Kto zwyciężył pod Grunwaldem? Kto pobił Turków pod Wiedniem? Kto zatrzymał bolszewików pod Warszawą? Kto zdobył klasztor na Monte Cassino? Kto mordował Żydów w obozach koncentracyjnych? Kto...
Ach, wiele jeszcze podobnych pytań można by zadać. Bo wy, głupcy, myślicie, że znacie odpowiedź... Ha, ha, ha! Odpowiedzi, które znacie, to mity! Jak ten o obronie Częstochowy przed Szwedami.
Ale nie mity nam potrzebne, lecz prawda, prawda i tylko prawda! Prawda o polskich zbrodniach w Jedwabnem. Prawda o polskich zbrodniach na Wołyniu. Prawda o polskich
zbrodniach w Bydgoszczy. Prawda o obronie Katowic przed hitlerowcami, obronie, której wcale nie było..., a owa wieża spadochronowa w parku Kościuszki w Katowicach,
na której rzekomo do ostatka bronili się we wrześniu 1939 r. polscy harcerze? Ha, ha, ha! To jeszcze jeden „bogoojczyźniany” mit o bohaterstwie. Mit, który czas
obalić!
W katowickim wydaniu Gazety Wyborczej przedstawiono kolejne, po Bydgoszczy, profesorskie rewelacje. W Niemczech pewien polski profesor odnalazł niemieckie dokumenty, które ów mit wieży
spadochronowej obalają. Dziennikarze GW nie zaczekali na konfrontację owych dokumentów z innymi, których podobno nie ma. W imię walki o prawdę, ale wbrew dziennikarskiej
zasadzie odpowiedzialności za słowo, zasiali chwast zwątpienia, który, jak to chwast, rozpleni się szybko. 66 osób, znanych osób ze Śląska i nie tylko, zaprotestowało;
Wyborcza, na wszelki wypadek, nie opublikowała ich nazwisk, bo w tej biednej, małej gazetce zabrakło na to miejsca... Ale nie zabrakło na wynurzenia pupilków PRL-u, panów Kutza (reżysera) i Garlickiego
(historyka), którym - oczywista - nie podobają się żadne mity. Dla Kutza „mit o harcerzach z wieży” to „staroświecki teatr”. Bo „dziś mieszkańcy
Śląska nie są już XIX-wiecznym «ludem Bożym»...”, bo „dziś Śląskowi nie jest już potrzebna bogoojczyźniana literatura i takież mity...”. W odpowiedzi
na „List 66” redakcja GW wyraziła krokodyli „smutek i żal”, bo przecież „...o polsko-niemieckiej przeszłości Śląska trzeba rozmawiać bez emocji...”. Taaak?
Bez emocji? A właściwie - dlaczego?
Pomóż w rozwoju naszego portalu