Relikwie zostały przekazane na ręce proboszcza, ks. Andrzeja Szyca. W momencie przekazania abp Mokrzycki powiedział: – W 2014 r. byliśmy świadkami kanonizacji Papieża Polaka. Jako jego osobisty sekretarz, a dziś metropolita lwowski, w obecności ks. dziekana, zgromadzonych tu kapłanów i całego ludu Bożego, pragnę uroczyście przekazać cząstkę świętych relikwii Jana Pawła II, dla parafii pw. Trójcy Świętej we Wrocławiu. Niech ich stała obecność w tej świątyni stanie się pieczęcią podkreślającą jedność Kościoła Świętego, zgromadzonego wokół następcy św. Piotra oraz jedność w modlitwie. Księże proboszczu, przyjmij te relikwie, otaczaj je należną czcią i przekazuj do uczczenia wiernym. Niech wszyscy modlący się przed tymi relikwiami, za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, otrzymują obfitość łask i niech go naśladują w wierze i gorliwości. Święty Janie Pawle II módl się za nami!
W homilii abp Mieczysław Mokrzycki mówił o swoim doświadczeniu bycia u boku św. Jana Pawła II przez ostatnie 10 lat jego życia. Hierarcha przypomniał także nauczanie oraz działalność Papieża - Polaka. Na początku metropolita lwowski zadał pytania: „Czego uczy nas świętość tego ucznia Jezusowego? Kim on był i kim powinien być dla nas? ”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Odpowiadając na pytanie, arcybiskup powiedział: - Jan Paweł II był wyjątkowym człowiekiem. [...] Był wielkim teologiem, można powiedzieć mistykiem, ale chcę wam powiedzieć, że każdego dnia modlił się także w sposób bardzo prosty. Rozpoczynał swoje modlitwy od mówienia pacierza katechizmowego. [...] Każdego dnia śpiewał Godzinki. [...] Kiedyś zwierzył się, że modlił się za tych, z którymi miał się spotkać i po spotkaniu z nimi - zaznaczył metropolita lwowski.
Święty Jan Paweł II był człowiekiem modlitwy. Troszczył się o to, aby odprawić Godzinę Świętą. Odbył wiele pielgrzymek. Nie był obojętny na bliźniego. Doświadczał wielu cierpień, ale one nie załamywały go.- Wyróżniała go modlitwa i pokora, ale przede wszystkim myślał o drugim człowieku. Był o niego zatroskany, stąd jego nauczanie w obronie życia, o prawie do pracy, wolności czy godności. Szczególną troską otaczał dzieci, młodzież, starszych i cierpiących – powiedział abp Mokrzycki.
Mimo że papież Polak zmarł w 2015 roku, na całym świecie pamięć o nim trwa. - Powiedziałbym, że Ojciec Święty jest nadal żywy, tyle że w nas. Myślimy o nim wiedzeni nakazem serca, pragnieniem bycia człowiekiem Bożym tak, jak był nim on, nasz Ojciec Święty. Nadto w spotkaniu z Ojcem Świętym kryje się prośba, abyśmy mogli stawać się lepsi. By lepszymi, dzięki Bożemu błogosławieństwu, stawali się nasi bliscy, rodacy, Ojczyzna i cały świat. Niech teraz ta bliskość świętego pomoże nam dążyć do świętości. - wskazał abp Mokrzycki.
Metropolita lwowski wspomniał także modlitwę, która była prośbą o świętość. - Jan Paweł „Panie, przyjmij mnie takim, jakim jestem. Z moimi wadami, z moimi słabościami, ale spraw bym stał się takim, jak tego pragniesz”.
Relikwie św. Jana Pawła II zostaną umieszczone w kaplicy Miłosierdzia Bożego. - Papież Polak był nazywany Apostołem Bożego Miłosierdzia. Chcemy prosić, aby orędował za nami i był dla nas drogą do Jezusa, bo przecież mówił: ”Otwórzcie drzwi Chrystusowi” i wołał: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi”. Chcemy, aby jego głos był jeszcze raz słyszany, abyśmy byli świadkami wielkich rzeczy, których dokonał - powiedział ks. Andrzej Szyc.