Kościół katolicki pełni swoją misję na ziemi - pełni ją wśród ludzi. Wszystkie parafie budowane są z myślą o ludziach, o ich troskach, kłopotach i pomocy w ciągłym odnajdywaniu drogi do Boga. Stąd wszelkie rocznice parafialne i związane z tym festyny mają wymiar Boży, a jednocześnie ludzki. Świętowanie 13. rocznicy powstania parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. rozpoczęto uroczystą Mszą św., której przewodniczył proboszcz ks. Władysław Pawlik. Po strawie duchowej wierni przenieśli się na Wzgórze Papieskie, wokół którego udało się zorganizować kilka jakże potrzebnych boisk sportowych. Na nich rozegranych zostało wiele konkurencji.
Oprawę muzyczną na festynie zapewniły dwie działające przy parafii zespoły muzyczne: "Arkadia" i "Kahal", którzy wsparli się solidnie dudniącymi trębaczami. Tak więc wśród melodyjnych i nastrojowych brzmień jedni uparcie walczyli o najlepsze wyniki w wybranych konkurencjach, inni śmiali się i dyskutowali na najróżniejsze tematy, a wszyscy czuli się jakoś inaczej, po prostu rodzinnie. Mieli odwagę ze sobą rozmawiać. Festyn rodzinny, mimo różnej pogody, trwał do wieczora i był fantastyczną alternatywą dla niedzielnego ślęczenia przed telewizorem. Szkoda tylko, że równocześnie stał się on symbolem końca lata i nadciągającej słoty.
Pierwszy parafialny festyn w parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie odbył się trzy lata temu z okazji 10. rocznicy powstania parafii. Okazał się przedsięwzięciem tak udanym, że postanowiono organizować go rokrocznie, nie czekając na kolejne okrągłe rocznice. Organizatorzy i uczestnicy festynu po raz kolejny przekonali się, że parafialny festyn to naprawdę piękna i cenna inicjatywa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu