Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 22/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dostałam pocztą internetową list od Ireny, mojej niezapomnianej nauczycielki angielskiego, na której ukraińskim weselu bawiłam się jak nigdy przedtem i dzięki której poznałam wielu wspaniałych skromnych ludzi. Irena mieszka teraz z rodziną daleko stąd. Toczy, jak my wszyscy, swoje kamyki codzienności raz w górę, raz w dół, ze zmiennym szczęściem. I tęskni za swoją zieloną Ukrainą, za Polską i pewnie - mam taką nadzieję - za dobrymi starymi czasami.
Gdy dostałam ten list, pomyślałam o osobach, których nie mogę odżałować. Każdy chyba ma takich wspaniałych ludzi, którzy gdzieś się nam zapodziali. Nic strasznego się nie zdarzyło. Ot, życie poustawiało nas po kątach. W ferworze oni zapomnieli o nas albo my o nich. A przecież przez jakiś czas byli nieodzowni, niezastąpieni, bez względu na skalę „bycia” - makro czy mikro - jakoś nas kształtowali. Wystarczy, że dodawali barwy dniom. I odeszli w swoją stronę, pozostawiając w nas ten cudnie ciepły ślad obecności jak policzek przytulony do mokrej szyby. W tym liście, który czytam teraz we wszystkie szare dni, jest coś z radości, piękna oraz fascynacji życiem, jaką mają w sobie osoby pokroju Ireny. Że czasem trzeba wziąć się w garść, postawić się życiu, zacząć nim rządzić, zanim ono zacznie rządzić nami. Ale bez owej mrożącej otoczenie surowości, bez zarzekania się i wygrażania pięścią. Raczej z dystansem i łagodnością. Irena przesłała mi tekst nie swojego autorstwa, sądząc, że będzie mi on w jakiś sposób potrzebny. Był. I chcę go teraz przesłać wszystkim tym, którym chwilami bywa ciężko na duszy.
„Zrozumiałam, że nie ma znaczenia, jeśli coś złego się przydarzy albo to, jak czarny jest dzisiejszy dzień.
Życie idzie dalej i jutro będzie lepiej.
Zrozumiałam, że o człowieku świadczy, jak sobie radzi z tymi trzema rzeczami:
1) deszczowym dniem
2) zagubionym bagażem
3) splątanymi łańcuchami lampek na choinkę.
Zrozumiałam, że obojętnie jaki ma się stosunek do rodziców, to tęskni się za nimi, gdy już ich nie ma.
Zrozumiałam, że zarabiać dobre pieniądze i móc sobie pozwolić na wiele rzeczy to nie to samo, co mieć dobre życie.
Zrozumiałam, że życie daje czasami jeszcze jedną szansę.
Zrozumiałam, że przez życie nie można przejść z rękawicą baseballową na obu rękach. Czasem trzeba też wyrzucić piłkę.
Zrozumiałam, że jeśli coś postanowię głęboko z serca, to najczęściej jest to właściwa decyzja.
Nauczyłam się, że jeśli sama jestem zraniona, to nie znaczy, że mogę ranić innych.
Nauczyłam się, że każdego dnia należy wyciągnąć rękę do kogoś. Każdy potrzebuje serdecznej myśli i przyjaznego poklepania po plecach.
Zrozumiałam, że muszę się jeszcze dużo nauczyć.
Zrozumiałam, że ludzie zapomną, co im powiedziałam albo uczyniłam, ale nigdy nie zapomną uczuć, jakie w nich wzbudziłam”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny Kmieć

2024-04-14 14:19

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Metropolitę Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski wydał edykt zachęcający wiernych do przekazanie do Kurii Metropolitalnej w Krakowie, jakichkolwiek dokumentów, pism, zdjęć, pamiątek lub wiadomości dotyczących Heleny Kmieć.

CZYTAJ DALEJ

Były lekarz i arcybiskup Paryża: dla biologii zygota to już człowiek

2024-04-15 13:58

[ TEMATY ]

życie

Adobe.Stock

Nauka stale dostarcza nam nowych informacji o początku człowieka i o jego płynnym rozwoju. Powinno nas to wprawiać w zdumienie, my tymczasem kurczowo trzymamy się bezpodstawnych z biologicznego punktu widzenia wyobrażeń o pierwszych dniach naszego życia. Zwrócił na to uwagę były arcybiskup Paryża, który zanim został kapłanem przez 11 lat wykonywał zawód lekarza. Na zaproszenie organizacji Réseau Vie wygłosił wykład na temat ludzkiego embrionu.

Podkreślił, że badania naukowe ciągle poszerzają naszą wiedzę o życiu prenatalnym. Przykład tego stanowi choćby odkrycie komunikacji między matką i zarodkiem zanim jeszcze zagnieździ się w macicy. Zarodek wysyła biochemiczne sygnały, a matka potrafi je odebrać i rozpoznać, że jest w ciąży – mówił abp Aupetit. Podkreślił on, że dla nauki to oczywiste, że od połączenia dwóch gamet, żeńskiej i męskiej, powstaje zarodek i rozpoczyna się nieodwracalny proces. W kategoriach biologicznych zarodek jest istotą ludzką, z własną informacją genetyczną. Nie jest ani ojcem, ani matką, ale oryginalną istotą, produktem ich obojga.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda: Najbardziej palącą potrzebą jest odnowa wiary

2024-04-16 10:40

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

abp Tadeusz Wojda

EpiskopatNews

- Musimy najpierw odnowić naszą wiarę, aby dawać wiarygodne świadectwo - mówi KAI arcybiskup Tadeusz Wojda, metropolita gdański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dodaje, że ożywienie wiary pomoże rozwiązać wiele innych kwestii i wyzwań, przed którymi stoi dziś Kościół w Polsce. „Dzisiaj więc trzeba pracować nad rozbudzaniem wiary. To wyzwanie trzeba przełożyć na konkretne działania duszpasterskie: poczynając od budowania nowych relacji, bycia dla poszukiwania tych, którzy stoją na peryferiach, pochylania się nad cierpiącymi i upadającymi” - mówi.

A oto pełen tekst rozmowy z nowym przewodniczącym Episkopatu:

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję