Eucharystii żałobnej w bazylice przewodniczył abp Marek Jędraszewski z Krakowa. To Kościół krakowski dał abp. Nowaka Kościołowi częstochowskiemu. Homilię wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

– Śp. abp Stanisław Nowak, czwarty biskup częstochowski, bardzo dobrze rozumiał rolę tego szczególnego miejsca w kształtowaniu wiary i moralności swoich wiernych – przypomniał na początku uroczystości ks. Łukasz Połacik, wikariusz parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie, prowadzący komentarz liturgiczny. Podkreślił, że zmarły ukazywał, że Kościół częstochowski powstał dzięki Maryi na Jasnej Górze: „Sam abp Stanisław już w 1985 r., w 60-lecie powstania diecezji, dokonał aktu oddania Kościoła częstochowskiego Matce Bożej. U progu swojej posługi tak zwracał się do diecezjan: «Nie możemy w żadnym wypadku nosić imienia ludu maryjnego bez pokrycia w rzeczywistości, a przynajmniej bez zdecydowanych starań, żeby za tym słowem kryła się prawda naszego życia»”.

Ks. Połacik zaznaczył, że abp Nowak, w trosce, aby lud częstochowski był bardziej maryjny, podjął nocne czuwanie diecezjalne na Jasnej Górze w Kaplicy Cudownego Obrazu z 11. na 12. dzień każdego miesiąca, wygłaszając osobiście konferencje duchowe i odprawiając Mszę św. o północy. W każdą sobotę zaczął odbywać pieszo krótkie, bo najwyżej kilkusetmetrowe pielgrzymki z domu biskupiego do świętego sanktuarium na Jasnej Górze, by odprawić wotywy o Matce Bożej Częstochowskiej i pogłębiać zawierzenie się Matce Kościoła Chrystusowego. – Pielęgnując ruch pielgrzymkowy na Jasną Górę, odnowiliśmy pielgrzymki w diecezji z dekanatów, regionów i poszczególnych parafii – zauważył kapłan.

– Od Maryi nauczył się upodobnienia do Chrystusa poprzez miłość i służbę według stylu wiary i posługi św. Jana Pawła II, który – jak wyznał w testamencie – był dla niego wzorem świętości – mówił w homilii abp Wacław Depo.

Metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że śp. abp Stanisław Nowak jako kapłan i pasterz Kościoła dobrze odczytał i wypełnił radykalizm św. Pawła zawarty w wezwaniu: „Trwajcie mocno w Panu”. Przytoczył również słowa zmarłego, który mówił: „Jezus Chrystus i Jego Kościół jest i powinien być dla biskupa całym światem. Dlatego biskup powinien dać Kościołowi, któremu przewodzi, wszystko, co ma – całe życie, a nawet śmierć. W Częstochowie szczególnie należało oddać wszystko w duchu Maryi”.

„Drogi ojcze Stanisławie, dziękujemy dzisiaj Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu przez Maryję, że wytrwałeś pod krzyżem z Matką Pana do końca, że wytrwałeś przy Eucharystii sprawowanej przez wiernego biskupa Andrzeja aż do ostatnich chwil swego życia i zamknąłeś je Mszą św. 12 grudnia o godz. 7.45, przechodząc z życia do Życia – mówił abp Depo.

Na zakończenie Mszy św. wdzięczność za życie i posługę śp. abp. Stanisława Nowaka, „syna krakowskiej ziemi”, wyraził w imieniu Kościoła krakowskiego abp Marek Jędraszewski. – Dziękujemy za twoją żarliwość pasterską, za Twoją gotowość przyjmowania także cierpienia, by Kościół wzrastał. Dziękujemy za twoje piękne, pełne szlachetności i oddania życie na wzór Matki Najświętszej.

Wielką pokorę zmarłego podkreślił z kolei bp Piotr Turzyński z Radomia. – On miał pewną stałość w Bogu, a to jest cecha wielkich ludzi – zauważył.

W uroczystościach na Jasnej Górze licznie uczestniczyło duchowieństwo i przedstawiciele wiernych świeckich. Obecni byli także biskupi z metropolii częstochowskiej, archidiecezji krakowskiej, przemyskiej i diecezji rzeszowskiej.

Przy dźwiękach monumentalnych jasnogórskich dzwonów trumna z ciałem abp. Nowaka została wyniesiona przed bazylikę, skąd wyruszył kondukt żałobny Alejami Najświętszej Maryi Panny do częstochowskiej bazyliki archikatedralnej Świętej Rodziny. Tam odbywać się będzie kolejna stacja uroczystości pogrzebowych pierwszego metropolity częstochowskiego.

Jutro ciało abp. Stanisława Nowaka spocznie w krypcie biskupów częstochowskich w podziemiach archikatedry.