Bardzo wiele wydarzeń sportowych zasługuje na odnotowanie i skomentowanie. Z pewnością należą do nich rozgrywki piłkarskiej Ligi Mistrzów, które wkraczają w decydującą fazę. Na placu boju pozostały bowiem tylko cztery klubowe drużyny. Są nimi: AC Milan, FC Barcelona, Arsenal Londyn i FC Villarreal, które tworzą półfinałowe pary tych najbardziej ekscytujących, komercyjnych i medialnych zawodów w Europie. Mecze rewanżowe (25 i 26 kwietnia) wyłonią finalistów. Być może będą nimi zawodnicy z Barcelony i Londynu... Niemniej piłka nożna jest nieprzewidywalna, więc trzeba nam jeszcze trochę poczekać na końcowe rozstrzygnięcia. Szkoda tylko, że nie zobaczymy już w akcji świetnie grających piłkarzy Chelsae Londyn czy też Realu Madryt z ich wirtuozami futbolu w roli głównej. Ci pierwsi odpadli za sprawą katalońskich zawodników, trenowanych przez Franka Rijkaarda. Drudzy zaś musieli uznać wyższość „kanonierów” z angielskiej stolicy. Szkoda. Wielka szkoda... Również walka o puchar UEFA nabiera coraz bardziej widocznych rumieńców. Także nasza ekstraklasa dostarcza wielu emocji. Obserwujemy bowiem zaciętą walkę o mistrzostwo kraju pomiędzy Warszawą i Krakowem. Legia „rządzi” w stolicy (wygrała derby z Polonią), a Wisła nie daje za wygraną w dawnej stolicy (dominacja nad Cracovią). Niejako w ich cieniu inne drużyny próbują odnaleźć swoje miejsce w ligowej tabeli. Wydaje się, że żadna z nich nie jest w stanie włączyć się do walki o tytuł mistrzowski.
Dziś - w poświątecznej aurze - chciałbym jednak zaproponować Państwu mentalną podróż na Daleki Wschód. Wybiegnijmy myślą nieco do przodu. Otóż do Letniej Olimpiady w Pekinie pozostały tylko dwa lata. Chińczycy mówią otwarcie o tym, że właśnie w 2008 r. wprawią cały świat w osłupienie. Deklaracje te wiążą się nie tylko z ich przewidywanymi osiągnięciami sportowymi, w które nikt nie wątpi, gdyż mają szalenie bogaty i zdolny potencjał ludzki. Przede wszystkim jednak dotyczą oprawy tych igrzysk. Faktem jest, że obecnie chińska stolica przypomina wielki plac budowy. Nowe obiekty sportowe powstają tam jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Samo miasto zaś przebudowywane jest w galopującym tempie. Powstają tam bowiem nowe drogi i kolejne linie metra, które mają niebawem liczyć aż ponad 300 km.
Budżet przeznaczony na tę olimpiadę grubo przekroczył już... trzy miliardy dolarów USA. Wystarczy nadmienić, że sam stadion olimpijski pochłonie prawie 370 mln. Jego wygląd przypomina swoim kształtem olbrzymie ptasie gniazdo. Ma on pomieścić ponad 100 tys. widzów, którzy zobaczą tam m.in. ceremonię otwarcia i zamknięcia igrzysk.
Proszę sobie wyobrazić, że prowadzone prace budowlane w Pekinie trwają bez przerwy 24 godziny na dobę! Przede wszystkim dotyczą one tzw. obiektów marketingowych i biznesowych. W tym celu buduje się specjalną dzielnicę biznesu. W jej skład wchodzi ponad 300 gmachów i wieżowców, w których będą centra finansowe, siedziby firm, hotele, restauracje i miejsca rozrywki. Tajemnicą poliszynela jest niepohamowane pragnienie chińskich władz, aby przez swoje budowle usunąć w cień nowojorski Manhattan. Czy rzeczywiście jest to możliwe? Hm...
Jest to prawdopodobne, biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój chińskiej gospodarki. Nie zapominajmy też o tym, że stolica Chin posiada już około 800 drapaczy chmur!
Tymczasem organizatorzy Letnich Igrzysk w Pekinie zastanawiają się nad oprawą ceremonii otwarcia i zamknięcia. Wiadomo, że tego typu widowiska przyciągają przed telewizory miliony (dziś można już spokojnie mówić o miliardach) widzów. Wiążą się z tym olbrzymie pieniądze. Każdy kraj chce się pokazać z jak najlepszej strony i promować nie tylko swoje rodzime sportowe osiągnięcia, lecz przede wszystkim swoją szeroko rozumianą kulturę. Taka ceremonia jest multimedialnym widowiskiem. Teatr przeplata się z pantomimą. Zaawansowana technika z żywymi ludźmi. Do tej pory nie wybrano jeszcze scenariusza, według którego przebiegałyby te ceremonie. Wiadomo, że będą one musiały zawierać historyczne reminiscencje, nawiązujące do tysięcy lat istnienia tego nadal tajemniczego i egzotycznego dla nas kraju. Cóż... Pożyjemy... Zobaczymy! Ważne, aby nasi zawodnicy odnieśli na tej olimpiadzie jak najwięcej sukcesów.
jłm
Pomóż w rozwoju naszego portalu