Reklama

Między niebem a ziemią

... A ziemia i ludzie spali...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

... Sprawa Pańska pojawi się ze strony,
O której ani myślą Jego przeciwnicy
W sposób rozumem żadnym nieodgadniony.
(Seweryn Goszczyński)

Nad miejscem Twego narodzenia, w Betlejem judzkim, pośrodku nocnej ciszy, śpiewali aniołowie Chwała na wysokościach Bogu..., jakby nie dotarło do nich to, co stało się na niskościach: że urodziłeś się na ziemi, w bydlęcej stajni, bo nie było miejsca dla Ciebie w gospodzie.
Śpiewali Ci tak, Boże maleńki, jakby z przyzwyczajenia, gdyż nie mieściło się w ich anielskich głowach To, co zawierał stajenny żłób i co ujmowały dziewczęce dłonie Maryi, by unieść na wysokość swoich ust, do matczynego pocałunku. Wybacz im! - Byli zdumieni i wytrąceni z codziennego trybu wieczności. A ziemia?... Wybacz jej również, bo umęczona dniem i nieświadoma tego, co się na niej stało, zasnęła i spała wtulona w noc.
Spali również arcykapłani, kapłani i uczeni w Piśmie, śniąc swoje wielkie sny o potędze, znaczeniu i sławie. Przeświadczeni, że z łaski Elohim, wtajemniczeni w arkana Jego ekonomii zbawienia, znają wszystkie Jego zamiary - nie dopuszczali myśli, aby On mógł cokolwiek uczynić poza ich plecami lub wbrew ich oczekiwaniom.
Wyglądali co prawda wieszczonego przez proroków Mesjasza, ale oczekiwali Go i przepowiadali według swoich własnych tęsknot i pragnień. A pragnienia te widziały Go w majestacie królewskim i postawie wodza, który - gdy przyjdzie - powiedzie naród Izraela w zwycięski bój przeciwko wszystkim jego wrogom i zbrojnym ramieniem ustanowi pokój, jaki zakreśli spojrzenie ich oczu. Takiego czekali.
Nie przypuszczali, żebyś nocą w stajni za miastem, bez rozgłosu, bez bicia dzwonów, bez dęcia w trąby i bez trzasku rozpadających się kolumn znienawidzonego Pax Romana - pokoju cezarów, którzy za pomocą ius gladii (prawa miecza) władali nad niemal połową ówczesnego świata - przyszedł jako osesek z pieluszką wpisaną w swój sztandar...
Twoje ubóstwo, Twoje poniżenie i Twoja słabość obrażały pychę tych ludzi, pewnych swojej wielkości i wyjątkowości, uzurpujących sobie prawo do określania, co, gdzie, kiedy i dlaczego z taką pewnością siebie, że nawet zapisane sześć wieków wcześniej w Izajaszowych zwojach Twoje słowa: „Myśli moje nie są myślami waszymi, a drogi wasze moimi” (por. 55, 8) pojmowali tak, jak dyktowały im ich zniewolone wielkością serca.
Jeśliby - chytrzyli, słysząc o Twym narodzeniu - był On Mesjaszem, to czy świat zachowałby się tak, jak się zachował?... Dlaczego Jego przyjściu nie towarzyszyły błyskawice i gromy?... Dlaczego Ziemia nie drżała, nie gięły się przed Nim kolana wszystkich ludów Ziemi? Dlaczego?... Dlaczego?... Dlaczego?...
Pozwól, Panie, że i ja dorzucę swoje „dlaczego?...”. Czyżbyś, przychodząc do naszej ludzkiej karawany, niósł rozkrzyczanym jej ustom i niespokojnym sercom pokój i ciszę, a przemocy i sile - słabość swoją, którą Odwieczna Miłość ułożyła w żłobie? Czy serce swoje, otwarte jak stajnia, jak stajnia dostępne jest dla każdego, kto chciałby przyjść i zobaczyć Moc, która truchleje, Ogień, który krzepnie i blask, co ciemnieje - z tak bliska jak kalekie dziecko sąsiadów, jak przyjaciela zwalonego chorobą, jak starca zgiętego ciężarem lat, jak każdą słabość ludzką i ból, i szarzyznę dnia, wpisaną w miłość Twoją? A może narodzeniem swym rozpocząłeś pierwszą Mszę św. - cenę ocalenia ziemi i człowieka?...
Każdego roku w rocznicę Twoich narodzin zadajemy Ci te i podobne pytania, a Ty leżysz w żłobie jak Hostia na ołtarzu i milczysz. Czyż Twoje milczenie nie jest krzykiem, jak bardzo umiłowałeś świat? Czym jest Twoje milczenie, Panie?
Minęło dwa tysiące lat od Twego narodzenia. Ziemia, po której stąpałeś, jest taka sama. Taki sam jest również rozpięty nad nią błękit nieba. Jedynie gwiazdy zbladły, gaszone miliardami świateł naszych miasteczek i miast. Dziś, żeby zobaczyć gwiazdy, trzeba wyjść za miasto, daleko. A żeby usłyszeć śpiew aniołów i płacz Dzieciątka, trzeba wpatrzeć się w bezkresną dal i wsłuchać w ciszę, która głosem przebijającym niebiosa woła, że rodzisz się nadal na naszej ziemi w stajni, w ubóstwie i chłodzie...
Być może z dala od choinkowych sielanek znaleźlibyśmy Cię leżącego gdzieś w żłobie, a obok - Matkę nucącą kolędy otwierające oczy na gwiazdy, ciągle świecące nad stajnią w Betlejem świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję