Reklama

Rok liturgiczny

Dlaczego Jezus nie powinien rozmawiać z Samarytanką?

Rozważanie do Ewangelii: J 4,5-42

[ TEMATY ]

rozważanie

Amata J. Nowaszewska CSFN

Chrystus i Samarytanka, Muzeum Archidiecezjalne Warszawa

Chrystus i Samarytanka, Muzeum Archidiecezjalne Warszawa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Słowo wstępu

Jezus przekracza granice po to, żeby spotkać drugiego człowieka. Nawet w sytuacjach nieoczywistych ma odwagę pójść dalej. Czyni to z miłości do drugiego człowieka. Przykładem tego jest właśnie Samarytanka.

2. Słowa klucze

Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy źródle. Było to około szóstej godziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wówczas nadeszła kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: „Daj Mi pić!» […] Na to rzekła do Niego Samarytanka: „Jakżeż Ty, będąc Żydem, prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?”

Dlaczego Jezus nie powinien rozmawiać z Samarytanką? Po pierwsze, w tradycji żydowskiej mężczyzna nie powinien się spotykać sam na sam z kobietą, która nie jest jego żoną, zwłaszcza w miejscu odosobnionym. Po drugie, relacje między Żydami a Samarytanami, co komentuje Ewangelia, były bardzo nieprzyjazne. Po trzecie, Samarytanka unikała innych ludzi, dlatego przyszła do źródła o godzinie szóstej, czyli w samo południe. O najgorętszej porze dnia nikt nie przychodził do studni. Samarytanka wstydziła się swojej nieuporządkowanej sytuacji życiowej.

Jezus chciał ją spotkać. Przyszedł w południe do źródła, aby spotkać osobę, która była zmarginalizowana przez środowisko i sama się izolowała. Dla Jezusa liczy się każdy człowiek.

Reklama

Kobieta zaś zostawiła swój dzban i odeszła do miasta. I mówiła ludziom: „Pójdźcie, zobaczcie człowieka, który mi powiedział wszystko, co uczyniłam: Czyż On nie jest Mesjaszem?” Wyszli z miasta i szli do Niego.

Spotkanie z Jezusem zmieniło wszystko w życiu Samarytanki. Jezus ją przemienił. Kobieta już się nie wstydziła, ale dawała świadectwo o Jezusie. Jezus dotknął trudnych spraw w jej życiu, nie po to, by ją pognębić. Dotknięcie naszych ran przez Jezusa to ocalenie i uzdrowienie. Samarytanka zostawiła dzban i pobiegła, aby z radością opowiedzieć o Nim innym.

3. Dziś

Jezus wychodzi poza swoje środowisko, aby szukać człowieka. Nie są dla niego barierą społeczne uprzedzenia i ludzkie osądy, ani nieuporządkowane życie Samarytanki. A jak ja rozmawiam z osobami spoza swojego środowiska? Czy mam odwagę nieść dobrą nowinę Ewangelii nawet do osób nieprzyjaźnie nastawionych do mnie?

2023-03-11 19:56

Oceń: +28 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: W Jezusowym orszaku

[ TEMATY ]

rozważanie

Ks. Mariusz Rosik

Grażyna Kołek

Kapucyni z San Giovanni Rotondo nie byli zachwyceni, jednak Ojciec Pio wybrał projekt Angiolino Lupi i powierzył mu kierowanie budową szpitala. Lupi wywodził się z biednej rodziny. Zdobywanie wykształcenia zakończył w piątej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nie wyuczył się żadnego konkretnego zawodu. Był obieżyświatem. Pracował jako fotograf, stolarz, malarz, tokarz, scenograf. Jednak miał w sobie coś, co wzbudziło zaufanie późniejszego świętego i powierzono mu tę niezwykle odpowiedzialną pracę. Powierzono mu ją, pomimo tego, że nie cieszył się życzliwością wielu braci spod znaku „pokój i dobro”.

Nie był jednym z nich. Próbowali ojcu Pio wyperswadować ten pomysł. Mówili w tonacji podobnej do tej, jaka wybrzmiała niegdyś z ust Jana, który zwierzył się Jezusowi: „Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w imię Twoje wyrzucał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami” (Mk 9,38). Chrystus nie pozostawia złudzeń: nawet kiełkująca zazdrość prowadzi do zła. Trzeba ją rozpoznać w zarodku i nie pozwolić, by wyrosła. Trzeba się zatroszczyć przede wszystkim o własną więź z Jezusem, a nie rozliczać z niej innych. Zwłaszcza, jeśli ten „inny” dokonuje cudów w imię Boże, choć nie chodzi z nami. Bo po latach może okazać się, że był bliżej Jezusa niż kroczący za Nim orszak…
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze latorośle

Niedziela przemyska 26/2015, str. 8

[ TEMATY ]

męczennicy

Arkadiusz Bednarczyk

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek chrześcijańskich w Rzymie

Kandyda, męczennica rzymska była żoną męczennika
Artemiusza, z którym miała córkę Paulinę, także
umęczoną za wiarę – jedna z pierwszych męczenniczek
chrześcijańskich w Rzymie

30 czerwca Kościół wspomina Pierwszych Męczenników Kościoła Rzymskiego. Ich odwaga w wyznawaniu wiary była naprawdę imponująca. Wielu z tych zwykłych ludzi, najczęściej skazywanych na wymyślne męki, to bezimienni bohaterowie, o których nie znajdziemy nawet wzmianek w pokrytych kurzem aktach cesarskich

W pierwszych wspólnotach chrześcijańskich w Rzymie męczennicy za wiarę cieszyli się ogromnym autorytetem, a nad ich symbolicznymi grobami czy miejscami pamięci wznoszono martyria, grobowce i bazyliki; tak było np. w przypadku Wawrzyńca, Sebastiana, Agnieszki i innych świętych.
CZYTAJ DALEJ

Do SN weszli prokuratorzy. Prezydent: coś niedobrego dzieje się z głową Bodnara

2025-06-30 15:26

[ TEMATY ]

Sąd Najwyższy

Prezydent Andrzej Duda

Adam Bodnar

prokuratorzy

PAP/EPA

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda ocenił, że „coś niedobrego dzieje się z głową” Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, skoro kwestionuje on Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jednocześnie wysyła do niej prokuratorów. Dodał też, że Bodnar „powinien się trochę nad sobą zastanowić”.

Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak powiadomiła w poniedziałek, że Prokurator Generalny odstąpi od przedstawienia stanowiska ws. ważności wyborów prezydenta RP, jeśli uchwałę w tej sprawie będzie podejmować Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Poinformowała też o powołaniu w Prokuraturze Krajowej zespołu, który ma koordynować postępowania prokuratur ws. nieprawidłowości wyborczych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję