Reklama

Sursum corda

Złamać „Kod...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas redakcyjnej pielgrzymki do Ziemi Świętej jednym wielkim przeżyciem było dla nas nawiedzanie miejsc związanych z życiem Jezusa Chrystusa: miejsca Jego narodzenia w Betlejem; Nazaretu - niegdyś miasteczka, w którym mieszkał i nauczał; góry Tabor, gdzie ukazana została Jego Boska natura; Góry Błogosławieństw - miejsca wydania swego rodzaju konstytucji Królestwa Niebieskiego; Kafarnaum - miejsca, gdzie wraz ze św. Piotrem często przebywał; Golgoty - miejsca Jego śmierci; Grobu Bożego - niosącego prawdę o Jego zmartwychwstaniu. To wszystko ma wielkie znaczenie dla nas, chrześcijan, którzy wierzymy, że Jezus jest Zbawicielem. Naukę tę czerpiemy z Ewangelii i z nauczania Kościoła. Jesteśmy przeświadczeni, że Pan Jezus zmartwychwstał, bo - jak powie Apostoł - „gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara i próżne przepowiadanie” (por. 1 Kor 15, 14.17).
I oto stajemy zbulwersowani wobec książki, a w najbliższej perspektywie także filmu, Kod Leonarda da Vinci, określonych przez sekretarza Kongregacji Nauki Wiary - bp. Angelo Amato jako „stek obelg, kalumni oraz błędów historycznych i teologicznych wymierzonych w Jezusa, Ewangelię i Kościół”. Ta bulwersująca książka została napisana współcześnie, a jej moc płynie stąd, że odpowiednio ją nagłośniono i wydano w ogromnym nakładzie. Jej ekranizacja może się, niestety, przyczynić do popularyzacji kłamstw zawartych w książce, pomieszania wszystkiego, co wiemy o Kościele, zniekształcenia postaci Jezusa i nauki Ewangelii. Człowiek, który wie o tych fałszerstwach, zdaje sobie zapewne sprawę, że taką rzecz należy odrzucić i nazwać po imieniu - brzydotą.
Niestety, nie wszyscy tak myślą, szczególnie ludzie młodzi mogą czytać tę książkę w poczuciu, że zawiera coś z prawdy. Ludzie nieznający prawdy ewangelicznej i niemający wiary nie mają świadomości chrześcijańskiej - a niestety, takich jest wielu - obejrzą film, który będzie obrazował Jezusa nieprawdziwego, totalnie zafałszowanego, Jezusa człowieka, którego obraz stworzony został przeciwko wierze i dla celów komercyjnych. Trzeba mieć świadomość, że Jezus jest prawdziwym człowiekiem, ale i prawdziwym Bogiem. Do Niego się modlimy, do Niego się uciekamy, Jego prosimy o pomoc, w Jego imię przyjmujemy sakramenty święte. Całe życie Kościoła jest w Jezusie, przez Jezusa i dla Jezusa.
Oczywiście, w ciągu wieków pojawiały się różne wyobrażenia czy legendy, ale nie mają one wiele wspólnego z rzeczywistością. Nade wszystko zaś autorowi książki chodziło o to, by przekonać odbiorców swego „dzieła”, że Jezus nie zmartwychwstał. A jeżeli nie ma zmartwychwstania, to, oczywiście, ginie Bóstwo Chrystusa, obietnica i nadzieja przejścia do innego, szczęśliwego życia.
Dlatego tego typu książki czy filmy są groźne dla chrześcijaństwa, są groźne dla wiary milionów ludzi, i musimy boleć nad tym, że być może także ludzie ochrzczeni biorą udział w niszczeniu wiary w Jezusa Chrystusa, wkraczają w grzech bluźnierstwa.
My, katolicy, mamy obowiązek bronić prawdy o Panu Jezusie. Musimy mieć na względzie nie tylko własną wiarę, ale również wiarę całych pokoleń, szczególnie młodego pokolenia Polaków. Zauważmy także, że od jakiegoś czasu w mediach lansuje się tzw. Ewangelię Judasza. Były pisma, które bardzo troskliwie zadbały, żeby ten apokryf przedstawić polskiej świadomości społecznej jako coś bardzo ważnego i odkrywczego. I nie chcą wiedzieć redaktorzy i redakcje tych pism, że apokryf jest tylko apokryfem, że takich utworów było wiele, i że na świecie są środowiska, którym bardzo zależy, żeby uderzyć w Ewangelię, podważyć jej wiarygodność i osłabić siłę oddziaływania. To jest odwieczna wojna z chrześcijaństwem i ona, niestety, odbywa się również poprzez łamy wielu pism w Polsce. Dlatego polscy dziennikarze pracujący w tych mediach muszą uświadomić sobie, że łatwo jest odebrać ludziom wiarę, uderzyć w podstawę moralną zwłaszcza młodego pokolenia, ale kto mu da prawdę? A ta prawda zawarta jest w Ewangelii, w nauczaniu Kościoła. Trzeba tylko nastawić się na pogłębienie naszej świadomości, naszej wiary i miłości do Chrystusa. Z drugiej strony - trzeba bojkotować materiały, które są skierowane przeciwko chrześcijaństwu. Trzeba, żeby katolicy tego filmu nie oglądali, żeby młodzi ludzie powiedzieli zakusom szatańskim: nie! - bo to będzie niszczyć ich wiarę, ich miłość do Boga.
Niektóre środowiska na Zachodzie podjęły już bojkot wchodzącego na ekrany filmu. Wspomniany bp A. Amato zauważył, że „gdyby celem podobnych ataków były Koran czy Holocaust, wywołałoby to światową rewoltę”. Natomiast gdy chodzi o Kościół katolicki - pozostają one bezkarne. Bp Amato przypomniał tu również bojkot filmu Ostatnie kuszenie Chrystusa: „Ten śmiertelnie nudny i nieprawdopodobny film - powiedział - nie tylko był przedmiotem kontestacji, ponieważ wypaczał historię, ale został zbojkotowany przez widzów, co miało swoje konsekwencje finansowe”. Podobny los powinien spotkać również film, który proponowany jest także widzom w Polsce - Kod da Vinci. Oby Polacy umieli stanąć na stanowisku godnym katolików. Oby polskie rodziny, polscy ojcowie i matki przekonali swoje dzieci, że nie powinny oglądać tego obrazu, ponieważ przekreśla on Chrystusa jako Boga-Człowieka, odbiera wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego - sens naszego życia, sens wartości, które daje Ewangelia, sens, który przynosi wiara chrześcijańska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

2025-12-14 20:27

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Lb 24, 2-7. 15-17a • Mt 21, 23-27
CZYTAJ DALEJ

Minister Rabenda: prezydent podpisał nowelizację ustawy górniczej

2025-12-15 17:08

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy górniczej - napisał w poniedziałek na portalu X minister w kancelarii prezydenta Karol Rabenda. Nowelizacja przewiduje m.in. osłony dla odchodzących z pracy pracowników przedsiębiorstw górniczych.

„Ustawa nie jest idealna, mamy tego świadomość. Po rozmowach ze stroną społeczną Pan Prezydent podjął decyzje, że wystąpi z inicjatywą zmiany tej ustawy by objęła wszystkich górników. Nie można doprowadzić do sytuacji gdzie pracownicy jednej branży będą różnie traktowani w Polsce” - napisał Rabenda.
CZYTAJ DALEJ

Ordo Iuris krytycznie o wyroku TSUE ws. "homomałżeństw"

2025-12-16 12:41

[ TEMATY ]

homoseksualizm

związki homoseksualne

Adobe Stock

Instytut Ordo Iuris krytycznie ocenił najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczący uznawania w Polsce małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą. Prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski uznał go za wydany poza kompetencjami TSUE i naruszający polską suwerenność. Zdaniem Instytutu, orzeczenie nie nakłada obowiązku wprowadzenia małżeństw jednopłciowych do polskiego prawa, a jedynie wymaga stworzenia technicznej formy poświadczenia takich związków zawartych w innych państwach UE.

W swojej analizie Jerzy Kwaśniewski wskazuje, że wyrok stoi w sprzeczności z traktatami unijnymi, protokołem brytyjsko-polskim do Traktatu Lizbońskiego oraz uchwałami Sejmu RP, które wyłączają prawo rodzinne i ochronę życia spod ingerencji instytucji międzynarodowych. Instytut ocenia działania TSUE i Komisji Europejskiej jako element systematycznego ograniczania suwerenności państw członkowskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję