W liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima – dziadków Pana Jezusa wspólnota parafii Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku przeżywa jeden ze swych czterech odpustów.
Tradycyjnie sprawowana jest uroczysta suma, odprawiana co roku przez innego kapłana z dekanatu łaskiego lub zaprzyjaźnionego z parafią. Wierni modlą się za pośrednictwem św. Anny i św. Joachima za dziadków, a także za wszystkich zmarłych i żyjących parafian. Po zakończonej liturgii w kaplicy św. Anny odmawiana jest litania do św. Anny, zaś w kaplicy Matki Bożej Łaskiej – jak co wieczór - wierni odśpiewują Apel Jasnogórski i następuje zasłonięcie płaskorzeźby Matki Boskiej Łaskiej.
Święta Anna jest obecna w Łasku od dawna, patronowała pierwszemu kościołowi. Dziś mamy kaplicę świętej Anny w świątyni, która zgodnie za zamysłem obecnego proboszcza, a jednocześnie kustosza sanktuarium, ma stać się kaplicą chrzcielną. Łaska świątynia, choć wiekowa, nie posiada wyeksponowanego miejsca do udzielania sakramentu Chrztu. Obecna chrzcielnica ma bardzo skromną formę i po ostatniej rewitalizacji została przestawiona pod ścianę świątyni, gdzie ginie w bogactwie innych elementów wnętrza. Na środku kaplicy zostanie ustawiona centralnie duża i pięknie wykonana kamienna chrzcielnica, z pobliskim miejscem przewodniczenia dla kapłana oraz z miejscami siedzącymi dla wiernych wokół nowej chrzcielnicy.
Miesiąc temu kaplica świętej Anny w kolegiacie w Łasku wzbogaciła się o witraże, które wypełniły boczne okna. Pierwszy witraż przedstawia św. Anną i młodą Maryję, zaś drugi św. Jana Chrzciciela i Jezusa Chrystusa. Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Michała Archanioła w Łasku przeżywa w ciągu roku zwyczajowe cztery odpusty.
Początek sumy odpustowej o godzinie 18.00 we wtorek 26 lipca.
Wpatrując się w postać św. Teresy od Dzieciatka Jezus metropolita łódzki powiedział - Doktor Kościoła to jest ktoś, kogo nie interesuje prawda wyłącznie w kategoriach poznawczych, tylko potrafi pokazać ten zbawczy sens prawdy, tę zbawczą moc prawdy. Poznajemy prawdę, aby doświadczyć zbawienia. Bóg tego pragnie, żeby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy! To jest miejsce, gdzie trzeba zapytać małej Teresy – jak jest ta Prawda, która zbawia? O której prawdzie możemy powiedzieć ostatecznie, że jest zbawcza? Odpowiedź, której udziela nam mała Teresa jest pewnie taka: zbawia nas ta Prawda, która stała się Osobą w Jezusie Chrystusie. Tak naprawdę nie zbawia nas prawda przeczytana. Tak naprawdę nie zbawia nas prawda przestudiowana. Żadna książka nie ma mocy uczynić nas wolnymi. Żadna nie ma mocy nas zbawić. Żadna poznana teoria nie jest zbawcza. Jest tylko jeden Zbawiciel – Jezus Chrystus – ten który stał w centrum życia małej Teresy. Nie zrozumiemy jej życia, jeśli spróbujemy z tego życia usunąć Jezusa, wtedy wszystko jest bez sensu. Wiemy, że ten jej związek z Jezusem był niesamowity. To było poznanie, którego narzędziem ostateczne jest miłość. Nie tylko sam intelekt. Prawda, która jest w osobie poznaje się inaczej niż prawdę zakodowaną w książce. Tę prawdę poznajesz przez miłość, przez relację, przez więź! – tłumaczył arcybiskup Grzegorz.
- Nie wystarczy w życiu sama wiedza. Do wiary - nie wystarczy sama wiedza. Żeby przeżywać wiarę, doświadczać wiary i trwać w niej, trzeba spotkać Prawdę zebraną w Osobie – w osobowym Bogu. Wtedy doświadczamy nie wiedzy, ale wyzwolenia. Doświadczamy relacji, która staje się pierwsza w naszym życiu. Sama wiedza niezależnie od tego jak bardzo potrzebna, jeszcze nie czyni nas zbawionymi!- podkreślił duchowny.
Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
Papieżowi Leonowi XIV brakuje możliwości prowadzenia samochodu - stwierdził jego starszy o niecały rok brat John Prevost w wywiadzie udzielonym amerykańskiej stacji telewizyjnej NBC Chicago. Wyjawił też, że jego brat dobrze czuje się w letniej rezydencji w Castel Gandolfo, bo może tam odpocząć.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta, wyemitowanego w związku z tym, że minęło sto dni pontyfikatu pierwszego w historii papieża z USA.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.