Reklama

Ku jakiej Europie

Odkrywanie papieskiej wizji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyskusja o jednej Europie - jak widzimy to choćby na przykładzie dyskursu o konstytucji europejskiej - nie jest łatwa. W debacie mieliśmy do czynienia ze szlachetnym ścieraniem się poglądów, ale i z szantażem oraz nieuczciwą próbą narzucania woli słabszym. Szantaż i prawo silniejszego nie wzięły góry. Sprawa konstytucji europejskiej - dokumentu, który wytycza kierunki i ramy - jest otwarta. Cały czas chodzi o odpowiedź na pytanie: Jak jednoczyć Europę? Czy tylko opierając się na fundamencie ekonomii i gospodarki, czy trwałe zjednoczenie budować na wspólnej kulturze?
Najważniejszym głosem w debacie nt. integracji europejskiej jest głos Jana Pawła II. Zarówno przeciwnicy integracji, jak i jej zwolennicy wyczekiwali na słowa Ojca Świętego. Z obydwu stron traktowano je często koniunkturalnie, wykorzystując do umocnienia własnej pozycji w dyskusji. Trudno się oprzeć wrażeniu, że słowa papieskie były instrumentalizowane, traktowane wybiórczo, wyciągane pod kątem przydatności dla własnych interesów.
Szacunek dla Jana Pawła II, zaufanie do jego nauczania wymagają, aby spojrzeć na nie integralnie. Zadanie to, wobec bogactwa papieskiej myśli, jest niełatwe i ułudą byłoby oczekiwać jego realizacji od polityków. Poznanie nauczania papieskiego na temat zjednoczenia Europy wymaga przebrnięcia przez tysiące dokumentów i przemówień, a później jeszcze niełatwej syntezy. Zadania tego podjęła się Krystyna Czuba. Efektem jest książka: Idea Europy kultur w nauczaniu Jana Pawła II.
Już sama osoba autorki daje gwarancję, że praca jest wykonana solidnie i kompetentnie; wystarczy sięgnąć do bibliografii - 25 stron drobnego druku. „Przeorane” intelektualnie encykliki, adhortacje apostolskie, listy, orędzia, katechezy papieskie i ponad 200 papieskich przemówień. Do tego komentarze i opracowania. Zebrany materiał po prostu imponuje. Dodatkowo - co nie jest bez znaczenia - badania nie były finansowane przez żadną z europejskich instytucji czy fundacji. To gwarancja obiektywizmu i niezależności od czyichkolwiek pieniędzy.
Co znajdziemy w książce? Odpowiedź na pytanie o pryncypia jedności Europy. „Poszukiwanie pryncypiów jedności Europy - pisze Krystyna Czuba we Wstępie - jest czynnikiem decydującym o skuteczności procesu jednoczenia Europy. Koncepcja «jedności i wolności rynku», nawet w powiązaniu z zasadami jedności techniki i synchronizacji odkryć naukowych, nie wydaje się kryterium najważniejszym i rozstrzygającym. Jak pokazuje doświadczenie, może ona budować dobro i rozwój człowieka, ale też może być jego zagrożeniem. Aby jedność mogła być trwała i błogosławiona, konieczne jest poszukiwanie punktu wspólnego i zarazem najważniejszego. Jest nim świat osoby ludzkiej”.
To teza podstawowa. Moglibyśmy ją nazwać podmiotową wizją jednoczenia Europy. Od początku swojego pontyfikatu kreśli ją Jan Paweł II, a Krystyna Czuba stara się tę papieską wizję odkrywać, przybliżać jej rysy, wskazywać na fundamenty, ale także na szczegóły, na które brak miejsca w upraszczających doniesieniach mediów.
Na samym początku autorka przedstawia relacje człowieka do kultury. Za Janem Pawłem II przedstawia kulturę jako system wartości, który człowieka potwierdza i rozwija. W drugiej części prezentuje naród wobec kultury, która jest jego spoiwem. W trzeciej - w podobnej perspektywie zajmuje się ojczyzną i państwem. W czwartym rozdziale autorka stara się uchwycić istotę kultury europejskiej, pisząc o jej fundamentach i ideałach. Wreszcie w piątym - ukazuje kulturotwórczą rolę chrześcijaństwa, jego zasługi dla kultury europejskiej, które w dyskusjach choćby nad konstytucją europejską próbuje się kwestionować.
Krótko mówiąc - książka jest na czasie. Daje do ręki argumenty, bez których chrześcijanin w debacie o jednoczącej się Europie byłby bezbronny. Argumenty są silne, a swą siłę czerpią z głębi papieskiego nauczania. „Wypłyń na głębię” - nawoływał Jan Paweł II na początku nowego tysiąclecia. Krystyna Czuba w swojej książce wierna jest papieskiemu wezwaniu.

Krystyna Czuba, Idea Europy kultur w nauczaniu Jana Pawła II, Wydawnictwo im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego „SOLI DEO”, Warszawa 2003, ss. 335.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - Świątek przegrała z Rybakiną

2024-04-20 18:10

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

pl.wikipedia.org

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek przegrała z rozstawioną z numerem czwartym reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6 w półfinale halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Mecz trwał dwie godziny i 50 minut.

Rybakina przerwała serię 10 zwycięstw z rzędu Polki, która w Stuttgarcie triumfowała w dwóch ostatnich latach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję