Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ogień z wodą

- Trzeba odłożyć na bok historyczne podziały i różnice programowe, kiedy chodzi o sprawy zasadnicze - rzekł był kilkanaście dni temu Jarosław Kalinowski z PSL, komentując rozmowy jego partii z PO na temat ewentualnej koalicji w wyborach samorządowych. PO z PSL lubili się do tej pory jak pies z kotem, łatwiej było myśleć o połączeniu wody z ogniem niż tych dwóch partii. Okazało się jednak, że w polityce wszystko schodzi na bok, gdy gra idzie o władzę.

Czerwone zoo

Postkomuniści szykują odlotową kampanię billboardową. Zalety partii będą reklamować zwierzęta. Na ulicach będziemy mieli niezłe czerwone zoo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sroczka

A oto zwierzątka, które promują ponoć immanentne cechy Sojuszu Lewicy Demokratycznej: labrador - polowanie na kaczki, bocian - światowiec, kot - rozprawa z nierealnymi obietnicami, sowa - rozwaga (Dziennik, 31 sierpnia). Nasza propozycja jest szczególnie ważna w przypadku Opola i eksposła Pęczaka: w kampanii SLD musi znaleźć się sroczka.

Piskorz

Tak po prawdzie, to dziwimy się, że Sojusz wydaje wielką kasę na agencje reklamowe. Całkiem dobrą kampanię robi im prokuratura, stawiając kolejnym działaczom zarzuty. Na Podkarpaciu prokuratorzy twierdzą, że niektórzy postkomuniści mieli wyjątkową zdolność do załatwiania roboty dla młodego narybku czerwonych (Rzeczpospolita, 31 sierpnia). Teraz krzyczą, że to polityczna nagonka. Znak tej specjalności: Piskorz.

Tęsknoty Schetyny

Grzegorz Schetyna - sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej narzeka, że za rządów PiS Warszawa cofnęła się cywilizacyjnie o kilkanaście lat (Dziennik, 26-27 sierpnia). W poprzednim okresie, za czasów słynnego Układu Warszawskiego, między SLD a PO Warszawa rozwijała się piorunująco. Jeszcze przez dłuższy czas prokuratura będzie miała pełne ręce roboty.

Omerta

W SLD pożarli się: niedoszły emigrant Grzegorz Napieralski i stary wyga Lech Nikolski, ksywka: „Nic nie pamiętam”. Ten ostatni właśnie ze względu na perfekcyjną amnezję, którą wykazał się, zeznając przed sejmową komisją przy okazji afery rywinowskiej, ciągle tkwi na szczytach Sojuszu. W tej partii ceni się milczenie. W pewnych filmach i na jednej z wysp tę cechę nazywa się omerta.

(pr)

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas w sprawie migracji: potrzeba zdrowych, jasnych i czytelnych zasad

2025-12-28 18:37

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

sprawa migracji

potrzeba jasnych zasad

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

W podejmowaniu tej kwestii potrzebny jest spokój i długomyślność, tak, by unikać dwóch skrajności - z jednej strony: nikogo nie przyjmujemy, z drugiej: przyjmujemy wszystkich bez jakichkolwiek zasad. Zasady muszą być jasne i czytelne - wskazał w rozmowie z Polskfir.fr metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

CZYTAJ DALEJ

Trump: właśnie odbyłem bardzo produktywną rozmowę z Putinem

2025-12-28 18:50

[ TEMATY ]

rozmowa

Donald Trump

Władimir Putin

PAP

Władimir Putin, prezydent Rosji

Władimir Putin, prezydent Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że odbył „dobrą i bardzo produktywną” rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Do rozmowy doszło tuż przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Podziel się cytatem - napisał Donald Trump na swoim portalu Truth Social. Zapowiedział, że spotkanie z Zełenskim odbędzie się w głównej jadalni w jego willi Mar-a-Lago na Florydzie i że odbędzie się z udziałem prasy.
CZYTAJ DALEJ

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już szybcy, ale są wierni

2025-12-29 08:26

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Karol Porwich/Niedziela

Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję