W 77. rocznicę spalenia więzienia na łódzkim Radogoszczu odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary niemieckiej masakry, która miała miejsce w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 roku.
W uroczystościach obok przedstawicieli władz miasta, województwa, wojska, pocztów sztandarowych i mieszkańców Łodzi udział wzięli także przedstawiciele kościołów i zawiązków wyznaniowych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po oficjalnych wystąpieniach przedstawicieli władz miasta i Rady Miejskiej modlitwę ekumeniczną za zmarłych odmówili duchowni – ksiądz arcybiskup Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, ks. bp Włodzimierz M. Jaworski z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, pastor Leszek Wkuła z Kościoła Chrześcijan Baptystów, pastor Semko Koroza – z Kościoła Ewangelicko – Reformowanego oraz Dawid Szychowski – Rabin Łodzi.
Reklama
- Modlitwa jest nie tyle mówieniem, co słuchaniem. Więc chciałbym, byśmy w tej modlitwie posłuchali trzech zdań Jezusa Chrystusa. Pierwsze do tych, którzy tu zginęli – pójdźcie błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo przygotowane wam od złożenia świata. Dwa zdania do nas – błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi. Miłujcie waszych nieprzyjaciół, błogosławicie tych, którzy was przeklinają, dobrze czyńcie tym, którzy wam złorzeczą. Kto chce opowiedzieć na to Słowo Pana - niech powie Amen! Amen - modlił się metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Na terenie dawnego więzienia znajduje się sarkofag, w którym zostały zgromadzone bezimienne prochy tych, którzy spłonęli w murach więzienia podpalonego przez Niemców. Na sarkofagu, który jest sercem całego kompleksu więziennego wyryto słowa: „Tu spoczywają zamordowani w przeddzień wolności. Imiona i ciała zabrał nam ogień. Żyjemy tylko w waszej pamięci. Niechaj śmierć tak nie ludzka nie powtórzy się.”
Pod koniec uroczystości delegacje złożyły kwiaty i znicze przy sarkofagu z prochami pomordowanych.