Reklama

Czytamy razem (22)

„Święta z Kalkuty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obronie świętości życia

Kiedy ekipa amerykańskiej telewizji NBC udała się do Kalkuty, aby przygotować film dotyczący codziennej pracy Matki Teresy, dziennikarz wraz z kamerzystą nie odstępowali ani na krok Założycielki Misjonarek Miłości. Również wtedy, gdy przeszukiwała ogromne wysypiska śmieci. Czego szukała w tym odrażającym miejscu, odwiedzanym przez nędzarzy miejskich, przez bezpańskie psy, koty, myszy w rozpaczliwym poszukiwaniu czegoś do jedzenia? Wiedziała, że często można było tam znaleźć niewinne istoty, którym odmówiono daru życia.
Tego dnia też zakasała rękawy i zaczęła grzebać w obrzydliwym śmietniku. Operator telewizyjny i dziennikarz stali w pobliżu z maskami na twarzy, które miały chronić ich od fetoru i niezdrowych wyziewów. Nagle ręce Matki Teresy natknęły się na coś. Jej oczy rozjaśniły się. Jak to pokazuje film, ze zgnilizny wyciągnęła małe zawiniątko - ciałko noworodka, brudne, poplamione krwią, z zamkniętymi jeszcze oczkami, z nieodciętą pępowiną. Dziecko jeszcze żyło, ale było nieprzytomne. Czego Matka Teresa nie uczyniła, aby je uratować! Zastosowała nawet sztuczne oddychanie przez usta. Kiedy dziennikarz odezwał się: „Czy nie lepiej pozwolić mu umrzeć?” - obrzuciła go piorunującym spojrzeniem. „Skoro jeszcze żyje, jest naszym bliźnim, jest Bogiem”. Po kilku chwilach dziecko zakwiliło. Z radości przytuliła je do serca i zabrała do domu, jakby to był największy skarb. Jak potem ci dziennikarze napisali: „Matka potrafiła umierać z każdym umierającym, a także radować się z tysiącami tych, którym przywracała życie”.
Gdy w 1968 r. papież Paweł VI w encyklice Humanae vitae potępił aborcję i wszelkie formy kontroli narodzin, Matka Teresa poleciła siostrom, aby zachęcały ludzi, którymi się zajmowały, do stosowania w życiu papieskiego nauczania. Sama zaś przy każdej okazji stawała w obronie poczętych dzieci. Nieraz wydawało się to aż nazbyt radykalne. Kiedy w 1972 r. została zaproszona do Dhaki, po wyzwoleniu miasta z rąk Pakistańczyków, w koszarach znaleziono trzy tysiące nagich kobiet. Żołnierze zabrali im sari, żeby nie mogły się powiesić. Te, które były w ciąży, domagały się aborcji, ale Matka Teresa nie dała im wyboru - musiały rodzić. Świętość życia była nienaruszalnym prawem.
Pod koniec czerwca 1975 r. wybrano Matkę Teresę do ośmioosobowej delegacji Stolicy Apostolskiej na organizowaną przez ONZ światową konferencję z okazji Międzynarodowego Roku Kobiet, która odbywała się w stolicy Meksyku. Miała w imieniu Kościoła świadczyć o miłości Chrystusa do ubogich. Przemawiając na konferencji, Matka Teresa podkreśliła rolę kobiety w domu. Mówiła: „Żaden mężczyzna nie może nas w tym zastąpić, nie im bowiem dano moc tworzenia, potęgę miłości... Wielkość kobiet tkwi w tym, że kochają innych, nie siebie”. Mówiła o swoich doświadczeniach z Kalkuty, o nieznanych, niechcianych, niekochanych kobietach z jej ulic. Apelowała do uczestników konferencji, by uświadomili sobie, iż to „miłość zwykłej kobiety podtrzymuje świat”.
Odtąd bardzo często zapraszano ją na międzynarodowe kongresy. M.in. w roku 1976, z okazji obchodów dwóchsetlecia Stanów Zjednoczonych, uczestniczyła w Kongresie Eucharystycznym w Filadelfii. Dzieląc się swoim doświadczeniem, mówiła, że „dziś Jezus przeżywa swą mękę w młodzieży świata, w ludziach cierpiących, głodujących, kalekich, w dziecku, które zjada kawałek chleba po okruszynie, bo wie, że kiedy skończy, chleba już nie będzie i znów czeka je głód”. Mówiąc o pokoju, o który zabiega tyle krajów, Matka Teresa powiedziała: „Dzisiaj kraje zbytnio skupiają się na wysiłkach i środkach mających na celu obronę ich granic. A tak mało wiedzą o ubóstwie i cierpieniu swoich obywateli, co sprawia, że ludzie ci czują się tacy samotni. Gdyby zamiast się zbroić, zatroszczono się o pożywienie dla nich, o schronienie, opiekę medyczną czy jakieś odzienie, to na pewno świat byłby spokojniejszym i szczęśliwszym miejscem do życia”.

Fragment z książki Czesława Ryszki Święta z Kalkuty, Częstochowa 2003, Biblioteka „Niedzieli”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 365-19-17 wew. 228, e-mail: redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję

2024-04-19 12:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Już za dziewięć dni papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam wystawa sztuki Biennale. Ojciec Święty odwiedzi pawilon watykański, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet. Oczekuje się, że krótka wizyta papieża w Wenecji potrwa około pięciu godzin, obejmując między innymi Mszę św. na słynnym na całym świecie Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka.

Opublikowany w Watykanie program jest następujący:

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję