Przypomnijmy, że w dziejach naszych lokalnych sanktuariów maryjnych
szczególna rola przypadła także miastu i ziemi pajęczańskiej.
W centrum Pajęczna wznosi się potężny masyw zbudowanego
w latach 1748-1753 kościoła parafialnego pw. Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny. Ołtarz główny został wykonany przez snycerza Szymona
Jackiewicza. Umieszczono w nim stary, bizantyjski obraz Matki Bożej
Pajęczańskiej. Prawdopodobnie darował go kościołowi Fulko - proboszcz
w Pajęcznie, a od 1277 r. arcybiskup gnieźnieński. Król Władysław
Jagiełło probostwo pajęczańskie przeznaczył jako uposażenie dla profesorów
Akademii Krakowskiej. Między 1530-1563 rokiem proboszczem w Pajęcznie
był doktor teologii, ks. Stanisław z Łowicza. Zanotował on liczne
wypadki cudownych uzdrowień, jakie miały miejsce przy obrazie Matki
Bożej. Sam obraz oddał w 1539 r. do odnowienia w Krakowie. Sława
cudownego obrazu Matki Bożej Pajęczańskiej objęła wtedy całą Polskę.
Księżna Anna Mazowiecka i jej córka Zofia ofiarują obrazowi własnoręcznie
złotem haftowane pokrycie, a do kościoła żyrandol z rogów jelenich.
W 1630 r. chorąży wieluński Andrzej Radoszewski z wdzięczności
za cudowne ocalenie z niewoli tureckiej przysyła do Pajęczna srebrną
sukienkę dla Matki Bożej. Sławi obraz pajęczański pisarz-poeta Wespazjan
Kochowski, żyjący około 1650 r. Ks. Rafał Arteński - doktor filozofii
i proboszcz w Pajęcznie - opisał wszystkie dziejące się tu cuda.
Opis, niestety, zaginął.
W 1814 r. zagrabiono wiele srebrnych wotów z obrazu Matki
Bożej i naczyń liturgicznych z kościoła. Nowe wota w srebrze i złocie
w 1831 r. oddano na potrzeby Ojczyzny. Obecnie są tylko jeszcze sznury
korali i dwa stare wota dziękczynne.
Upadek Polski i zamieszki w kraju spowodowały osłabienie
kultu maryjnego w Pajęcznie. Niemniej parafia i najbliższe okolice
8 września każdego roku bardzo uroczyście obchodzą święto Matki Bożej
Pajęczańskiej. W 1921 r. staraniem ks. W. Pogorzelskiego ufundowane
zostały do obrazu srebrne ramy. W 1936 r. dzięki trosce ks. Aureliusza
Chwiłowicza (zginął w Dachau) obraz gruntownie odrestaurowano.
W 1941 r. miejscowi kapłani zostali aresztowani i wywiezieni
do obozów, a kościół zamknięto. Rozpoczął się okres straszliwych
prześladowań religijnych i narodowych. Grabiono najcenniejsze zabytki
kościelne. Los ten spotkałby także obraz Matki Bożej, gdyby nie odwaga
p. Antoniego Durysa, miejscowego parafianina. W nocy 24
lipca 1942 r. otworzył potajemnie kościół (na plebanii mieszkało
gestapo), zabrał obraz ze srebrną suknią i ramami i przechowywał
go u siebie w domu. Gdy po obraz przyjechało gestapo z Wielunia,
Antoni Durys przy pomocy Wacława Popiela ukrył obraz na cmentarzu.
4 marca 1945 r. obraz w uroczystej procesji przy licznym
udziale wiernych przeniesiono do kościoła i umieszczono na starym
miejscu, w głównym ołtarzu. Obraz jest otaczany wdzięczną czcią parafian
za szczególną opiekę Matki Bożej nad ziemią pajęczańską w czasie
wojny i okupacji.
Pielgrzymując do sanktuariów maryjnych, pragniemy na nowo
ożywić wiarę i życie religijne w duszach. Słowami starej modlitwy,
od wieków odmawianej w Pajęcznie, prosimy Matkę Najświętszą, by nadal
roztaczała opiekę nad miastem, ziemią pajęczańską i całą archidiecezją.
Ufamy, że Maryja, patronka naszej archidiecezji nadal będzie tarczą
i obroną tych, którym zapewnia swe błogosławieństwo w życiu i łaskawość
po śmierci. Dlatego módlmy się z mieszkańcami Pajęczna i wszystkimi
czcicielami Matki Bożej.
"Panie Jezu Chryste, Ty nakazałeś nam czcić Twoją Matkę,
daj tym wszystkim, którzy wielbią Ją w cudownym obrazie pajęczańskim,
Twoją i Jej opieką cieszyć się w życiu i po śmierci, który żyjesz
i królujesz na wieki wieków. Amen".
Pomóż w rozwoju naszego portalu