o modlitwę w intencji jedności chrześcijan i ofiarował Radiu Maryja niezwykły różaniec, wykonany z kamieni syberyjskich.

Mszy św. o godz. 11.00 przewodniczył biskup łomżyński S. Stefanek, a homilię wygłosił biskup kaliski Stanisław Napierała, który akcentował ewangelizacyjną rolę Radia Maryja, przestrzegał też przed negatywnymi skutkami, mogącymi wyniknąć z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. W koncelebrze byli biskupi, kapłani - wśród nich ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny Niedzieli, duszpasterze grup pielgrzymów Rodziny Radia Maryja z Polski, Białorusi, Czech, Niemiec i innych państw, ojcowie paulini i redemptoryści z o. Tadeuszem Rydzykiem, dyrektorem Radia Maryja.

Podczas Mszy św. pielgrzymi podjęli akt całkowitego oddania się Matce Bożej, modlono się też o błogosławione owoce wizyty apostolskiej Jana Pawła II w Polsce: na ręce Ojca Świętego został skierowany telegram, zapewniający o synowskim oddaniu i modlitwie. Pielgrzymka zakończyła się po odprawieniu Koronki do Bożego Miłosierdzia.

Módlmy się, aby Matka Boża, której dziękowano za dotychczasową opiekę nad Radiem, nadal prowadziła je na spotkanie nowych ludzi i nowych czasów. Trzeba pamiętać, że Radio Maryja jest odważnym głosem prawdy, a tym samym darem dla Polski na trudne, obecne czasy.