Patriarchat Moskiewski nie będzie potępiał komunizmu jako politycznej doktryny - powiedział na falach „Russian News Service” arcyprezbiter Vsevolod Chaplin, odpowiedzialny za relacje
zewnętrzne Patriarchatu. Rozmowę zrelacjonowała agencja „Interfax”. Chaplin podkreślił zarazem, że jest to decyzja ostateczna, wynikająca ze stanowiska Synodu Biskupów z 1994 r., w którym
podkreślono, że Kościół prawosławny nie będzie preferował żadnego systemu ani partii politycznej.
Zdaniem Chaplina, należy oddzielić system komunistyczny od jego konkretnego wcielenia przez bolszewików. Zbrodnie dokonane przez tych ostatnich należy potępić z pełną surowością, w samym komunizmie
natomiast można dostrzec dobre elementy, jak np. dbałość o sprawiedliwość społeczną. Zdaniem przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego, ta idea jest także bliska prawosławiu. Arcyprezbiter przywołał
w tym miejscu praktykę pierwszych chrześcijan, którzy dzielili dobra materialne. - Idea sprawiedliwości społecznej triumfowała we wczesnym Kościele - zaznaczył. Jego zdaniem, możliwe jest
być jednocześnie człowiekiem wierzącym, z przekonania komunistą lub ekstremistycznym socjalistą.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu