Po pandemicznej przerwie plac przed Szczytem wypełniony jest niemal po brzegi. Przybyły dziesiątki zorganizowanych grup i indywidualni wierni. Pani Katarzyna przyjechała aż z Augustowa, by, jak mówi, nabrać nowych sił od Ducha Świętego na codzienność, na działanie, na to, by mówić innym o Jezusie, który jest Królem jej serca.
Bp Andrzej Przybylski, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu podkreśla, że doświadczenie odnowy w Duchu Świętym powinno być zwyczajną rzeczywistością każdego przebudzonego do życia wiarą chrześcijanina. Z odnowy Ducha zrodził się bowiem Kościół. - Dla apostołów choć widzieli Jezusa, słuchali Jego kazań, to było dużo za mało, by udźwignąć Jezusowe dziedzictwo i dopiero, jak pojawił się Duch Święty, dał z moc z nieba, stało się to możliwe - przypomina bp Przybylski. Dodaje, że my ciągle musimy się odnawiać w Duchu Świętym, bo to jest Bóg który daje nam ciągle nowe życie: „bo to jak było wczoraj może nie wystarczyć na dzisiaj. Jeśli się nie odnowimy to możemy być Kościołem muzeum, który pięknie wraca do przeszłości, ale nie ma przyszłości”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Delegat KEP ds. Ruchu porównuje Odnowę do światła, które choć składa się z pojedynczych cząsteczek, to by oświetlić drogę, musi być zebrane w jeden strumień. Podkreśla, że pielgrzymka jest zebraniem światełek w strumień łaski. - Nie można pozwolić na to, by pojedyncze cząsteczki przestały świecić, ale jedna cząsteczka nie oświetli drogi. One muszą być razem i w Odnowie to jest bardzo ważne zadanie, być w jedności - powiedział bp Przybylski. Zauważył, że „przez pandemię rozproszyliśmy się, nauczyliśmy się świecić w pojedynkę i to jest zagrożenie, bo są wspólnoty, które chcą świecić własnym światłem, a Duch Święty nie daje darów dla pojedynczych charyzmatyków, ale dla całego Kościoła”.
Jerzy Malisiewicz, świecki koordynator Odnowy w Duchu Świętym zauważa, że czuwanie na Jasnej Górze jest wspólnym poszukiwaniem Jezusa, by iść dalej w codzienne życie, z nową energią. - To posłanie jest adresowane na krańce świata, ale podkreślamy, że najdalszy kraniec świata to jest moja rodzina, mój syn, córka, sąsiad. My często szukamy miejsc, w których jest nam dobrze, a Duch Święty zaprasza nas byśmy weszli w te przestrzenie, które są może trudne. Trzeba nałożyć filtr realiów, w których żyję, na nasze zaangażowania – podkreśla.
Chodzi o to byśmy najpierw sami odnaleźli Jezusa, a potem miejsce we wspólnocie, podkreśla z kolei mówiący dziś świadectwo Mariusz Mycielski, lider wspólnoty „w Drodze” ze Świerklańca. Dodaje, że jeśli chodzi o nasze zaangażowanie w Kościele, to warto spojrzeć na to, czego każdy z nas oczekuje od Kościoła i wtedy będziemy widzieli co trzeba zrobić. - Bo jeśli mówimy, że chcielibyśmy, by tak było w mojej parafii, ale sami tego nie zrobimy, to, kto to zrobi. Myślę, że zachętą są po prostu sami ludzie, ważna jest też postawa duszpasterzy – zaznacza.
Reklama
W czasie czuwania wygłoszone zostaną dwie konferencje formacyjne: „Wyznaczył Pan jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch” to temat, który podejmie ks. Krzysztof Krzaczek z diec. lubelskiej, a drugi ,,Patrzcie, jak oni się miłują” ks. Sławomir Siewkowski z diec. kaliskiej. Trwać będzie też modlitwa uwielbienia, nie zabraknie świadectw.
Działająca w ramach struktur ruchu komisja teologiczna omówić ma termin Toronto Blessing coraz częściej pojawiający się w dyskusjach toczonych w kręgach charyzmatycznych, a jeszcze częściej w polemikach anty-charyzmatycznych. To nazwa doświadczenia religijnego tak zwanego odczuwania Ducha Świętego powstały na początku 1994 r.
Na godz. 16.30 zaplanowano Mszę św. celebrowaną na Szczycie pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego.
Odnowa w Duchu Świętym gromadzi wielu ludzi świeckich w różnym wieku i z różnych środowisk, odnajdujących dzięki niej swoje miejsce w Kościele i świecie. Osoby te tworzą grupy modlitewne, liczące od kilku do kilkuset członków. Łączy ich chrzest w Duchu Świętym zwany także „wylaniem Ducha Świętego” lub „modlitwą odnowienia darów Ducha Świętego”. Nawiązuje on do biblijnej i historycznej Pięćdziesiątnicy. W tym dniu apostołowie otrzymali Ducha Świętego - zostali ochrzczeni w Duchu Świętym, czemu towarzyszyło mówienie językami i przepowiadanie Jezusa z mocą.
Grupy modlitewne spotykają się co tydzień na dwu-trzygodzinnych spotkaniach modlitewnych, których głównym elementem jest głośna, żywa modlitwa. Grupy prowadzone są najczęściej wspólnie przez duszpasterza i zespół świeckich animatorów z liderem na czele. Spotkania odbywają się zwykle przy parafii.
W latach 70. kilku polskich kapłanów zetknęło się z Odnową Charyzmatyczną poza granicami naszego kraju. Doświadczenie to postanowili oni przenieść na grunt polski. W roku 1976 zaczęły powstawać pierwsze grupy modlitewne.