Reklama

Nie tylko dla młodych

Czułość kobiecego serca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tak w życiu bywa, że wystarczy raz z kimś się spotkać, trochę pobyć, porozmawiać, posłuchać i wyczuwa się dziwną bliskość myśli, swoistego rodzaju porozumienie, jak to się mówi - „nadawanie na tej samej fali”. Tak było wówczas, gdy pierwszy raz zetknęłam się z osobą błogosławionej wówczas Gianny. W jeden wieczór przeczytałam jej listy do męża, z których emanowało ciepło, serdeczność, spontaniczność w wyrażaniu swojej miłości i swoich uczuć, a także ogromna radość życia. To wszystko sprawiło, że Joanna stała się dla mnie „bratnią duszą”.
Wcale nie było dla mnie kłopotem to, że ona była żoną i matką, a ja jestem siostrą zakonną. Zobaczyłam w niej geniusz kobiecy, który chciałabym rozwinąć w sobie również tak pięknie. A ona potrafiła ogarniać wszystkie sprawy: od bardzo głębokich - duchowych po najbardziej prozaiczne. Kapitalnie łączyła domową krzątaninę, troskę o męża, o wychowanie dzieci, o poziom kultury z duchowym rozwojem, pracą zawodową i formacją młodych ludzi. Myślę sobie niekiedy: Jak ona z tym wszystkim nadążała? I odkrywam w Joannie jakąś przedziwną lekkość w przeżywaniu i wykonywaniu wszystkiego spokojnie, radośnie i ufnie, z oddaniem Bogu.
Bardzo lubię oglądać zdjęcia Joanny w różnych sytuacjach i miejscach. A lubię dlatego, że była kobietą, która potrafiła o siebie zadbać. Widać to w jej pełnym uroku wyglądzie zewnętrznym. Joanna jest we wszystkim tak naturalna. Ważne są dla niej drobne szczegóły: korale czy lekki makijaż, odpowiednia torebka i rękawiczki - wszystko, by podkreślić kobiece piękno. Muszę się przyznać, że od chwili poznania św. Joanny mimo woli obserwuję, w jaki sposób ubierają się panie i dziewczęta. I rodzi się we mnie pragnienie, by poznały Joannę i chciały być zawsze piękne jak ona.
Kiedy pogłębiam duchowość Joanny, widzę, że jest tak prosta: cała do wzięcia, dla każdego. Dla mnie jest to kobieta nastawiona całkowicie na bycie darem, bycie „dla” - dla najbliższych i tych, którym posługiwała. Przyznam, że ten jej przykład pociąga mnie bardzo i inspiruje do tego, bym jako siostra zakonna była kobietą serdeczną, ciepłą, żyjącą pełnią życia, potrafiącą jak Joanna wyrażać całą czułość kobiecego serca i delikatność, służąc człowiekowi.
Oprócz tego Joanna „zaraża” mnie swoją chrześcijańską radością, wyrażającą się w uśmiechu. W tym zawsze mogę ją naśladować. Odkrywam to zwłaszcza wtedy, gdy same słowa nie wystarczą. Mogę wówczas się uśmiechnąć i tym sposobem - tak jak mówiła Joanna - mogę „zanieść wszędzie radość, miły zapach Chrystusa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję