Reklama

Bóg przemawia w ciszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Żem słaba i grzeszna - cóż z tego?/ Bóg mnie wziął dla Siebie/ Stał się mym oddechem/ I pokarmem w chlebie/ Pan to moja wieczność!/ On jest moim niebem!” - pisze s. Rut. Jej wiersze są owocem rozważań i natchnień powstających w oddaleniu od świata, w klasztorze klauzurowym mniszek kamedułek. Autorka tomiku „Łzy szczęśliwe”, w którym zamieszczony jest ten wiersz, przed siedmioma laty zapukała do furty klasztornej w Złoczewie, gdzie - po okresie nowicjatu i upewnieniu się w decyzji, że jej powołaniem jest całkowite oddanie się na służbę Bogu - w 2006 r. złożyła śluby wieczyste. Tutaj w codziennej ascezie i milczeniu, którego przestrzegają kamedułki, poświęca się modlitwie i pracy, w nielicznych wolnych chwilach wykorzystując jeszcze jeden dar, który otrzymała - zapisywania swoich religijnych przeżyć i refleksji w formie poetyckiej. Decydując się na publikację wierszy, które początkowo miały być tylko jej osobistym dziennikiem duszy, „pragnie uchylić także innym szczelinę swoich tajemnych spotkań z Bogiem”. Czytając te tak bardzo osobiste wyznania o tęsknocie, Krzyżu, modlitwie, poszukiwaniu Bożej obecności i zachwyceniu Jego miłością, czytelnik czuje się kimś wielkim, wyróżnionym, kimś, kogo Autorka obdarza zaufaniem i nie ukrywa najgłębszych przeżyć. W wielu sytuacjach czujemy się podobni do Autorki w jej bezradności: „Jestem czekaniem/ Ubogim duchem/ Cała wołaniem o serca skruchę/ Wiatrem smagana/ Wyschła pustynia/ Zmiłowań Pana/ Kręta ścieżyna („Jestem czekaniem”). Gdzie indziej jesteśmy jej wdzięczni za przypomnienie, że każdego dnia i w każdej sytuacji potrzebujemy Bożej łaski: „Zawodzi mądrość, rozum zbywa/ Ciemność zapada, znowu dnieje/ Dusza bez łaski dogorywa/ Łzy ciągle roni, gdy kur pieje („Wiedz”).
Ta lektura nie przemija bez śladu. S. Rut, która otwiera dla nas swoje serce i dzieli się doświadczeniami życia poświęconego Bogu, pomaga czytelnikowi odkryć sens własnych poszukiwań i zrozumieć tajemnicę naszych łez szczęśliwych.

(akw)

S. Rut - Gizela Gruszecka OSBCam, „Łzy szczęśliwe”, Wrocław - Złoczew 2008. Tomik można zamówić pod adresem: Klasztor Mniszek Kamedułek, ul. Sieradzka 3, 98-270 Złoczew; tel./fax (0-43) 820-22-83, kamed@ulisses.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVIII niedziela zwykła

2025-08-01 12:49

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Natanael Brewczyński

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Marność nad marnościami, powiada Kohelet, marność nad marnościami – wszystko jest marnością. Jest nieraz człowiek, który w swej pracy odznacza się mądrością, wiedzą i dzielnością, a udział swój musi on oddać człowiekowi, który nie włożył w nią trudu. To także jest marność i wielkie zło. Cóż bowiem ma człowiek z wszelkiego swego trudu i z pracy ducha swego, którą mozoli się pod słońcem? Bo wszystkie dni jego są cierpieniem, a zajęcia jego utrapieniem. Nawet w nocy serce jego nie zazna spokoju. To także jest marność.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Młodych: Niespodziewane pożegnanie Leona XIV z pielgrzymami

Po Mszy św. i modlitwie Anioł Pański, a przed opuszczeniem Tor Vergata, Ojciec Święty jeszcze raz niespodziewanie zwrócił się do młodzieży. Polecił, by jako „sól ziemi i światło świata” nieśli nadzieję rówieśnikom, zwłaszcza tym, którzy nie mogli opuścić swoich krajów i podziękował wszystkim, którzy przygotowali Jubileusz Młodzieży.

Po wyjściu z zakrystii, a przed wejściem do papamobile, Leon XIV raz jeszcze pojawił się na ołtarzu polowym, skąd zwrócił się do ponad miliona młodych ludzi zebranych na Tor Vergata.
CZYTAJ DALEJ

Amerykański reżyser filmu o M. Kolbe: historia polskiego narodu naprawdę mnie poruszyła

2025-08-03 20:57

[ TEMATY ]

film

św. Maksymilian Maria Kolbe

Mat.prasowy

"Triumf serca" to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia.

Film amerykańskiego reżysera Anthony’ego D’Ambrosio rozpoczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. I choć w retrospekcjach powracamy do ważnych momentów z życia św. Maksymiliana Marii Kolbego, to właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca opowieść o ostatnich dniach życia świętego, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję