Strajki lekarzy w świetle przysięgi Hipokratesa
Zgodnie z przysięgą Hipokratesa, każdy adept medycyny przyrzeka służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu, według najlepszej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom. Zgodnie z tym, dobro chorego jest najwyższym dobrem.
Od kilku tygodni naszym krajem wstrząsają strajki lekarzy, pielęgniarek, wobec których nie można przejść obojętnie, gdyż uderzają w każdego z nas, zwłaszcza w ludzi chorych, a odwiecznym zadaniem medycyny jest wspomaganie zdrowia, ochrona życia i niesienie ulgi w cierpieniu.
Rozmawiałam z kilkoma lekarzami na ten temat, dwie opinie pozwolę sobie przytoczyć. Młody onkolog, na moje pytanie, że jednak nie strajkuje, odpowiedział: „Kiedy ogłoszono strajk lekarzy, wezwał nas ordynator onkologii i przekazał nam, że strajk lekarzy uważa za zdradę powołania lekarskiego i że jeśli ktoś z jego personelu zamierza strajkować, to niech natychmiast złoży podanie o zwolnienie z pracy. Nawet bez takiego postawienia sprawy nie zamierzałem strajkować, gdyż mam świadomość tego, że mój zawód jest także powołaniem i wymaga dyspozycyjności w stosunku do ludzi chorych”.
Druga wypowiedź chirurga, który pierwszy sprowadził do Polski endoprotezy: „Pracowałem jako lekarz, w tym ordynator, 30 lat. W porównaniu z moimi kolegami po fachu z USA pracowałem za marne grosze, tak samo jak inni lekarze i nigdy nie przyszło nam do głowy, by strajkować, bo lekarz to człowiek z charyzmą, który zawsze musi mieć na względzie dobro drugiego człowieka dotkniętego chorobą. Uważam, że medycyna nie może być amoralna, nie wolno ludzi chorych traktować instrumentalnie, a zawód lekarza nie może predystynować do czynienia zła. Bezdyskusyjne jest dobro człowieka chorego, a poprzez strajki lekarzy to dobro w jakiejś mierze jest naruszone i zagrożone i dlatego strajk lekarzy uważam za bezdyskusyjne zło.”
„Primum non nocere” - przede wszystkim nie szkodzić. To stanowczo za mało, by realizować w pełni zawód lekarza, od którego zaangażowania i poświęcenia się dobru ludzi chorych zależy ich zdrowie, a nawet życie.
Roszczeniowy charakter strajku lekarzy tym bardziej jest nieuprawniony, gdyż status materialny tej grupy zawodowej należy do jednego z najwyższych w naszym kraju. Ja osobiście nie spotkałam w swoim życiu biednego w sensie materialnym lekarza.
Krystyna - Chełm Śląski
Nazwisko i adres znane redakcji
Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
Pomóż w rozwoju naszego portalu