Reklama

Listy polecone

Dorotko, Gadułko Kochana!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera








Gadułką nazywała Cię
siostra Beniamina
i cała świętobliwa hołotka
na wakacjach w Studziannie.
Lubiliśmy słuchać Twoich
gadułek, a gadałaś cały dzień.
W nocy też gadałaś przez sen.
Fantazję miałaś ogromną.
Opowiadając,
tworzyłaś rzeczy niesamowite.

O sobie mówiłaś:
Jestem kobietą pracującą
i żadnej roboty się nie boję.

Miałaś wtedy 10 lat.
Dowiedziałem się w tajemnicy,
że babcia i mama Doroty
są polonistkami w szkole,
a Dorotka pisze wiersze.

- Gadułko,
czy Ty naprawdę piszesz wiersze?
- Piszę, ale to tajemnica.
Jak wrócimy do Łowicza,
to Księdzu pokażę.

Wróciliśmy i Dorota
dotrzymała słowa.
Przyniosła karteczki
z wierszami.
Czytałem i nie wierzyłem.
- Pewnie babcia Ci pomagała?
- Nie, tylko przepisywała,
bo ja bazgrzę.

Dziś mam przed sobą
książeczkę zatytułowaną
Gniazdka w drzewach
z piękną dedykacją:
Kochanemu Księdzu Proboszczowi
wdzięczna za przeżycia w Studziannie,
za pomoc i serce - Dorota Obrębska
10 III 1990 r.

Chwalę się,
że to ja wiersze Dorotki zebrałem
i uporządkowałem,
siostra Beniamina
opatrzyła wstępem,
a wydrukowały bez cenzury
Zakłady Graficzne w Łowiczu.
Pierwszy egzemplarz otrzymał
Ksiądz Prymas J. Glemp
podczas opłatka w Kolegiacie
w Łowiczu w grudniu 1990 r.

Nie będziesz mi miała za złe,
Gadułko Kochana,
że treściami niektórych wierszy
podzielę się z Czytelnikami
Niedzieli...

Tytuł tomiku wierszy
Doroty Obrębskiej brzmi:
Gniazdka w drzewach
i jest wzięty
z wiersza pt. Lato:

Idzie lato całe w kwiatach.
Widzisz tato? Motyl lata,
szumią drzewa i ptak śpiewa.
Mamo,
widzisz gniazdka w drzewach?
I dopisek:
Miałam 6 lat.

...Muchomorze, muchomorze,
czy nie zimno panu może?
Pan jest pewnie nie w humorze...

Gdy miałaś 10 lat,
tak pisałaś o swojej rodzince:

...Brat się bije z siostrą,
siostra bije z bratem,
koniec końców jest płacz,
ale płaczą razem...

Babcia chodzi w okularach,
nic przez nie nie widzi.
Tylko dziadek jest spokojny,
bo słuch stracił w czasie wojny.

Dorotko, Gadułko moja Kochana,
pokaż nam te wiersze - zakochane.
Pewnie pisałaś
i gdzieś je chowasz.
Może wydamy nowy tomik?
Zadzwoń!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję