Włoska prasa donosi obszernie o przypadkach cudów dziejących się za sprawą Jana Pawła II. Włosi rozpisują się o przypadkach kard. Francesca Merchisano, tajemniczego Amerykanina i 16-latka z Lubaczowa. Cała trójka miała doznać cudownego uzdrowienia za przyczyną Ojca Świętego. La Repubblica informuje, że do Watykanu napływają nieprzerwanie świadectwa ludzi twierdzących, że zostali cudownie uleczeni za wstawiennictwem Jana Pawła II. Wszystkie te informacje trafiają do zastępcy watykańskiego sekretarza stanu - abp. Leonarda Sandriego. Ta sama gazeta przypomina, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, gdy lud krzyczał: „Święty, Święty”, wystarczało to do kanonizacji.
„Znak powiewu” - tak nazwało pogrzeb Jana Pawła II Il Tempo, uznając w wietrze, który przewracał karty Ewangeliarza i zrzucał piuski z kardynalskich głów, wyczuwalną obecność Ducha Świętego. „Wydawało się, że strony te przewraca własną ręką sam Karol Wojtyła” - napisano w komentarzu. Rzymski dziennik napisał, że nawet dzielnica żydowska w czasie pogrzebu Papieża pogrążona była w ciszy, a mieszkańcy licznie uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych. La Stampa donosi, że w rzymskim meczecie modlono się słowami: „Czyńcie dobro tak jak Wojtyła”.
„Moja wiara jest teraz dużo silniejsza” - powiedział po pogrzebie George Bush, a zdumienie dziennikarzy budził znak pokoju przekazany przez wrogich sobie polityków.
Włoskie gazety prześcigały się w tytułach, Il Messaggero swój 16-stronicowy dodatek zatytułowało: Janowi Pawłowi Wielkiemu. Natomiast tytuł konkurencyjny - Corriere della Sera brzmiał: Religie zjednoczone w imię Karola. Gazeta napisała: „Nie tylko to okno i ten plac, ale całe chrześcijaństwo czeka na człowieka, który będzie umiał zarządzać tą wielką instytucją i stać na straży przekazywanej prawdy”.
„Wybór będzie trudny - powiedział w rozmowie z wysłannikiem PAP arcybiskup Kolonii, kard. Joachim Meisner - ze względu na duży numer butów, jakie nosił Jan Paweł II, jeśli wolno - jak dodał - posłużyć się przysłowiem”.
The Times nie żałował miejsca na relacje z Watykanu. W ciepłym tekście napisano, że „Papież Jan Paweł II był najczęściej podróżującym papieżem w historii. Ocenia się, że widziało go osobiście więcej osób niż kogokolwiek innego na naszej planecie. Wielu uczestników jego pogrzebu, jak gdyby na jedną nutę powtarzało, że przybyli, by odwzajemnić się, by spłacić choć część długu”. The Times podkreślał również, że Jan Paweł II był także pod względem politycznym najbardziej konsekwentnym Papieżem od stuleci. Niezłomne było jego branie w obronę słabszych i prześladowanych.
Niemiecki Die Welt nazwał dzień pogrzebu Jan Pawła II drugim po zamachu terrorystycznym na Word Trade Center z 11 września 2001 r. wydarzeniem w minionym tysiącleciu.
Prezydent Putin nie zaryzykował przyjazdu na papieski pogrzeb ze względu na stanowisko hierarchii Cerkwi Prawosławnej. Wysłał człowieka numer dwa w Rosji, a i tak mu się dostało, i to nawet od własnej, prorządowej prasy. Pogrzeb człowieka, którego nie chciano wpuścić do Rosji, a wiadomo było, że marzył o tym od lat, komentowały największe rosyjskie gazety. „Takiego pogrzebu historia jeszcze nie widziała - napisał w sobotę dziennik Moskowskij Komsomolec. Komsomolskaja Prawda napisała, że „Jan Paweł II bardzo kochał Rosję i Rosjan” i chętnie przyjmował w Watykanie pielgrzymów i gości z Rosji.
Nawet rosyjska telewizja NTV zdecydowała się na emisję filmu dokumentalnego o Janie Pawle II. W głównym wydaniu magazynu informacyjnego Siegodnia pokazano obszerną relację z uroczystości pogrzebowych Ojca Świętego. W propaństwowej telewizji Kanał Pierwszy przez godzinę trwała dyskusja o pontyfikacie Jana Pawła II, w której wziął udział m.in. sekretarz Konferencji Biskupów Katolickich Rosji - ks. Igor Kowalewski.
Gazety świata nie tylko opisują uroczystości żałobne, ale też starają się dokonywać prób podsumowania pontyfikatu Jana Pawła II. „Nie ma wątpliwości, że papież Wojtyła zostawia Kościół silniejszy, mający większy posłuch i bardziej szanowany” - podkreśla La Repubblica.
Pomóż w rozwoju naszego portalu