Reklama

Z dziennika pielgrzyma

II Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej Lourdes-Paryż (cz. II)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień piąty

Po śniadaniu podążamy na teren sanktuarium i kierujemy się do groty Objawień, gdzie o godz. 8.30 Ksiądz Biskup wraz z pielgrzymującymi kapłanami odprawiają Mszę św. dla wszystkich uczestników pielgrzymki. O godz. 9.30 w podziemnej bazylice św. Piusa X uczestniczymy we Mszy św. międzynarodowej, kończącej się procesją do groty Objawień i modlitwą Anioł Pański. Stamtąd wracamy do hotelu i około godz. 12.00 wyjeżdżamy na spotkanie z Polonią do Domu Misji Polskiej. Po wspólnej kolacji wyruszamy na procesję różańcową. Udaje nam się wejść do wnętrza groty Objawień, dotknąć wygładzonych milionami ludzkich rąk jej ścian i zatrzymać się na moment przy źródełku. Spędzamy również kilka minut na cichej modlitwie u progu groty Massabielle, wpatrując się we wznoszącą się w niszy białą statuę Niepokalanej. Dla mnie jest to moment najgłębszego przeżycia tajemnicy miejsca, w którym się znajdujemy. W drodze powrotnej nabieramy ze źródła wody oraz wstępujemy do kaplicy Groty, gdzie odbywa się całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu.

Dzień szósty

Reklama

Rano, po śniadaniu, udajemy się do wznoszącej się ponad kaplicą Groty Bazyliki Górnej pw. Niepokalanego Poczęcia. Tam o godz. 9.30 bierzemy udział we Mszy św. odprawianej przez Księdza Biskupa. W czasie wolnym wędrujemy śladami św. Bernadety. Rozpoczynamy od młyna de Boly, w którym Bernadeta przyszła na świat, a następnie zwiedzamy, znajdujący się przy tej samej ulicy, dom rodzinny Świętej. Wędrówkę kończymy przy grocie Objawień. Na Drodze Krzyżowej, na stoku góry zwanej Espelugues, spotykamy pątnika pokonującego ją w wielkim skupieniu, boso i z różańcem w ręku. Ten człowiek może być dla nas wzorem modlitwy. Na zakończenie nawiedzamy dwie kaplice: pw. św. Marii Magdaleny i Matki Bożej Bolesnej, urządzone w dwóch naturalnych grotach z drugiej strony zbocza. Wkrótce wszyscy spotkamy się na prawym brzegu rzeki Gave, gdzie wznosi się nowoczesna świątynia pw. św. Bernadety. Stamtąd o godz. 17.00 wyrusza procesja eucharystyczna, prowadzona przez bp. Bogdana Wojtusia i kapłanów z pielgrzymki archidiecezjalnej. Wielu pielgrzymów z naszej grupy bierze w niej czynny udział. Procesja kończy się adoracją Najświętszego Sakramentu w bazylice św. Piusa X. Podobnie jak w innych nabożeństwach uczestniczy w niej wielu ludzi chorych i niepełnosprawnych, bo to głównie oni pielgrzymują do Lourdes, prosząc Matkę Najświętszą o wybłaganie dla nich łask. Spotkanie z taką liczbą osób przykutych do wózków lub łóżek jest prawdziwą lekcją pokory i uczy dziękczynienia za to, co mamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień siódmy

Nazajutrz, po wczesnym śniadaniu, wyruszamy w drogę do ostatniego przystanku na trasie naszej pielgrzymki - Paryża. Z autokaru wysiadamy na placu de la Concorde i udajemy się na kolację do restauracji "La Crypte Polska", znajdującej się w krypcie kościoła polskiego pw. Wniebowzięcia Matki Bożej. Idziemy do kościoła, by uczestniczyć we Mszy św. Najbliższe dwa dni spędzimy w stolicy Francji.

Dzień ósmy

Reklama

Zaraz po śniadaniu wyruszamy do centrum. Rozpoczynamy od najważniejszego punktu programu pielgrzymkowego w Paryżu. Kierujemy się na ul. du Bac, gdzie w kaplicy Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo w 1830 r. Maryja objawiła się dwukrotnie siostrze Katarzynie Labouré. W trakcie drugiego z objawień, 27 listopada, Najświętsza Dziewica powierza jej misję wybicia medalika. Osobom noszącym go obiecuje wiele łask. Z kaplicą Cudownego Medalika związana jest postać św. Maksymiliana Marii Kolbego, który odprawił w niej Mszę św. prymicyjną. Uczestniczymy we Mszy św. sprawowanej w języku angielskim. Później jedziemy w kierunku położonej na wzgórzu białej bazyliki Sacré-Coeur. Wnętrze kościoła z mozaikową dekoracją nie współgra z surowym wyglądem zewnętrznym i może rozczarować. Sprzed bazyliki roztacza się wspaniały widok na Paryż. Potem zwiedzamy kościół św. Magdaleny. Zbudowany na wzór świątyni greckiej z początku XIX w. na polecenie Napoleona. W tym kościele w 1849 r. odbywały się uroczystości żałobne po śmierci Fryderyka Chopina, a w 1856 r. wystawiono tu trumnę ze zwłokami Adama Mickiewicza.

Dzień dziewiąty

Podobnie jak poprzedniego dnia jest ciepło, ale pochmurno. Zwiedzanie Paryża rozpoczynamy od wyspy de la Cité, która dała początek miastu w czasach rzymskich, a swój złoty wiek przeżyła w wiekach średnich. Późniejsze umiejscowienie sądownictwa i prefektury uczyniło z wyspy centrum administracyjne miasta. Pozostało na niej kilka klejnotów architektury, do których należy Sainte Chapelle w Pałacu Sprawiedliwości. Święta Kaplica została zbudowana na polecenie Ludwika IX, by mógł przechowywać w niej koronę cierniową, którą kupił od cesarza Konstantynopola. Budowę kaplicy rozpoczęto w 1245 r., a konsekrowano ją w 1248 r. Po pożarze w 1630 r. ostatecznie odrestaurowana została dopiero w XIX w. Kaplica urzekła lekkością i wdziękiem. Znajdują się tam witraże, których powierzchnia wynosi ok. 600 m2, z czego dwie trzecie są oryginalne i pochodzą z XIII w. Dominuje w nich kolor czerwony i niebieski. Witraże w kaplicy górnej wypełniają osiem okien czterolancetowych i siedem dwulancetowych. Czyta się je od dołu do góry i od lewej strony do prawej. Przedstawiają one sceny ze Starego i Nowego Testamentu oraz sceny z czasów współczesnych budującym.
W południowo-wschodniej części wyspy wznosi się królowa katedr, Notre Dame, którą zwiedzamy w następnej kolejności. Jej budowę rozpoczęto w 1163 r., a zakończono w 1345 r. Budowa trwała tak długo, że cała ewolucja stylu gotyckiego, od jego początków do rozkwitu, widoczna jest zarówno w architekturze budowli, jak i zdobiących ją rzeźbach.
Dominująca nad dziedzińcem zachodnia fasada katedry oznacza się wielką prostotą. Dwie czworokątne wieże łączy pełna wdzięku ażurowa galeria. Poniżej znajduje się galeria królów, przedstawiająca 28 biblijnych postaci. Galeria wznosi się nad trzema portalami: Sądu Ostatecznego pośrodku, Matki Bożej po lewej i św. Anny po prawej stronie. Wewnątrz konstrukcja ma trzy poziomy. Nawę główną otacza 29 kaplic. W ołtarzu głównym znajduje się Pieta. Prezbiterium otoczone jest płaskorzeźbami z życia Chrystusa, wykonanymi w kamieniu i następnie pomalowanymi.
Po Mszy św. w kościele polskim żegnamy Paryż, żegnamy Francję i wyruszamy w drogę powrotną do Polski.

Dzień dziesiąty

Ojczyzna wita nas znacznie przyjaźniej niż żegnała dziesięć dni wcześniej. Tym razem na polskich drogach towarzyszy nam słońce.
Nasza pielgrzymkowa trasa kończy się w katedrze gnieźnieńskiej. Tutaj uczestniczymy we Mszy św., dziękując Bożej Opatrzności za dar pielgrzymowania i otrzymane łaski. Po jej zakończeniu żegnamy część pielgrzymów wracających do Bydgoszczy. Im do domu pozostało jeszcze kilkadziesiąt kilometrów.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Tagle: Leon XIV to misyjny pasterz, który będzie prowadził Kościół słuchając wszystkich

2025-05-16 14:40

[ TEMATY ]

kard. Luis Antonio Tagle

Papież Leon XIV

Vatican Media

Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada w rozmowie z Mediami Watykańskimi o swoim doświadczeniu konklawe oraz dzieli się refleksjami dotyczącymi pierwszych kroków Leona XIV, którego poznał wiele lat temu, gdy o. Robert Francis Prevost był przełożonym generalnym augustianów. Filipiński kardynał ze wzruszeniem wspomina również papieża Franciszka, od którego śmierci minął prawie miesiąc.

W Kaplicy Sykstyńskiej, podczas konklawe, siedzieli obok siebie. Dziś kard. Luis Antonio Tagle i Leon XIV – Robert Francis Prevost spotkali się ponownie – tym razem na audiencji w Pałacu Apostolskim – tydzień po ogłoszeniu: Habemus Papam i pierwszym błogosławieństwie Urbi et Orbi nowego Papieża. Amerykańsko-peruwiański kardynał, który został papieżem, i filipiński purpurat znają się od wielu lat, a przez ostatnie dwa współpracowali blisko, jako kierujący dykasteriami: ds. Biskupów i ds. Ewangelizacji. W rozmowie z mediami watykańskimi kard. Tagle przedstawia osobisty portret nowego Papieża, dzieli się duchowym doświadczeniem konklawe i wspomina z wzruszeniem papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo. Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek do funkcjonariuszy Straży Granicznej: Ojczyznę się kocha, Ojczyzny się nie zdradza

2025-05-16 16:43

[ TEMATY ]

straż graniczna

Abp Józef Guzdek

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

Abp Józef Guzdek, metropolita białostocki

„Ojczyznę się kocha, Ojczyznę się szanuje, Ojczyzny się nie zdradza ani się jej nie opuszcza - niezależnie od zmieniających się okoliczności” - te słowa metropolity białostockiego, abp. Józefa Guzdka, wybrzmiały podczas Mszy św. sprawowanej w intencji funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej z okazji 34. rocznicy powołania formacji. Uroczystej liturgii w białostockiej archikatedrze towarzyszyło wręczenie medali „Gloria Caritas”, przyznawanych przez Ordynariat Polowy Wojska Polskiego, jako wyraz uznania za szczególną postawę służby bliźniemu i Ojczyźnie.

W homilii metropolita, odnosząc się do słów Ewangelii, zaznaczył, że zanim Jezus powierzył Piotrowi odpowiedzialność za Kościół, zapytał go o miłość - o to, czy kocha Go bardziej niż inni. Piotr potwierdził swoją gotowość nie tylko słowem, lecz także męczeństwem. „Tylko miłość heroiczna, gotowa na poświęcenie życia, daje prawo do służby najwyższym wartościom” - stwierdził, stawiając pytanie, czy postawa Piotra była wyjątkowa, czy też znalazła kontynuatorów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję