Reklama

Wiara

Codzienne rozważania do Ewangelii

Jezus nie był obojętny wobec cierpienia

Rozważania do Ewangelii Łk 8, 1-3.

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątek, 22 września

• 1 Tm 6, 2c-12 • Ps 49, 6-7.8-10.17-18.19-20 • Łk 8, 1-

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.

Reklama

Nasze życie na tej ziemi możemy porównać do pielgrzymki z dzisiejszej Ewangelii. Możemy uczestniczyć w niej m.in. na Mszy Świętej, podczas której mamy możliwość przyjmowania Jezusa w Eucharystii i słuchania Słowa Bożego. Jesteśmy w drodze, podobnie jak niegdyś Jezus ze swymi uczniami. Wszystkim nam towarzyszy nadzieja. Ta nadzieja dotyczy głównie życia wiecznego, a więc królestwa Bożego w wymiarze nieskończonym, ponadczasowym. Jezus, w swym nauczaniu o królestwie Bożym, odwoływał się do rzeczy, które były znane Jego słuchaczom. Mówił, że królestwo Boże podobne jest do ziarnka gorczycy, które najpierw jest małe, a potem wyrasta z niego wielkie drzewo. O jego wartości mówił porównując je np. do skarbu ukrytego w roli, który warto nabyć za cenę wszystkiego, co się posiada lub do perły, którą warto kupić, oddając w zamian wszystko, co się ma. Nauki o królestwie Bożym dopełnił, oddając dobrowolnie swe życie, swą Krew, aby tam było miejsce dla każdego, kto tylko zechce skorzystać z Jego ofiary… Kolejna ważna informacja dzisiejszej Ewangelii to ta, kto – oprócz apostołów – chodził za Jezusem. Było to np. kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości, Maria zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów... Czy można wyobrazić sobie, jak bardzo musiała cierpieć Magdalena, dręczona przez siedem złych duchów? Jak bardzo musieli cierpieć ludzie, którym przyszło spotkać się bliżej z tą, która była pod wpływem złego? Zapewne odnosili oni wrażenie, że to bardzo zła kobieta, a ona musiała znosić odrzucenie, niezrozumienie – bo jak człowiek o zdrowych zmysłach, właściwej moralności, może zrozumieć zachowanie po prostu wariata? To zbyt trudne. I tym trudniejsze, jeśli nie wie, że to zło, które czyni osoba zniewolona przez złe duchy, tak naprawdę nie pochodzi od niej, tylko od tych duchów, które zawładnęły jej sercem i umysłem. Miałem okazję rozmawiać zarówno z osobami zniewolonymi, jak również z członkami ich rodzin. Jednym słowem: to koszmar. Zatem jakże wdzięczna Jezusowi musiała być Magdalena za uwolnienie jej z tego koszmaru. Ona szła za Nim, bo On dał jej nowe życie, którego wcześniej nie znała. On dał jej radość, poczucie bezpieczeństwa i nadzieję na coś jeszcze lepszego, na szczęśliwe życie wieczne. Jej wdzięczność była niemalże naturalna i nic dziwnego, że chciała być blisko swego Wybawcy. Podobnie szły za Nim inne kobiety, które doznały ulgi w cierpieniu fizycznym i duchowym. Te kobiety z wdzięczności usługiwały im także ze swego mienia. Czyli wdzięczność powinna pociągać za sobą nie tylko słowa, nie tylko obecność, ale dzielenie się tym, co mają, aby tamci – Jezus i apostołowie – mogli nauczać, nie tracąc czasu i sił na troskę o codzienne utrzymanie. Jezus nie był obojętny wobec cierpienia zniewolonych lub chorych. On ich nie odrzucił z powodu tego, co można było zauważyć, z powodu zła, które czynili zniewoleni. On się pochylał nad ich biedą i pomagał wyjść z sideł zła. To też nasze zadanie. Nikogo nie odrzucać, ale pomagać wskazać drogę wyjścia z bagna, w którym brną, lub z cierpienia, które może odmienić Bóg.

A.S

WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

2023-08-10 13:55

Ocena: +32 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronawirus: zagrożenie i szansa - refleksja ks. Marka Dziewieckiego

[ TEMATY ]

rozważania

koronawirus

Pixabay.com

Takie sytuacje weryfikują to, kim jestem i jakie są moje więzi: z samym sobą, z bliskimi, z Bogiem - pisze dla KAI ks. Marek Dziewiecki, duszpasterz, pedagog i psycholog. - To od Ciebie i ode mnie zależy sposób, w jaki wykorzystamy - lub zmarnujemy - szansę na tę formę rekolekcji wielkopostnych, jakiej nikt z nas nie przewidywał - wskazuje duchowny.

Publikujemy treść refleksji ks. ks. Marka Dziewieckiego Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję