Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 32/2010, str. 37

Aleksander Markowski - „Wznieśmy Łuk Tryumfalny - Muzeum Polskiego Zwycięstwa nad czerwoną zarazą w 1920 r.” - olej, 100 x 110 cm, 2010 r.

Aleksander Markowski - „Wznieśmy Łuk Tryumfalny - Muzeum Polskiego Zwycięstwa nad czerwoną zarazą w 1920 r.” - olej, 100 x 110 cm, 2010 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zbliża się uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Święto Żołnierza w 90. rocznicę polskiego zwycięstwa nad Sowietami. 15 sierpnia 2007 r., w dniu odzyskanego Święta Żołnierza, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński zorganizował i poprowadził w Warszawie defiladę wojskową. 22 maja 2009 r. przybył do Częstochowy. Miałem szczęście powiedzieć mu: „Panie Prezydencie, z całego serca dziękuję Panu. Realizuje Pan testament Marszałka Józefa Piłsudskiego: «Czyńcie wszystko, aby Polska przestała być przedmiotem, a stała się podmiotem dziejów Europy»”. Prezydent Lech Kaczyński i ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski pragnęli 12 sierpnia 2010 r. w Kielcach uczestniczyć w uroczystości zakończenia Marszu ku Niepodległości Szlakiem I Kompanii Kadrowej w 100. rocznicę powołania przez Józefa Piłsudskiego Ruchu Strzeleckiego i 90. rocznicę polskiego zwycięstwa nad Sowietami. Ich tragiczna śmierć w smoleńskim lesie przekreśliła ten zamiar. Uczestnicy Marszu 12 sierpnia w kieleckim sanktuarium Marszałka Józefa Piłsudskiego oddadzą hołd Marszałkowi oraz zmarłym tragicznie honorowym patronom Marszu - Prezydentom Rzeczypospolitej i wszystkim, którzy wraz z nimi polegli w Smoleńsku. Pragnieniem Marszałka Piłsudskiego było wzniesienie w Warszawie Łuku Tryumfalnego dla uczczenia polskiego zwycięstwa nad czerwoną zarazą, zwycięstwa, które ocaliło chrześcijańską cywilizację Europy. To pragnienie przetrwało w sercach jego żołnierzy i wszystkich, którzy kochają Ojczyznę i służą jej. Powstał Komitet Budowy Łuku Tryumfalnego. 19 maja 2004 r. w Rzymie Ojciec Święty Jan Paweł II z radością poświęcił kamień węgielny Łuku, zaprojektowany przez prof. Wiktora Zina, przedstawiony przez kapelana Fundacji Budowy Łuku ks. Józefa Maja i prezesa Fundacji Zbigniewa Biernackiego. To będzie wielki Łuk Tryumfalny zawierający w swej górnej części Muzeum wszystkich bitew z bolszewikami. Jego formę zaprojektował architekt prof. Andrzej Flaga. Łuk Tryumfalny - Muzeum stanie na warszawskim Służewie w pobliżu pomnika ofiar komunizmu i kościoła św. Katarzyny, którego dzwon jako pierwszy w Warszawie obwieścił polskie zwycięstwo pod Radzyminem i rozpoczęcie zwycięskiej ofensywy polskiej armii. Czy starczy nam WOLI, aby spełnić pragnienie Marszałka Piłsudskiego, wskrzesiciela Polski Niepodległej - wzniesienia Łuku Tryumfalnego, pod którym 15 sierpnia będzie defilować Wojsko Polskie?
Dokonujmy wpłat na konto Fundacji Budowy Łuku Tryumfalnego - Muzeum Polskiego Zwycięstwa 1920 r.:
Konto CITIBANK HANDLOWY Warszawa
PLN 72 1030 0019 0109 8530 0011 9689
EUR 72 1030 0019 0109 7860 1002 5620
USD 72 1030 0019 0108 4060 1101 0404
Adres Fundacji: ul. Asfaltowa 26, 05-092 Łomianki, tel.: (22) 751-12-53.
Serdecznie pozdrawiam uczestników Marszu Szlakiem I Kadrowej i jego Komendanta Jana Józefa Kasprzyka. Drodzy Strzelcy! Dedykuję Wam radosną, pełną ognia piosenkę z 1920 r. o polskim zwycięstwie, zamieszczoną przed laty w „Śpiewniku Podziemia” opracowanym przez Adama Rolińskiego i Andrzeja Romanowskiego. Ta piosenka nadal jest zakazana w mediach, szkołach, programach chórów. Śpiewamy ją na naszych Wieczorach piosenek ukrytych pod sercem, ocalonych od zapomnienia.
Mój telefon: (34) 322-05-29.

Cud nad Wisłą, czyli polska młócka

1920 r.

sł.: Benedykt Hertz
muz.: Władysław Jeziorski

Zapędziły się psie juchy
pod samą Warszawę,
lecz im nasze bractwo dało
galantną odprawę.

Dalej, do dzieła!
Jeszcze nie zginęła!
Pokój z Sowietami
spiszem bagnetami.

Już gadali, że Sowiety
urządzą nad Wisłą,
raptem Polak się odwinął
i zwycięstwo prysło.

Dalej, do dzieła!...

Bo w głupocie swej myślała
bolszewicka tłuszcza,
że bez planu ją Piłsudski
ku sobie podpuszcza.

Dalej, do dzieła!...

Chodźcie, chodźcie, tutaj ptaszki,
bliżej, bliżej jeszcze.
Proszę, choćby pod Garwolin,
tu ja was popieszczę.

Dalej, do dzieła!...

Haller, pokaż, jakeś bił się
w karpackiej brygadzie,
wnet się porwie nasz generał,
Mochów trupem kładzie.

Dalej, do dzieła!...

Hej, Sikora, pogłaszcz no ich:
Czas nam wyleźć z gniazda,
a Sikorski ino mrugnął.
Gotów! Chłopcy, jazda!...

Dalej, do dzieła!...

Z innej strony znów Rydz-Śmigły
jak ten piorun wali,
ledwo dopadł i już siedzi
na karkach Moskali.

Dalej, do dzieła!...

Haller, Śmigły i Sikorski
wzięli się do młócki.
Niech na chwałę Polski żyją!
Wiwat! Wódz Piłsudski!

Dalej, do dzieła!...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Extra omnes!". Rozpoczęło się konklawe

2025-05-07 17:51

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

O godz. 16:30 w Pałacu Apostolskim rozpoczęła się liturgia wejścia na konklawe. Wzięło w niej udział 133 kardynałów elektorów, a poprowadził ją – zgodnie z przepisami – najstarszy precedencją kardynał biskup – Pietro Parolin. Kardynałowie wybiorą 267. Papieża.

Liturgia rozpoczęła się znakiem krzyża i krótkimi obrzędami wstępnymi, po których kardynałowie, modląc się Litanią do Wszystkich Świętych, przeszli procesyjnie do Kaplicy Sykstyńskiej. Tam, po odśpiewaniu hymnu „Przybądź Duchu Święty” i odmówieniu modlitwy w intencji elektorów, złożyli oni uroczystą przysięgę. Najpierw wspólnie odczytali jej rotę, która dotyczy zarówno sytuacji, w której na któregoś z nich padnie wybór, jak też dochowania tajemnicy konklawe. Następnie każdy z kardynałów osobiście dopełnił przysięgi, kładąc dłoń na Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

W konklawe uczestniczy 133 kardynałów z całego świata, wśród nich czterech Polaków: kardynałowie Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję