Podczas Forum doświadczeniami dzielił się Philippe Minault, organizator handlowy w halach targowych w rejonie paryskim. Prof. Maciej Chmielewski, architekt, przedstawił jak handel na targowiskach wygląda w dużych miastach na świecie. Po Istambule handel bazarowy najdynamiczniej rozwija się w Polsce.
Zaproszeni na spotkanie architekci, przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Warszawy oraz Stowarzyszenie Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego opowiedzieli się za utrzymaniem w stolicy Bazaru Różyckiego, ale z koniecznością jego modernizacji.
- Bazar Różyckiego stanowi część historii miasta, jest ostatnią ostoją folkloru warszawskiego - mówiła Elzbieta Ciechońska, wiceprezes Stowarzyszenia Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. Dyskutanci podkreślali, że modernizacja powinna uwzględniać dotychczasowy charakter handlowy bazaru.
- Nie można bazaru przekształcić w Centrum Handlowe, trzeba utrzymać go jako targowisko - mówił architekt Jacek Szerszeń. - Centrum Handlowe oznacza powstanie hipermarketu z galeriami handlowymi i supermarketami, nastawionymi na intensywną rozbudowę, masowego odbiorcę i duże zyski - uzasadniał Jacek Szerszeń.
Projekt przebudowy bazaru przygotowało Stowarzyszenie Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. - Przewidujemy od ul. Targowej, Ząbkowskiej i Brzeskiej zabudowę dostosowaną do wymogów ogólnych planów tych ulic. Sfinansowanie tych zamierzeń nie jest możliwe jedynie wysiłkiem Stowarzyszenia. Niezbędny jest udział dzielnicy i pozyskanie inwestora strategicznego - mówił Zenon Jędra, prezes Stowarzyszenia Kupców Warszawskich Bazaru Różyckiego. - Planujemy przywrócić przedwojenny handel rybami, wprowadzić sprzedaż antyków, chcielibyśmy, aby uliczkami bazarowymi chodziła uliczna orkiestra na wzór Czerniakowskiej - snuł plany Zenon Jędra.
Modernizacja bazaru wiąże się z przebudową rejonu objętego ulicami Brzeską, Ząbkowską, Targową i Kijowską. Pracownia architekta Krzysztofa Domaradzkiego opracowuje projekt przebudowy. Jak uzasadniał architekt Marek Sawicki, fundusze na przebudowę pochodziłyby ze środków publicznych oraz od sponsorów.
Jakie będą dalsze losy Bazaru Różyckiego to już kwestia następnych władz dzielnicy. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że nieuregulowana pozostaje kwestia własności gruntów, na których znajduje się bazar. Do 70% gruntów, nadal są roszczenia spadkobierców.