Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjątkowi ludzie

Partia Demokratyczna wcale nie traktuje werdyktu wyborczego jako porażki - skomentował wyniki demokratów jej lider Władysław Frasyniuk (Rzeczpospolita, 27 września). Jak rozumiemy, skaczą ze szczęścia, że nie dostali się do parlamentu, bo ta wizja ich chyba przerażała. To byli zawsze wyjątkowi ludzie.

O to chodziło

Natomiast w ugrupowaniu Marka Borowskiego SdPl panuje umiarkowany optymizm. Co prawda na Wiejską nie wejdą, za to dotację budżetową dostaną. No i o to chodziło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Upadek

Choć ten optymizm nie od wszystkich bije. Socjaldemokraci z Opola nazwali swego lidera Marka Borowskiego „ojcem klęski” (Fakt, 29 września). To prawda. Źle wróżył już ten upadek z roweru na początku kampanii wyborczej.

Godzenie

Wojtek, podejdź do płota, jak i ja podchodzę - powiedział lider Socjaldemokracji i kandydat na prezydenta Marek Borowski do Wojciecha Olejniczaka, młodego szefa postkomunistów. Krótko mówiąc, obie partie się godzą (Gazeta Wyborcza, 29 września). Tylko żeby z tego jakiej wojny nie było.

Mowę odebrało

Platforma Obywatelska nie może się do końca otrząsnąć po przegranych wyborach, tak bardzo, że kilka dni zastanawiała się, czy siąść do rozmów z PiS-em (Rzeczpospolita, 29 września). Czyżby było tak źle, że nawet mowę im odebrało.

Dziury w pamięci

W Katowicach toczy się proces Czesława Kiszczaka. Okazuje się, że Kiszczak ma dziury w pamięci niczym pomarańcze. Nie wie na przykład kto strzelał do górników w kopalni Wujek (Gazeta Wyborcza, 28 września). Gdyby zapytać go o to, kto wprowadził stan wojenny, też rozbrajająco odpowiedziałby, że nie wie.

Skok na partię

Coś się kroi. Tomasz Nałęcz na wieczór wyborczy wybrał się do sztabu SLD na ulicę Rozbrat. Marzeniem himalaistów jest zdobycie wszystkich ośmiotysięczników, najwyższych gór świata, czyli Koronę Himalajów. Coś nam pachnie, że Nałęcz za cel życia obrał sobie zasiadanie we wszystkich możliwych partiach politycznych. I tak przejdzie do historii.

(pr)

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Policja z apelem do proboszczów o czujność ws. oszustw "na policjanta"

2025-09-22 14:17

[ TEMATY ]

apel

policja

oszustwo

Adobe Stock

Z apelem o czujność i zgłaszanie podejrzanych działań, rzekomo prowadzonych przez funkcjonariuszy, a w rzeczywistości będących próbami wyłudzania pieniędzy metodą "na policjanta", zwróciło się Biuro Kryminalne Komendy Głównej Policji do przewodniczącego Episkopatu Polski i innych biskupów. Policja prosi o uwrażliwienie na tę kwestię parafie oraz m.in. szkoły i instytucje prowadzone przez Kościół. "Wspólne działania Kościoła i Policji w zakresie profilaktyki społecznej pozwolą znacząco ograniczyć skalę przestępstw" - czytamy w liście.

Pełną treść apelu Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji opublikowała na swoich stronach m.in. Diecezja Świdnicka. Policja informuje w nim, że odnotowuje na terenie całego kraju coraz częstsze przypadki oszustw metodą "na policjanta".
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Dania/Premier o dronach nad lotniskiem w Kopenhadze: to atak na naszą infrastrukturę krytyczną

2025-09-23 10:26

[ TEMATY ]

lotnisko

Dania

PAP

To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen, komentując obecność dronów nad lotniskiem w Kopenhadze.

Szefowa duńskiego rządu podkreśliła, że „nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję