Reklama

Różne

Powrót do Źródeł

Niedziela Ogólnopolska 25/2005

Anna Wyszyńska

Prof. dr hab. Jerzy Wojtczak-Szyszkowski odczytuje swoje łacińskie wiersze

Prof. dr hab. Jerzy Wojtczak-Szyszkowski odczytuje swoje łacińskie wiersze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A czy wy w ogóle wiecie, co to jest łacina? - zapytał kiedyś Ojciec Święty Jan Paweł II uczestników spotkania w Wadowicach. To pytanie, w którego podtekście słychać niezmierny szacunek Papieża dla tego języka, powtórzono podczas spotkania poświęconego prezentacji tomiku poezji łacińskiej pt. Gloria, laus, honor. Spotkanie z udziałem autora tej poezji - prof. dr. hab. Jerzego Wojtczaka-Szyszkowskiego oraz senatora dr. Jana Szafrańca odbyło się 30 maja br. w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. O znakomitą organizację spotkania zadbał rektor Seminarium - ks. dr Jerzy Bielecki. Lektura kunsztownie wydanego tomiku oraz wypowiedzi Autora i gości pozwoliły uczestnikom na zrozumienie, w pewnym chociaż stopniu, jak wiele zawdzięczamy łacinie i dlaczego powinniśmy odnosić się do niej z pietyzmem.
Prof. dr hab. Jerzy Wojtczak-Szyszkowski, pracujący w Instytucie Filologii Klasycznej Uniwersytetu Warszawskiego, w chwilach wolnych od naukowych zajęć pisze wiersze w języku łacińskim, ale ponieważ chwil takich ma niewiele, nazywa to „zajęciem luksusowym”. Utwory zamieszczone w tomiku powstawały przez wiele lat, niektóre z nich, wzbogacone muzyką, były wykonywane m.in. podczas wielkich uroczystości liturgicznych. Należy do nich utwór na cześć Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, wykonany na Litwie.
Czytelnicy, zwłaszcza młodzi, patrzą na tę książkę nieco onieśmieleni, jednak język tej poezji, nie dla wszystkich zrozumiały, nie powinien przesłaniać faktu, że jest ona świadectwem szczerego przeżywania wiary i głębokiej religijnej refleksji. Kilka utworów, które zostały zamieszczone w tomiku również w tłumaczeniu na język polski, zapada w pamięć i serca odbiorców. Świadczył o tym także aplauz, z jakim uczestnicy spotkania - w tym głównie wykładowcy seminarium oraz ich wychowankowie - przyjęli te wiersze.
Niezwykłe zjawisko, jakim jest dziś pisanie wierszy w języku łacińskim, skłoniło uczestników spotkania do podzielenia się refleksjami na temat znaczenia łaciny, którego we współczesnej kulturze tak europejskiej, jak i polskiej nie da się przecenić. Dyskusja toczyła się w kompetentnym gronie, ponieważ wśród uczestników spotkania byli znawcy, a zarazem miłośnicy języka łacińskiego: ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny Niedzieli, ks. inf. Marian Mikołajczyk, br. prof. Stanisław Rybicki, ks. Władysław Golis - wykładowca j. łacińskiego. Prof. Wojtczak-Szyszkowski przypomniał: „To, że Polska zalicza się dziś do wielkiej rodziny narodów europejskich, że ma własną wspaniałą kulturę, jest zasługą zaszczepionej ponad tysiąc lat temu kultury chrześcijańskiej i jej wielkiego nośnika, jakim był język łaciński”. Łacina dominowała w naszej kulturze przez ponad 5 wieków. Współcześnie ponad 3 tys. wyrazów w naszym języku jest pochodzenia łacińskiego i greckiego, terminologia łacińska dominuje w naukach ścisłych. Etymologii nazw wielkich współczesnych wynalazków - takich jak telewizja czy internet, także trzeba szukać w łacinie.
Dr Szafraniec przytoczył opis wjazdu polskiego poselstwa do Paryża w 1573 r. Polscy posłowie wzbudzili podziw, wszyscy bowiem doskonale mówili po łacinie, a na całym dworze francuskim znalazły się tylko dwie osoby, które mogły odpowiedzieć w tym samym języku. Ks. inf. Ireneusz Skubiś podkreślił, że konieczne jest zwracanie uwagi na znaczenie tego języka, historycznie i współcześnie. Powszechny brak poszanowania dla wielkich tradycji związanych z łaciną za czasów komunizmu doprowadził do ogromnych zniszczeń, zwłaszcza w świadomości społecznej. Jednak kultura łacińska, klasyczna, nadal ma ogromne możliwości przekazu. Konieczne jest przywrócenie należnego jej miejsca, powszechnego doceniania jej roli w kształtowaniu naszego życia i sposobu myślenia, w tworzeniu wzorców piękna i głęboko rozumianej kultury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarka na ukraińskim froncie: Tylko Bóg daje mi siłę, by opatrywać żołnierzy bez rąk czy bez nóg

2025-12-27 08:45

[ TEMATY ]

ukraińscy żołnierze

lekarka

ukraiński front

Bóg daje siłę

Svitlana Dukhovych/Vatican News

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Bóg dał nam możliwość, nawet tutaj na froncie, aby wysławiać Jezusa, który musi narodzić się w sercu każdego człowieka – mówi Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka, która od początku wojny na Ukrainie pomaga ratować życie żołnierzy w swej ojczyźnie - podaje Vatican News.

Od 2008 roku Olena mieszkała we Włoszech. Po siedmiu latach wróciła na Ukrainę, potem ponownie wyjechała do Włoch. Jednak wraz z wybuchem pełnoskalowej wojny poczuła wyraźnie, że jej miejsce jest w ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

zmiany

uroczystości

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Przed intensywnymi uroczystościami Leon XIV wypoczywa w podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, z której wróci do Watykanu we wtorek wieczorem. Takie krótkie wyjazdy w poniedziałek są już stałym punktem tygodniowego programu 70-letniego papieża, który przyznał, że potrzebuje odpoczynku i gdy czas mu na to pozwala uprawia sport.
CZYTAJ DALEJ

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12

[ TEMATY ]

siostry zakonne

kliniki aborcyjne

napisały do pracowników

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Siostry należą do różnych zgromadzeń zakonnych kontemplacyjnych i apostolskich. Są wśród nich dominikanki, benedyktynki, franciszkanki, karmelitanki, kapucynki, maronitki, siostry apostolskie św. Jana i trynitarki Maryi. Do ich dyspozycji stowarzyszenie przekazało bazę danych około 850 klinik i ośrodków aborcyjnych na terenie USA. Pisane przez siostry kartki nie były adresowane imiennie, lecz ogólnie do pracowników tych placówek. W sumie wysłano ich w tym roku 1030. Każda z nich przedstawiała Świętą Rodzinę, co miało przypomnieć o chrześcijańskim sensie Bożego Narodzenia. Przed wysyłką kartki kładziono na ołtarzu, były one pobłogosławione i „omodlone” przez daną wspólnotę zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję