Reklama

Wypuściły go urszulanki

Kraków, Warszawa - to miejsca w Polsce, w których odbędą się główne uroczystości trzeciej rocznicy śmierci Jana Pawła II. W Rzymie natomiast 2 kwietnia Mszę św. przy grobie Papieża Polaka będzie celebrował Benedykt XVI. Oczywiście, razem z kardynałem Stanisławem Dziwiszem

Niedziela Ogólnopolska 13/2008, str. 12-13

Kiedyś kard. Franciszek Macharski powiedział Papieżowi w czasie jednej z pielgrzymek, że tu może nocować, bo jest u siebie, a Ojciec Święty zapytał: „Ale gdzie ty pójdziesz mieszkać, Franciszku?”
Ryszard Rzepecki

Kiedyś kard. Franciszek Macharski powiedział Papieżowi w czasie jednej z pielgrzymek, że tu może nocować, bo jest u siebie, a Ojciec Święty zapytał: „Ale gdzie ty pójdziesz mieszkać, Franciszku?”<br>Ryszard Rzepecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochał każdy zakątek Krakowa. - Tu mieszkam. Jak by się kto pytał: Franciszkańska 3 - mówił Jan Paweł II do młodzieży stojącej pod słynnym już oknem krakowskiej Kurii. Przed tym oknem znów zgromadzi się teraz młodzież, by wspominać Papieża.
Franciszkańska była mu bliska szczególnie. Bo tu, w kaplicy arcybiskupów krakowskich, przyjął przecież święcenia kapłańskie. Potem miał tu swój pokój. Ten sam, w którym mieszkał jako kardynał. Kiedyś kard. Franciszek Macharski powiedział Papieżowi w czasie jednej z pielgrzymek, że tu może nocować, bo jest u siebie, a Ojciec Święty zapytał: „Ale gdzie ty pójdziesz mieszkać, Franciszku?”.

Gdy serce pękło

Papieża pamięta też w Krakowie jednopiętrowy dom, który do dziś stoi przy ulicy Tynieckiej. Na jego bramie wisi tablica z papieskim herbem. To znak, że mieszkał tu kiedyś Karol Wojtyła. Jako student polonistyki i robotnik w Solvayu. Mieszkał tam z ojcem, gdy tuż przed wojną z Wadowic przenieśli się do Krakowa. To tutaj młody Karol dostawał szkołę życia. Twardą, bo twarde były warunki, w jakich musiał żyć i pracować. A w 1941 r., razem z Mieczysławem Kotlarczykiem, zaczął tworzyć Teatr Rapsodyczny.
W tamtych czasach Karol Wojtyła związany był też z kościołem Salezjanów w Krakowie. Modlił się tam niemal codziennie, siedząc w środkowej ławce. Upamiętnia to dzisiaj tablica, na której złotymi literami wyryty jest napis: „Przed tym obrazem Wspomożycielki wymodlił sobie i ugruntował dar powołania kapłańskiego Karol Wojtyła, apostoł Różańca, robotnik Solvayu, artysta słowa, Ojciec Święty Jan Paweł II”. W salezjańskim kościele Wojtyła poznał Jana Tyranowskiego, o którym jako Papież napisze po latach: „Od niego nauczyłem się elementarnych metod pracy nad sobą, które wyprzedziły to, co potem znalazłem w seminarium” („Dar i tajemnica”).
Papieskie ślady kryją również stare mury królewskiej katedry na Wawelu. Do dziś można tam poczuć klimat miejsca, w którym kard. Wojtyła lubił się modlić - po prawej stronie, naprzeciw ołtarza św. Stanisława. No i, oczywiście, krypta św. Leonarda, w której 1 listopada 1946 r. odprawiał swoją Mszę św. prymicyjną. Jeszcze Krypta Wieszczów Narodowych: Norwida i Mickiewicza. - Tak naprawdę codziennie jestem w katedrze na Wawelu, przy konfesji św. Stanisława, przy krzyżu św. Jadwigi, modlę się za Polskę i cały Kościół - wyznał kiedyś Papież.
Dlatego, gdy księża z Krakowa przyjeżdżali do Watykanu, Ojciec Święty zawsze pytał: - Co na Wawelu? Co w Krakowie? - Wszystko dobrze - odpowiedział mu kiedyś jeden z kapłanów. A Papież na to: - Serce dzwonu Zygmunta pękło, a ty mówisz, że wszystko dobrze?!
Ślady Papieża Polaka są też w kościele św. Floriana. Do dziś w Krakowie żyją dawni studenci ks. Wojtyły. To dla nich był „Wujkiem”, gdy utworzył duszpasterstwo akademickie w 1949 r.

Jak kard. Wojtyła but dziecku zawiązał

Dom, w którym mieszkał Karol Wojtyła, jest też w Warszawie. To klasztor Sióstr Urszulanek przy ulicy Wiślanej, tuż obok Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego.
- Pozostały tu po nim wspomnienia, pokój, w którym nocował, stolik z dwoma krzesłami, biurko i łóżko - mówi s. Jolanta Olech, wieloletnia przełożona generalna zgromadzenia. Jest też papieska sutanna, alba i buty. W gablocie złożone są medale i trzy różańce, na których się modlił Jan Paweł II. Przekazała je właśnie siostra Jolanta, która wiele razy spotkała się z Papieżem Polakiem, co upamiętnia gablota w tym pomieszczeniu.
Siostry urszulanki, oficjalnie Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, założone przez św. Urszulę Ledóchowską, którą Jan Paweł II beatyfikował i kanonizował, zgodziły się uchylić rąbka tajemnicy i wpuściły nas za klauzurę, gdzie śladów papieskich jest więcej. W szpitaliku np. w korytarzu, wisi portret chorego już, cierpiącego Papieża. - To dla nas mocny znak, że cierpienie ma sens - mówią chore siostry. Kierująca szpitalikiem s. Bertilla przyznaje, że bp Wojtyła odwiedzał szpitalik, gdy nocował na Wiślanej, interesował się chorymi siostrami, modlił się z nimi. - A kiedyś on sam miał ranę na nodze i musiałam ją opatrywać - wspomina.
Często rozmawiał też z dziećmi, na terenie klasztoru jest bowiem przedszkole. Do legendy przeszła już opowieść, jak to jeden z chłopców spotkał kard. Wojtyłę na schodach, szarpnął go za sutannę i powiedział: „Księdzu, zawiąż mi buta!”. A Kardynał odstawił teczkę, schylił się, zawiązał dziecku sznurówki, po czym wyszedł z klasztoru.
Z tego właśnie warszawskiego domu kard. Wojtyła wyjeżdżał na konklawe w 1978 r. Później jako papież mówił, że właściwie to urszulanki szare wypuściły go z Polski, z domu przy ulicy Wiślanej, i wypuściły go tak, że już nie wrócił...
Dziś urszulanki tworzą tutaj Muzeum Papieża Polaka. Można je zwiedzać już teraz, w trzecią rocznicę śmierci Papieża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

2025-12-16 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Rdz 49, 1a. 2. 8-10 • Mt 1, 1-17
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas na opłatku w Sejmie: współpraca to umiejętność ludzi mądrych

2025-12-18 13:59

[ TEMATY ]

sejm

opłatek

PAP/Marcin Obara

"Życzę wam, byście uczyli się współpracy. Współpraca jest umiejętność ludzi mądrych, głupi nie są do niej zdolni" - powiedział abp Adrian Galbas w czwartek podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego parlamentarzystów w Sejmie.

Tradycyjne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów w holu głównym Sejmu RP otworzyli gospodarze - Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Czarzasty w krótkim, osobistym wystąpieniu nawiązał do przewrotności historii, która sprawiła, że to on gości przedstawicieli Kościołów i kultywuje religijne tradycje w murach parlamentu. - Życzę wam pokoju, zdrowia i byście znaleźli spokój przy świątecznym stole. Przytulcie swoich bliskich. Życzę wam szczęścia, bo was kocham, lubię i szanuję - mówił do zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję