Reklama

Trzy lata propagandzistów

Niedziela Ogólnopolska 48/2010, str. 32

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mijają 3 lata rządów premiera Donalda Tuska. Warto przypomnieć kilka jego obietnic złożonych w exposè 23 listopada 2007 r. i porównać je z rzeczywistością. Od razu dodam, że jest to lektura swoistego zahipnotyzowania Polaków, żeby nie określić tego dosadniej jako ogłupiania. Czy w ostatnim roku urzędowania utrzyma się dla PO tak wysokie poparcie społeczne za samą propagandę?!
Oto obietnice ze wspomnianego exposè premiera Tuska:
1. Naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie, w związku z tym, stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych. Dotyczy to i musi to dotyczyć wszystkich: i tych mniej zamożnych, i tych bogatszych. Od 2011 r. podatek VAT wzrasta do 23 proc. Przełoży się to na wzrost cen wielu produktów. Najbardziej odczują to mniej zamożni obywatele. Ministerstwo Finansów zadecydowało także, że od 1 stycznia wzrośnie podatek VAT na cukier z 7 proc. na 8 proc., a także na książki - 5 proc.
2. Sprawiedliwe państwo bierze pod opiekę zawsze najsłabszych, nigdy najsilniejszych”. Od 2010 r. zmniejszony zostanie zasiłek pogrzebowy z 6 395,7 zł do 4 tys. zł.
3. Państwo, które żyje na kredyt, nie będzie dla obywateli godne zaufania (…). Dług publiczny nie może narastać w takim tempie, jak do tej pory”. Według szacunków Ministerstwa Finansów, dług publiczny w 2010 r. wyniesie ok. 783 mld zł. Według serwisu www.dlugpubliczny.org.pl, co minutę dług publiczny wzrasta o 100 tys. zł, w ciągu godziny - o 6 mln zł, a w ciągu doby - o ponad 150 mln zł.
4. Jawność, przejrzystość i uczciwość przeprowadzania prywatyzacji i zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa, rozwoju firm prywatyzowanych, a także spraw pracowniczych. Jedynym celem wyprzedaży ważnych przedsiębiorstw państwowych jest chęć uzyskania zapisanych w budżecie 25 mld zł. Dla wielu Polaków prywatyzacja oznacza bezrobocie. Jak informuje prasa, do końca 2010 r. ma przybyć 80 tys. bezrobotnych, choć już teraz stopa bezrobocia wynosi prawie 12 proc. W wielu miejscowościach i regionach upadły fabryki i zakłady pracy zatrudniające tysiące ludzi. To właśnie tam sytuacja jest najbardziej dramatyczna. Ludzi, którzy z dnia na dzień znaleźli się bez środków do życia, rządowa propaganda sukcesu nie zauważa.
5. Przeznaczenie części przychodów z prywatyzacji na istotne cele dla obywateli, w szczególności na Fundusz Rezerwy Demograficznej, nazywany przez nas „bezpieczną emeryturą”, stanie się podstawą odbudowywania społecznego przyzwolenia na prywatyzację. W 2010 r. rząd przekaże do ZUS 7,5 mld zł z Rezerwy Demograficznej. Niestety, pieniądze, które miały być gromadzone na bezpieczną przyszłość emerytów, tzw. bezpieczną emeryturę, jak mówił Donald Tusk, są wydawane już dzisiaj. Polscy emeryci już dziś ledwie wiążą koniec z końcem. To jednak nie przeszkadza minister pracy Jolancie Fedak w obniżeniu świadczeń przyszłych emerytów o 30 proc.
6. Wiem, że jednocześnie musimy zapewnić wzrost płac pracownikom sektora publicznego. O nikim nie wolno nam zapomnieć ani też, jak to czasem miało miejsce w przeszłości, nikogo nie będziemy faworyzować tylko dlatego, że należy do lepiej zorganizowanej niż inne grupy zawodowe czy lobby. Od stycznia do czerwca 2010 r. ministrowie rządu Donalda Tuska wypłacili swoim urzędnikom premie o łącznej wartości... 20 mln zł.
7. Radykalnie podniesiemy płace dla budżetówki, zwiększymy emerytury i renty. W przyszłym roku zostają zamrożone płace budżetówki, oprócz nauczycieli.
8. Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy. Zgodnie z danymi GUS, PKB za rządów PiS wzrosło: w 2006 r. o 6,2 proc., w 2007 r. - 6,7 proc. W 2009 r. za rządów PO było to tylko 1,8 proc.
9. Podejmiemy rzeczywistą walkę z korupcją. Jak wygląda ta walka? Szef CBA wykrywa aferę hazardową, w którą zamieszani są politycy PO. Afera jest zamiatana pod dywan, a Donald Tusk dymisjonuje Mariusza Kamińskiego. Tak wygląda walka PO z korupcją. Trudno też szukać efektów pracy p. Julii Pitery, noszącej dumny tytuł: Pełnomocnik Rządu ds. Opracowania Programu Zapobiegania Nieprawidłowościom w Instytucjach Publicznych.
Przypomnę jeszcze, że Donald Tusk podczas debaty telewizyjnej w 2007 r. wytykał rządowi PiS wzrost cen produktów żywnościowych. Ciekawe, czy premier wie, jaki wzrost cen żywności spowodowały jego rządy? Przywoływana przez Tuska w 2007 r. cena ziemniaków wzrosła przez 3 lata rządów PO o prawie 87 proc.! Ceny żywności w sklepach rosną, a ceny w skupie, gdzie rolnicy sprzedają swoje produkty, dramatycznie spadają.
Cóż, nie można odmówić premierowi atutu, że jest zręcznym sztukmistrzem. Nie byłoby to jednak możliwe bez pomocy największych mediów komercyjnych, które od trzech lat zajmują się przede wszystkim rozliczaniem nie sprawujących władzę, lecz największej partii opozycyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrano administratora diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej

2025-05-05 14:37

[ TEMATY ]

diecezja koszalińsko‑kołobrzeska

KEP

Nowy administrator będzie pełnił tę funkcję do czasu mianowania przez Stolicę Apostolską nowego biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego. Administratorem diecezjalnym został wybrany bp Krzysztof Zadarko.

Zgodnie z obowiązującym prawem wybrało go 5 maja Kolegium Konsultorów. Kim jest administrator diecezjalny? Określają to m.in. kanony 426, 427 i 428 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję