Po kilku tygodniach od zakończenia Orszaku Trzech Króli w Łodzi, odbyła się gala podsumowująca tegoroczny przemarsz, połączony z charytatywną zbiórką, w którą włączyli się łodzianie.

- Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci co się źle mają. Jezus zachowuje się jak lekarz. Grzesznika leczy powołanie do dobra. „Chodź zrób ze mną coś dobrego” – mówi Jezus. Jest jakaś dobra rzecz do wykonania. Jest w Tobie dobro, które możesz czynić dla innych. Dopiero to dobro zmienia człowieka. Dobro jest leczące. Jeśli przychodzi do nas wezwanie, bądź wolontariuszem, zaangażuj się, oddaj coś komuś (…) Bardzo mnie cieszy, że orszak ma charakter charytatywny. Że nie chcemy tylko się śmiać, ale chcemy przynosić konkretne dary, budzi w nas to wyobraźnię miłosierdzia. To dobro nas leczy! Dzięki temu dobru, my się stajemy innymi ludźmi. Każde dobro dla uchodźców też będzie leczyć. Zapraszam do takiego przeżywania orszaku, która jest postawą jaka ma nam towarzyszyć poprzez cały rok – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś, który przewodniczył mszy świętej podsumowującej tegoroczny Orszak Trzech Króli.

Po uroczystej Eucharystii w archikatedrze łódzkiej, wolontariusze, sponsorzy, organizatorzy oraz dziennikarze spotkali w Instytucie Europejskim na gali podsumowującej tegoroczne łódzkie wydarzenia odbywające się w uroczystość Objawienia Pańskiego. Wszystkich zgromadzonych powitał ks. Grzegorz Matynia, wikariusz parafii archikatedralnej, odpowiedzialny za Orszak Trzech Króli w Łodzi. W tym roku Orszak Trzech Króli zbierał pieniądze na szkołę „Eastlands Collage of Technology” w Nairobi. - Tam uczniowie zdobywają zawód hydraulika, spawacza, elektryka, mechanika samochodowego. Wszyscy, którzy w Afryce działają, wiedzą, że trzeba im pomóc – wpierw ich nakarmić, ale potem dać im zdolność do zdobycia swojego mieszkania, dobrobytu przez swoją pracę. Zebraliśmy 62 tysiące złotych, które już przekazaliśmy do tej szkoły – mówił Piotr Giertych, prezes fundacji Orszak Trzech Króli, obecny podczas łódzkiej gali.

Podczas tegorocznej gali, wspomniana została także edycja Orszaku z 2021 roku, kiedy to ze względu na pandemię, zamiast tradycyjnego przemarszu ulicą Piotrkowską, Orszak przyjął formę charytatywnej zbiórki dla Domu Samotnej Matki oraz Hospicjum dla Dzieci „Łupkowa”. Łącznie zebrano trzy ciężarówki darów oraz 345 490zł, które zostało przekazane na sprzęt medyczny dla dzieci. - Dziękuję, że mogliśmy korzystać z wsparcia w 2021 roku. To wsparcie działa i służy, pięcioro dzieci zostało objęte opieką. Dzięki temu mogliśmy kilka dni temu przyjąć pod opiekę 23-letniego chłopca, który oddycha przy pomocy respiratora. Przygotowaliśmy także dwa kolejne stanowiska i czekamy kiedy będzie taka konieczność, by przyjąć dwoje dzieci z Ukrainy. Pamiętajmy, że orszak idzie. Idziemy do jakiegoś celu i Pana Jezusa spotykamy w potrzebujących w każdej chwili. Mam nadzieję, że ten orszak będzie szedł ku wieczności! – mówił Jarosław Maćkowiak, rzecznik Hospicjum dla Dzieci Łupkowa, który podczas tegorocznego Orszaku wcielił się w rolę jednego z królów.

W tym roku Orszak Trzech Króli promował rodzicielstwo zastępcze. – Może ktoś biorący udział w tym Orszaku zastanowi się nad tym czy nie może zostać rodziną zastępczą. Czy nie może dać jakiemuś dziecku swojej miłości, swojego domu. Zwłaszcza, że liczba dzieci pod naszą opieką rośnie. Wczoraj przyjęliśmy 60 dzieci z Ukrainy, wcześniej 40, prawdopodobnie w najbliższych dniach przyjmiemy kolejne 100 dzieci uciekających przed wojną – mówił Piotr Rydzewski., dyrektor Centrum Administracyjnego Pieczy Zastępczej w Łodzi.

Podczas gali sponsorzy, patroni oraz wolontariusze otrzymali podziękowania oraz gadżety orszakowe.