Reklama

„SOS dla Ziemi Świętej”

Niedziela Ogólnopolska 27/2008, str. 27

Piotr Lorenc

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym wyjątkowym przedsięwzięciem w ziemi Pana Jezusa kieruje Palestyńczyk Wiktor Tabash, który całe swoje życie związał z Kościołem katolickim. Jest wdowcem, ma 2 synów: Epifaniego i Roniego, którzy podążają jego śladem.
Dlaczego to robi? Sytuacja katolików w Betlejem nie jest łatwa. Jest ich coraz mniej i mają coraz większe problemy z podejmowaniem pracy. Pojawiają się również kłopoty komunikacyjne. Betlejem to teren Autonomii Palestyńskiej. Jest oddalone od Jerozolimy zaledwie o 7 kilometrów, ale to tylko odległość na mapie. Rzeczywistość jest inna, gdyż miasto oddziela 9-metrowy mur, wybudowany przez Izrael. Są wprawdzie punkty przechodzenia, ale nie wszyscy i nie o każdej godzinie mogą je przekraczać. Aby dostać się do Jerozolimy, trzeba mieć specjalne pozwolenie, które nie każdy może uzyskać, no i trzeba odstać swoje w długich kolejkach. A w Betlejem żyło się głównie z turystów i pielgrzymów. Rozwinięty był tu system małych, rodzinnych zakładów produkujących wyroby z drewna oliwnego i inne pamiątki. Po 1987 r., kiedy sytuacja z Izraelem stała się bardziej napięta, zakłady i sklepy trzeba było likwidować. Sytuację tę pogarsza dodatkowo fakt, iż rynek zbytu pamiątek jest „kontrolowany” przez większe sklepy i przewodników, którzy przekonują pielgrzymów, że tylko w marketach przez nich wskazanych jest tanio i bezpiecznie, co wcale nie jest prawdą. Za polecenie sklepu bierze się jednak później swoją marżę i trudno się dziwić takim nieuczciwym postawom. Bogacą się więc nieliczni, a nawet nie mieszkańcy Betlejem, bo część pamiątek sprzedawanych jako miejscowy produkt, wcale nie jest wyrabiana w Ziemi Świętej, ale w Chinach.
Taki stan rzeczy próbuje zmienić Wiktor Tabash. Jego systemowe działania rzeczywiście pomagają miejscowym rodzinom, dając im pracę i zarobek. Wszystko to jest, oczywiście, możliwe dzięki organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie i setkom wolontariuszy w różnych państwach, którzy zajmują się rozprowadzaniem tych pamiątek po całym świecie.
Program pomocy obejmuje ok. 50 rodzin. Połowa z nich ma w swoich domach małe warsztaty, w których wykonuje różnorodne pamiątki. System działa bardzo sprawnie, bo warsztaty specjalizują się w konkretnych przedmiotach: jedne rodziny robią tylko szopki, inne różańce, jeszcze inne krzyże czy rzeźby. System koordynuje wspomniany już Wiktor Tabash. Na jego głowie jest przyjmowanie zamówień z całego świata, zakup materiału - głównie drewna, przechowywanie go, pocięcie na odpowiedniej grubości plastry i rozwiezienie. Musi przy tym bardzo uważać, by nie dać się oszukać, sprawdzić, czy produkty są odpowiedniej jakości, i wysłać je w świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu. 
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję