Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: można stać przy Jezusie, trzymać Go w rękach i nie wierzyć!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Złem nie zwycięża się zła! Jeśli zderzamy się z takim złem – takim jak to, o którym mówi dziś Ewangelia, że twoi bliscy cię nie rozumieją i wyśmiewają, a ci którzy są autorytetami mówią o tobie, żeś jest opętany – jak się zderzasz z takim złem, to wejdź w taką komunię z Bogiem, taką jedność z Tym, który jest Dobry, żeby to całe zło dobrem przezwyciężyć! – mówił do Wojowników Maryi arcybiskup Grzegorz Ryś.

Już po raz trzeci w Łodzi odbyło się ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi – wspólnoty modlitewnej gromadzącej mężczyzn w różnym wieku, którzy – jak mówią o sobie – walczą o zbawienie duszy swojej i swoich bliskich poprzez codzienną modlitwę różańcową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteśmy tutaj ze Wspólnotą Wojowników Maryi i jest nas tutaj z całej Polski bardzo wielu, ale są również Wojownicy z zagranicy z Londynu, Paryża i Holandii. – mówi ks. dr Przemysław Góra – duchowy opiekun łódzkiej wspólnoty Wojowników. – Stajemy tutaj na modlitwie, bo ona jest siłą każdego ojca, każdego mężczyzny. Trzymamy w ręku różaniec, który jest naszym mieczem, bronią przed złem. Naszą modlitwą wypełniamy prośbę Maryi, o której mówi w wielu swoich objawieniach – módlcie się na różańcu. – tłumaczył duchowny.

Reklama

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęła procesja połączona z modlitwą różańcową, która przeszła przez dwa osiedla na łódzkim Widzewie Wschodzie z parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego do parafii pw. Matki Boskiej Jasnogórskiej.

- Nawet sobie nie zdawałem sprawy, że tylu młodych mężczyzn i tych w średnim wieku idzie w tej procesji. – mówi uczestnik procesji ksiądz biskup Ireneusz Pękalski. - Gdy wyszedłem przed kościół św. Alberta widziałem tylko – okazuje się - pewną cząstkę. Teraz, kiedy tutaj stanął w kościele i rozglądam się to jestem zdumiony skąd tylu mężczyzn się wzięło. To naprawdę jest coś poruszającego i wspaniałego. – tłumaczy biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

Jak zauważa ksiądz biskup Pękalski - coraz więcej mężczyzn zaczyna czynniej brać udział w życiu Kościoła w Polsce. – ten świat męski jakby się obudził i poprzez swoje zaangażowanie w modlitwę jest bardzo czynny i obecny w naszym Kościele, co jest bardzo cenne dla Kościoła, dla naszej diecezji. – dodaje hierarcha.

Punktem kulminacyjnym dzisiejszego ogólnopolskiego spotkania mężczyzn była Msza Święta, której w parafii pw. Matki Boskiej Jasnogórskiej, przewodniczył metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś.

Reklama

Zwracając się do Wojowników Maryi metropolita łódzki zauważył, że - możesz być krewnym Jezusa, ale w kategoriach wiary możesz być nikim! Możesz być fizycznie bardzo blisko Jezusa – i żeby było jasne, mówiąc to, mówię przede wszystkim o sobie. Nikt z was nie jest tak blisko ołtarza jak ja. Wy macie kilka metrów, ja będę miał kilka centymetrów, a potem będę trzymał Jezusa w rękach – to nic nie znaczy, to cię nie czyni człowiekiem wierzącym. Można stać przy Jezusie, trzymać Go w rękach i nie wierzyć! Tak samo jest z wykształceniem. Możecie się nauczyć katechizmu na pamięć i co z tego, że wiesz to wszystko? – pytał duchowny.

- Niby jesteś fizycznie blisko, ale wiary tam nie ma! Może jest jakaś ideologia, przywiązanie do jakiś wartości, ale wiary nie ma. Możesz wiele się nauczyć i też być niewierzącym i oskarżać Jezusa Chrystusa o opętanie. Co czyni wiarę? Wiara to jest rzeczywiście pokrewieństwo. We wierze ludzie stają się dla mnie – bratem, siostrą i matką! Ludzie wierzący są z Jezusem związani takim pokrewieństwem. To się nie bierze z tego, że stoisz 5 centymetrów od ołtarza, tylko to się bierze stąd, że pełnisz wolę Boga. Co z tego zaś się nasłuchał i nauczył, ale nic z tego nie czynisz? Kto pełni wolę Boga jest mi bratem, siostrą i matką. – zaznaczył kaznodzieja.

- Wolę Boga trzeba rozeznać. Rozeznać co nią jest? Z wolą Boga człowiek nie raz się mocuje. Wola Boga niejednokrotnie wzywa nas do tego, by samemu sobie zaprzeczyć, żeby się siebie samego wyrzec, żeby pójść pod prąd własnemu myśleniu. Z wolą Boga Jezus zmagał się w Ogrójcu. To jest rozeznanie, które dokonuje się na kolanach, w bólu i w płaczu - może po tobie cieknąć pot, który jest krwawy, kiedy rozeznajesz wolę Boga. Na to potrzeba głębokiej modlitw i komunii z Nim. Wtedy będziesz widział, że spełnia się to słowo Jezusa. Możesz stać Jego matką, tzn. kimś, z kogo Jezus rodzi się dla innych! – tłumaczył duchowny.

Reklama

Wojownicy przybyli do Łodzi wysłuchają dziś jeszcze konferencji założyciela męskiej wspólnoty - ks. Dominika Chmielewskiego oraz świadectw swoich współbraci ze wspólnoty, a także wezmą udział w adoracji Najświętszego Sakramentu.

- Jakość rodziny zależy od jakości mężczyzny w domu, od jakości męża, ojca. – tłumaczy ks. Dominik Chmielewski. - W momencie, kiedy widzimy jak nawracają się mężczyźni, by być wspaniałymi ojcami, kochającymi mężami, to widzimy odnowienie rodziny na niespotykanym poziomie. Odnowienie męskości w Kościele jest odnowieniem bycia prawdziwym mężczyzną stawiającym rodzinę na pierwszym miejscu w swoim życiu. Odnowiony mężczyzna stworzy odnowioną, kochającą się rodzinę. – dodaje założyciel Wojowników.

Spotkania łódzkiej wspólnoty Wojowników Maryi odbywają się w parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi na os. Widzew Wschód, a duszpasterzem – duchowym opiekunem - jest ks. dr Przemysł Góra – proboszcz widzewskiej parafii.

2022-01-23 12:30

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Sakrament ma Was prowadzić do dojrzałej wiary

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Justyna Kunikowska

- Ten Sakrament jest nazywamy Sakramentem dojrzałości chrześcijaństwa, to znaczy, że ma nas prowadzić do dojrzałej wiary i dzisiaj w czytaniach, które właśnie słuchaliśmy możemy zobaczyć przykład człowieka dojrzałej wiary, jakim był Abraham – rozpoczął Metropolita Łódzki.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Papież: Przed Bożym Narodzeniem unikajmy zakupowego dopingu

2025-12-14 09:43

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV odpowiada na łamach czasopisma „Piazza San Pietro” na list psychologa młodzieży i zachęca do przeżywania Bożego Narodzenia jako czasu prostoty i konkretnej miłości bliźniego, bez „zakupowego dopingu”. Młodym wskazuje przykład św. Johna Henry’ego Newmana, który może pomóc w walce „z mrokiem nihilizmu”.

Miesięcznik, wydawany przez o. Enzo Fortunato, otwiera list do papieża Leona, podpisany przez Antonio, czterdziestoletniego psychologa z Pagani w prowincji Salerno. Antonio opowiada o życiu poświęconym najbardziej kruchym i potrzebującym, inspirowanym przez św. Alfonsa Marię de’ Liguoriego oraz św. Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję