Większość z nas określa zagrożenia, na jakie jesteśmy narażeni podczas korzystania z bankowości internetowej, mianem wirusów. Zagrożeń tych może być jednak więcej.
ADWARE - rodzaj oprogramowania, które w pełnej, funkcjonalnej wersji udostępniane jest za darmo, a którego autor lub producent otrzymuje wynagrodzenie za reklamy zlecane przez sponsorów, wyświetlane najczęściej w oknie programu. Inaczej mówiąc: dostaniesz program za darmo, jeśli zgodzisz się na wyświetlane w nim banery reklamowe. Użytkownik może zrezygnować z uciążliwych banerów reklamowych, wykupując tradycyjną licencję na korzystanie z programu. Programy tego typu zawierają często ukryte funkcje monitorujące poczynania użytkownika. Mamy wówczas do czynienia ze szpiegostwem użytkownika i status programu z adware zmienia się na spyware.
KOŃ TROJAŃSKI - wirus komputerowy, choć zasada jego działania znacznie odbiega od działania tradycyjnego wirusa. Komputer - ofiara infekowana jest poprzez umyślne zainstalowanie przez użytkownika programu - nosiciela. Podczas instalacji koń trojański, który wkomponowany jest w kod programu, instaluje się w tle, a więc nie jest widoczny dla użytkownika. Bardzo często wirusy te rozsyłane są za pomocą poczty elektronicznej w formie zainfekowanych animacji lub zdjęć, choć najbardziej chyba przewrotnym typem koni trojańskich są programy podające się za narzędzia antywirusowe.
PHISHING - oszukiwanie ludzi i kradzież ich pieniędzy przy wykorzystaniu nowoczesnych metod komunikacji. Phishing polega na tworzeniu stron do złudzenia przypominających strony np. banków, sklepów oraz innych instytucji korzystających z nowoczesnych kanałów komunikacji i wykorzystywaniu luk w programach (takich jak Outlook Express czy Internet Explorer) dla stworzenia wrażenia, że wszystkie nasze operacje są dokonywane bezpiecznie u autoryzowanego źródła. Typowym sposobem wykorzystania phishingu była informacja o rzekomym zdezaktywowaniu konta i konieczności ponownego reaktywowania, z podaniem wszelkich poufnych informacji. (źródło: PKO BP).
Pomóż w rozwoju naszego portalu