Reklama

Patrząc w niebo

Kosmiczny ruch (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozmiary wszechświata wzbudzają przerażenie i podziw. Nasza lokalna grupa galaktyk, tzw. Układ Lokalny, składa się z 30 członków i zajmuje obszar aż 10 milionów lat świetlnych. Większe zgrupowania nazywamy gromadami galaktyk. Poza Układem Lokalnym znajdziemy np. Grupę w Rzeźbiarzu, a jeszcze dalej, 50 milionów lat świetlnych od nas, znajduje się gigantyczna Gromada w Pannie, zwana Virgo, zawierająca aż 2 500 członków. Jej grawitacja jest odczuwalna nawet w naszym Układzie Lokalnym, a Droga Mleczna i jej sąsiadki są cały czas przyciągane w tamtą stronę. Jeszcze dalej, w Warkoczu Bereniki, znajdziemy olbrzymią gromadę galaktyk Coma.
Sąsiednia galaktyka - Wielka Mgławica w Andromedzie jest 2-3 razy większa od naszej Drogi Mlecznej. Ale ponieważ jest do niej podobna, badamy ją z zaciekawieniem, aby w ten sposób zdobyć wiedzę i o naszej Galaktyce. Okazało się właśnie, że Mgławica zbliża się do nas z zawrotną prędkością 120 km/s! Nieuchronnie dojdzie kiedyś do zderzenia Drogi Mlecznej z tą niepozorną dzisiaj „mgiełką”, w trakcie którego zostaniemy przez nią pochłonięci. Jest to jednak odległa i niewyobrażalna perspektywa, której ludzkość prawdopodobnie nie doczeka. Wokół Wielkiej Mgławicy Andromedy krąży około 20 małych i „połykanych” przez nią galaktyk, zaś kilka następnych dawno zniknęło już w jej wnętrzu. Pomyślicie, co za okropna, żarłoczna galaktyka...
I oto parę lat temu astronomowie z Cambridge zbadali bliską galaktykę karłowatą w Strzelcu. Na peryferiach wydawałoby się „grzecznej” Drogi Mlecznej cała grupa gwiazd poruszała się w przeciwną stronę niż większość gwiazd naszej Galaktyki. Wszystkie musiały więc pochodzić z pobliskiej galaktyki Strzelca. Komputer bez problemu odtworzył wstecz tory ruchu tych gwiazd, co potwierdziło przypuszczenia o żarłoczności Drogi Mlecznej. Dosłownie na naszych oczach pożera ona właśnie mniejszą i słabszą galaktykę karłowatą w Strzelcu! Uczta potrwa „zaledwie” 100 milionów lat, po upływie których nie pozostanie po niej najmniejszy ślad.
Droga Mleczna rozrosła się kosztem wielu pochłoniętych wcześniej galaktyk. A potencjalnych ofiar nie brakuje. Oto od Małego Obłoku Magellana rozciąga się w naszą stronę wąski strumień gazów i pyłów międzygwiezdnych, ponieważ nasza wojownicza Droga Mleczna zaczęła właśnie wysysać materię ze swojego słabszego sąsiada! Dawno temu obydwie galaktyki wyminęły się dosłownie o włos, ale jednak potężna siła grawitacji schwytała w sidła swą ofiarę. Już za kilka miliardów lat dojdzie do zderzenia. Mały i Wielki Obłok Magellana są dużo większe od galaktyki karłowatej w Strzelcu, a to spowoduje odczuwalne skutki w całej Drodze Mlecznej.
Wszystkie galaktyki są więc bardzo zadziorne, a kolizje między nimi zdarzają się często. Szacujemy, że każda galaktyka przeżyła już po kilkanaście takich zderzeń. Niekoniecznie muszą to być groźne zderzenia czołowe. Najczęściej jedna z galaktyk zgarnia tylko pewną liczbę zewnętrznych gwiazd drugiej, która pozostaje potem trochę postrzępiona. Co najmniej jedna trzecia znanych galaktyk powstała wskutek kolizji lub „pożarcia” innych, co można w prosty sposób wywnioskować z ich charakterystycznego kształtu. Odległe o 60 milionów lat świetlnych Anteny w Konstelacji Kruka są najbardziej widowiskowym przykładem zderzenia dwóch galaktyk. Siły grawitacji sprężyły obłoki gazu międzygwiezdnego, po czym doszło do widowiskowych narodzin milionów nowych gwiazd. Takie kolizje galaktyk okazują się akurat pożyteczną i odmładzającą je „kuracją”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat po spotkaniu Komisji Wychowania Katolickiego KEP: krzywdząca redukcja godzin lekcji religii

2025-09-09 10:58

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkole

BP KEP

Aktualny stan nauczania religii w polskich szkołach, katecheza parafialna oraz kwestie związane z przyszłością szeroko rozumianej edukacji religijnej i wychowania były głównymi tematami spotkania Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się 5 września 2025 roku, pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala.

W dniu 5 czerwca 2025 roku, pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala, odbyło się posiedzenie Komisji Wychowania Katolickiego KEP. W czasie spotkania podjęto dyskusję nad aktualnym stanem nauczania religii w polskich szkołach oraz przypomniano zasady funkcjonowania katechezy w parafiach. Poruszono także tematy związane z przyszłością szeroko rozumianej edukacji religijnej i wychowania.
CZYTAJ DALEJ

Seksuolog koordynatorem programu tzw. edukacji zdrowotnej

2025-09-08 19:16

[ TEMATY ]

honorowy obywatel

Zielona Góra

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

seksuolog

uz.zgora.pl/MEN

Zbigniew Izdebski został mianowany przez Barbarę Nowacką koordynatorem podstawy programowej "edukacji zdrowotnej"

Zbigniew Izdebski został mianowany przez Barbarę Nowacką koordynatorem podstawy programowej edukacji zdrowotnej

Seksuolog, którego działalność i badania przed laty budziły ostre protesty rodziców i pedagogów dziś wraca na białym koniu. Okazuje się, że został koordynatorem zespołu przygotowującego podstawę programową "Edukacji zdrowotnej", siłą wprowadzanej do szkół przez lewicową minister edukacji i tylko dzięki reakcji społeczeństwa uznanej przez rząd za nieobowiązkową. Zapewne by zatrzeć negatywne postrzeganie nowego przedmiotu i jego twórców, radni zielonogórscy - politycy powiązani z dzisiejszą koalicją 13 grudnia "na szybko" zrobili go ... honorowym obywatelem miasta.

Tym zasłużonym dla Zielonej Góry, który w ostatniej chwili został dokooptowany do zacnego grona kandydatów do tego miana jest oczywiście seksuolog Zbigniew Izdebski. Regulamin przyznawania honorowego obywatelstwa przewidywał, że co roku przyznaje się maksymalnie 3 takie wyróżnienia, odpowiednio wcześniej zgłoszonym kandydatom. Wręczenie zaszczytnego tytułu odbywa się podczas "Winobrania", czyli corocznego święta miasta. W tym roku uroczysta sesja rady miasta odbędzie się 9 września.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nie bójmy się wołać do Boga, jak Jezus na krzyżu

2025-09-10 10:39

[ TEMATY ]

audiencja ogólna

Leon XIV

Vatican Media

Tłumienie wszystkiego w sobie może nas powoli wypalać. Jezus uczy nas, by nie bać się krzyku, o ile jest szczery, pokorny i skierowany do Ojca – mówił Leon XIV w katechezie, która była poświęcona śmierci Jezusa. Przypomniał, że nie konał on w milczeniu, ale umierając zawołał donośnym głosem. Papież podjął się refleksji nad znaczeniem tego ostatniego krzyku Zbawiciela.

Podkreślił, że zawiera on w sobie wszystko: cierpienie, opuszczenie, wiarę, dar z siebie. „Krzyk Jezusa – mówił Ojciec Święty – poprzedzony jest pytaniem, jednym z najbardziej bolesnych, jakie można wypowiedzieć: ‘Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?’. Jest to pierwszy wers Psalmu 22, ale na ustach Jezusa nabiera on wyjątkowego znaczenia. Syn, który zawsze żył w najściślejszej komunii z Ojcem, doświadcza teraz milczenia, nieobecności, otchłani. Nie chodzi o kryzys wiary, lecz ostatni etap miłości, która oddaje siebie aż do końca. Krzyk Jezusa nie jest rozpaczą, lecz szczerością, prawdą doprowadzoną do granic możliwości, ufnością, która trwa nawet wtedy, gdy wszystko milczy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję