Ojciec Święty nawiązał do fragmentu Ewangelii czytanego w 11 niedzielę zwykłą roku A (Mt 9, 36 – 10, 8), mówiącego o rozesłaniu apostołów. Zwrócił uwagę, że Pan Jezus żąda od nich, aby głosili, że „Bliskie już jest królestwo niebieskie” (Mt 9, 38). To znaczy Jego panowanie miłości, przybliżyło się, przychodzi między nas a jest to fundamentalna rzeczywistość życia. Nie jesteśmy bowiem sami na ziemi, Bóg nie jest daleki, lecz jest Ojcem, nas zna i miłuje.

Franciszek zachęcił do postrzegania siebie poprzez ten obraz dzieci prowadzonych w życiu przez Ojca. Zauważył, że bliskość Boga jest pierwszą proklamacją. "Będąc blisko Boga przezwyciężamy lęk, otwieramy się na miłość, wzrastamy w dobroci i odczuwamy potrzebę i radość głoszenia” – podkreślił. Dodał, że jest to warunek bycia dobrymi apostołami.

Papież wskazał, że to głoszenie Boga bliskiego dokonuje się poprzez bezinteresowne świadectwo i służbę. Zachęcił do zastanowienia się, czy my, wierzący w Boga bliskiego Jemu ufamy, „czy potrafimy usiąść na kolanach Ojca w modlitwie, słuchając Słowa, przystępując do sakramentów? I wreszcie, przytuleni do Niego, czy umiemy wzbudzać odwagę w innych, stawać się bliskimi tych, którzy cierpią i są sami, tych, którzy są daleko, a nawet tych, którzy są nam nieprzyjaźni?”- zapytał.

„W minionych dniach otrzymałem bardzo wiele bliskości i za to błogosławię Boga i jestem wdzięczny, wam wszystkim: dziękuję!” – powiedział Ojciec Święty przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.