Reklama

patrząc w niebo

Kosmiczna latarnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiadomości z ostatnich miesięcy robią wrażenie. Oto obserwatorium rentgenowskie Chandra zbadało gromadę galaktyk MS 0735.6+7421 odległych o 2,6 miliarda lat świetlnych. Okazało się, że w centrum najjaśniejszej z nich znajduje się czarna dziura o masie miliard razy większej od masy Słońca. Zaś teleskop kosmiczny Galaxy Evolution Explorer, wyniesiony na orbitę przez amerykańską Agencję NASA, obserwuje właśnie inną czarną dziurę pochłaniającą pobliską gwiazdę! „To bardzo rzadkie wydarzenie, a my mieliśmy dużo szczęścia, że mogliśmy badać ten proces” - mówi dr Suvi Gezari z Kalifornijskiego Instytutu Technologicznego w Pasadenie.
Gdy eksploduje gwiazda o ogromnej masie, może pozostawić po sobie niezwykle gęstą gwiazdę neutronową. Istnieją szybko wirujące gwiazdy neutronowe nazywane pulsarami, których centymetr sześcienny materii waży aż miliard ton! Do dzisiaj odkryto ich już około 500, począwszy od centrum Mgławicy Krab. W 1054 r. Chińczycy spostrzegli w tym obszarze nieba nową gwiazdę, która świeciła nawet w dzień. Była to supernowa, której blask stopniowo się zmniejszał i po której pozostała piękna mgławica w gwiazdozbiorze Byka. Jasna kropka w środku załączonej fotografii to właśnie odkryty w 1968 r. pulsar, gwiazda neutronowa wirująca 30 razy na sekundę. Jak kosmiczne dynamo zasila emisję Kraba w całym zakresie widma elektromagnetycznego. Cała fascynująca historia odkrycia pulsarów zaczęła się jednak rok wcześniej.
Brytyjski radioastronom Anthony Hewish zajmował się identyfikacją wszystkich zjawisk obserwowanych przez radioteleskopy. Jedno z nich pochodziło z punktowego źródła o szybko zmieniającej się intensywności sygnałów. Migotanie powodował wiatr słoneczny, ale pochodzenie innych regularnych zakłóceń nie było znane. Hewish powierzył ich zbadanie młodej doktorantce z Uniwersytetu Cambridge, która posłużyła się w swojej pracy wielką anteną paraboliczną. To ona wykryła niewielkie regularne pulsy emisji fal radiowych docierających z konstelacji Lisa. Wspólnie z Hewishem żartobliwie nazwali te sygnały zielonymi ludzikami, bowiem wyglądały jak sygnały od obcych cywilizacji. W trakcie dalszych badań doszli do wniosku, że źródłem tych sygnałów mogą być: planeta, biały karzeł lub gwiazda neutronowa. W tamtych czasach gwiazdy neutronowe uważano za obiekty czysto teoretyczne, co wynikało z teorii pochodzącej jeszcze z lat 30. XX wiekuEksplozja masywnej supernowej wskutek gwałtownego skurczenia się jej jądra dawała początek małej, bardzo gęstej kuli, złożonej wyłącznie z neutronów. Hewish orzekł, że analizowane sygnały wysyła właśnie gwiazda neutronowa szczególnego typu, bo bardzo szybko wirująca. Nazwał tę gwiazdę pulsarem, ponieważ omiata ona przestrzeń regularnym promieniowaniem na podobieństwo latarni morskiej.
Marynarze często wypatrują latarni morskich, względem których korygują kurs swoich statków. Każda ma inny specyficzny sygnał wysyłanego światła, podobnie jak pulsary. Te gwiezdne latarnie morskie mogą stanowić punkty odniesienia dla kosmicznych podróżników.
Rozmarzonym Czytelnikom „Niedzieli” życzę szczęśliwego Nowego Roku!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

[ TEMATY ]

Gorzkie żale

Grób Pański

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Autorem tekstu i struktury Gorzkich Żali jest ks. Wawrzyniec Benik ze zgromadzenia księży misjonarzy świętego Wincentego à Paulo. Pierwszy raz to pasyjne nabożeństwo wyśpiewało Bractwo Świętego Rocha w 13 marca 1707 r. w warszawskim kościele Świętego Krzyża i w szybkim tempie zyskało popularność w Warszawie, a potem w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję