Reklama

A to Polska właśnie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok 2006 to czas jubileuszu 10-lecia Wieczorów „zapomnianej piosenki, gdzieś pod sercem ukrytej”, które na stałe już wpisały się w kalendarz spotkań wszystkich zakochanych w pięknie narodowych pieśni, tradycji, historii... nie tylko częstochowian. Na Wieczory organizowane przez Aleksandra Markowskiego - artystę malarza, pedagoga, pasjonata, niezłomnego strażnika pamiątek narodowych przyjeżdżają patrioci z całej Polski, którzy starają się organizować podobne wieczory u siebie. Polonia, niemal ze wszystkich zakątków świata, z niecierpliwością oczekuje na kolejne artykuły p. Aleksandra w Niedzieli i śpiewniki z Wieczorów. Do tych Wieczorów, gdzie wspólny język znajdują pokolenia młodych i starszych, powraca się ze wzruszeniem. Wystarczy, że ktoś chociaż raz usłyszał, jak uroczyście brzmią przy blasku migocących świec słowa Katechizmu polskiego dziecka czy poruszające najsubtelniejsze struny serc Pożegnanie Ojczyzny Ogińskiego, utwory Chopina... będzie tęsknił do kolejnych Wieczorów. Każdy, kto na nie przybywa, pragnie zaczerpnąć ducha, bo „to Polska właśnie”. Te spotkania to Wieczory niepodległej Polski zrodzone z potrzeby serca Pana Aleksandra, to chwile, w których odzyskują swój prawdziwy wymiar słowa: Bóg, Honor, Ojczyzna. Ich Autor niemal na każdym z poetycko-muzycznych spotkań odwołuje się do rodzinnych korzeni - pierwszej szkoły patriotyzmu: „W domu często śpiewaliśmy. Ojciec grał na skrzypcach, mój brat Stanisław akompaniował na pianinie, a ja wynajdywałem w krakowskim antykwariacie stare piosenki. (...) Od dawna zbieram zapomniane pieśni i piosenki. Wielu nauczyła mnie Mama”. To drogowskaz dla polskich rodzin, by pielęgnować ducha narodu, by dzieci miały do czego wracać, bo - jak podkreśla p. Markowski: „Pieśń zawsze jest niepodległa, potrafi budzić nadzieję, dodawać sił, podnosić z upadku. Polski śpiew integrował rodzinę i społeczeństwo, uczył prawdziwej historii Polski, przypominał o naszych zwycięstwach. Zlikwidowano go, aby zdezintegrować polską rodzinę i społeczeństwo, odebrać narodowi pamięć o zwycięstwach, odebrać mu honor i godność”.
Nieodzownym elementem Wieczorów są śpiewniki opracowywane przez p. Markowskiego. Pozwalają one uczestnikom odkrywać na nowo dziedzictwo polskiej kultury, jakimi są m.in. poezja - mowa polskiego serca, patriotyczne pieśni upamiętniające karty historii Polski. Trudno oprzeć się ich czarowi. Pisane ręcznie teksty odkrywanych pieśni, z komentarzem Autora, wzbogacone fotografiami, stanowią coś w rodzaju Moniuszkowskich Śpiewników domowych. Stali bywalcy Wieczorów z pieczołowitością kompletują je, powielają, często przekazują za ocean spragnionym Ojczyzny Polonusom. Podczas spotkań wyśpiewano już ponad 600 pieśni. Dzięki napływającej z całego świata korespondencji liczba wyrwanych zapomnieniu utworów wciąż powiększa zbiory Mistrza. Aleksander Markowski nosi w sercu pragnienie wydania śpiewnika, w którym znalazłyby się te ocalone od zapomnienia piosenki i pieśni, które stanowią duchowy dorobek narodu. Stanowią one także jeden z ważniejszych środków wychowania historycznego i narodowego, zwłaszcza dziś, w dobie globalizacji i coraz bardziej ignorowanego w szkolnych programach patriotyzmu.
Niezłomna postawa p. Markowskiego i jego determinacja w ocalaniu polskości budzą uznanie i wdzięczność wśród uczestników Wieczorów. Doceniają oni Artystę za jego dbałość o detale scenografii, za ukazywanie wachlarza bogactwa narodowego: emblematy patriotyczno-religijne, utwory poetyckie, muzyczne, obrazy... Z uznaniem o Artyście mówił podczas 75. Wieczoru prezydent miasta Częstochowy Tadeusz Wrona: „Z okazji Wieczoru jubileuszowego (…) pragnę Panu, jako pomysłodawcy oraz niestrudzonemu organizatorowi tego niezwykle wartościowego cyklu spotkań z poezją i piosenką, złożyć gratulacje oraz wyrazy uznania i podziękowania. Spotkania te są szczególnie cennymi w obecnych, zdominowanych przez media elektroniczne, czasach lekcjami historii, kultury i patriotyzmu. Uwrażliwiają osoby w różnym wieku, a w szczególności młodzież, na piękno słowa i muzyki, przypominając utwory często niesłusznie zapomniane i pomijane w wydawanych obecnie zbiorach poezji i śpiewnikach oraz wypełniając w ten sposób dotkliwą lukę w kulturalnej edukacji naszego społeczeństwa. Co istotne, popularyzacja tych wierszy i pieśni, dzięki Pana publikacjom w Tygodniku Katolickim Niedziela, wykracza daleko poza granice Częstochowy”.
Panie Aleksandrze, dziękujemy i życzymy, aby Królowa Polski wypraszała Panu potrzebne łaski do stania na straży pamiątek narodu i pielęgnowania pieśni, która zawsze przetrwa, co głosi motto Wieczorów: O pieśni gminna, ty stoisz na straży Narodowego pamiątek Kościoła. (...) Płomień rozgryzie malowane dzieje, Skarby mieczowi spustoszą złodzieje, Pieśń ujdzie cało...

U Mistrza Aleksandra

W przyjaźni pokoleń
ożywa Wilno
ożywa Lwów
i żołnierz w rogatywce
przy płonącej świecy
widać łzę Wschodu
tęsknotę
miłość Ojczyzny
wśród rekwizytów
rusza „Pierwsza Kadrowa”
Komendant na kasztance
czerwienią się maki
na Monte Cassino
„rozkwitają pąki białych róż”
i widać Piastów gród
nad Wisłą
w fałdach peleryny
Mistrza Aleksandra
chroni się dawna Polska
rozśpiewana
w tangach walcach marszach…
„zapomniana piosenka
gdzieś pod sercem ukryta…”

Barbara Popiołek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: synodalność to droga, którą idziemy razem

2024-04-22 14:25

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

synodalność

Diecezja bydgoska

Bp Włodarczyk

Episkopat News

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Synodalność to droga, którą idziemy razem” - mówi bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz diecezji bydgoskiej podkreśla, że biskup musi czuć zapach swoich owiec. „Musi wejść w życie ludzi, diecezji. Wymiar empatii, wczucia się w ich sytuacje jest kluczowy. Wtedy ma szanse na to, by Ewangelia, którą chce przekazać, nie unosiła się ponad głowami, tylko trafiała do serca. Nie ma innej drogi” - dodaje w wywiadzie dla Przewodnika Katolickiego i KAI.

Marcin Jarzembowski (KAI): Dwadzieścia lat to dużo czy mało?

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję