Reklama

Kościół

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łączy ich przyjaźń i zaufanie

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Sekretarz - Ks. Edgard Iván Rimaycuna u boku kard. Prevosta

Sekretarz -  Ks. Edgard Iván Rimaycuna u boku kard. Prevosta

Obaj pozostali blisko związani do 2017 r., kiedy to młody ksiądz przeniósł się do Rzymu, aby kontynuować studia w Papieskim Instytucie Biblijnym. Pomimo odległości, ich relacja nigdy się nie zakończyła. Gdy w 2023 roku obecny papież został wezwany przez Franciszka z Peru do Watykanu i mianowany prefektem Dykasterii ds. Biskupów, ks. Rimaycuna ponownie stanął u jego boku. Tak wtedy napisał na swym profilu na Facebooku: „Dziękuję bardzo, księże biskupie Robercie Prevost, za wszystko; za to, że mogłem pracować u twojego boku, ale przede wszystkim za twoją przyjaźń i zaufanie. Za bycie moim biskupem, moim przyjacielem. Oremus ad invicem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zawsze w cieniu

Reklama

Pracownicy Dykasterii ds. Biskupów podkreślają, że ks. Rimaycuna zawsze trzymał się w cieniu. Wiele osób w Watykanie nie wiedziało kim jest i jaką funkcję pełni. Jego twarz stała się rozpoznawalna, gdy towarzyszył Leonowi XIV w jego pierwszym wyjeździe poza Watykan, do sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Genazzano pod Rzymem. Następnie widzieliśmy go, jak dyskretnie podał nowemu papieżowi białą różę, gdy ten modlił się przy grobie Franciszka w Bazylice Matki Bożej Większej. Siedział też przy boku Leona XIV na jego pierwszej jubileuszowej audiencji dla przedstawicieli Kościołów Wschodnich, dbając o ustawienie papieskiego mikrofonu i podając mu kartki z przemówieniem.

Siedmiu sekretarzy papieża Franciszka

Papież Franciszek miał w zwyczaju częste zmienianie swych bliskich współpracowników. W ostatnich latach życia polegał na pomocy trzech sekretarzy (Argentyńczyk ks. Manuel Pellizzon oraz Włoch ks. Fabio Salerno), z których ostatni, ks. Juan Cruz Villalón, nigdy nie został oficjalnie przedstawiony, ale był stałym i dyskretnym towarzyszem argentyńskiego papieża w jego ostatnim roku. Jednak w ciągu dwunastu lat pontyfikatu zmienił nie mniej niż siedmiu sekretarzy. W tym gronie byli ks. Alfred Xuereb z Malty, Argentyńczyk ks. Fabian Pedacchio Leaniz, Egipcjanin obrządku koptyjskiego ks. Yoannis Lahzi Gaid i Urugwajczyk ks. Gonzalo Aemilius. Niektórych współpracowników Franciszek wziął z papieskiej dyplomacji lub watykańskich dykasterii, czy bezpośrednio z ich diecezji. Częste zmiany swych sekretarzy papież motywował tym, że chciał uniknąć skupienia zbyt dużej władzy w rękach jednej osoby.

Tradycja papieskich sekretarzy

Wraz z papieżem Leonem XIV zdajemy się obserwować powrót do tradycyjnego modelu osobistego sekretarza: centralnej postaci, która zarządza agendą papieża, pośredniczy w jego kontaktach i jest osią codziennego życia w papieskim apartamencie. W historii zapisały się nazwiska kard. Lorisa Francesco Capovilli wieloletniego sekretarza Jana XXIII, kard. Stanisława Dziwisza, wiernego sekretarza św. Jana Pawła II czy abp. Georga Gänsweina, który do końca służył u boku Benedykta XVI. Watykaniści podkreślają, że teraz nazwisko peruwiańskiego księdza, będącego zaufanym człowiekiem Leona XIV, ma szansę zaistnieć w kręgach watykańskich.

Postać osobistego sekretarza papieża stała się zwyczajem, począwszy od 1903 roku. Jego rola jest delikatna i obejmuje codzienne wspieranie Ojca Świętego w zarządzaniu jego kalendarzem oraz organizowaniu jego bieżącej działalności, zapewniając, że wszystko przebiega w sposób uporządkowany i skuteczny. Tradycją jest, że osobisty sekretarz mieszka w papieskim apartamencie, często towarzyszy mu drugi sekretarz. Za pontyfikatu papieża Polaka kard. Dziwisza wspierał obecny metropolita Lwowa abp Mieczysław Mokrzycki.

2025-05-15 15:40

Ocena: +46 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego USA: jestem pełen podziwu, ile dają z siebie Polacy

[ TEMATY ]

USA

Rzeszów

sekretarz

PAP/Darek Delmanowicz

Sekretarz bezpieczeństwa krajowego Stanów Zjednoczonych Alejandro Mayorkas

Sekretarz bezpieczeństwa krajowego Stanów Zjednoczonych Alejandro Mayorkas

Jestem pełen podziwu, ile dają z siebie Polacy. Jesteśmy dumni, pracując z wami i będziemy razem z wami tak długo, jak wszyscy zobaczymy wolną i wyzwoloną Ukrainę - powiedział w czwartek w Rzeszowie sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Stanów Zjednoczonych Alejandro Mayorkas.

Polityk w czwartek rano odwiedził przejście graniczne w Korczowej i spotkał się z przedstawicielami Straży Granicznej.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie służy przekonaniu Boga, aby dał nam jakieś dobro

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 43-48.

Wtorek, 17 czerwca. Wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 50-lecia kapłaństwa w Przemyślu

2025-06-18 09:02

kl. Krzysztof Zawada

Jubilaci z abp. Adamem Szalem

Jubilaci z abp. Adamem Szalem

W kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, kapłani rocznika święceń 1975 obchodzili złoty jubileusz kapłaństwa. Mszy św. przewodniczył abp Adam Szal, homilię natomiast wygłosił ks. prof. Stanisław Haręzga.

We wstępie do Eucharystii abp Adam Szal mówił: - Zawsze ilekroć wracamy do naszego seminarium, zapewne odżywają wspomnienia, zwłaszcza gdy wchodzimy do tej kaplicy tak bardzo omodlonej przez pokolenia kapłanów. Modlimy się, dziękując Panu Bogu za te lata naszego kapłaństwa, za te dokonania, których autorem był przede wszystkim Pan Bóg, w Trójcy Świętej jedyny, a my dokładaliśmy w jakiś sposób swoją cegiełkę, budując ten gmach żywej budowli jaką jest Kościół. Metropolita przemyski wskazał także na zmieniający się na przestrzeni minionych 50 lat obraz świata: - To też pewien symbol tych czasów, które przeżyliśmy w ciągu tych 50 lat, tak wiele się dokonało i czasy się zmieniły i rządy się zmieniły, a Kościół trwa. W myśl nauczania Kościoła, który naucza, że Kościół ma działać w takich warunkach, w których żyją uczniowie Chrystusa, chrześcijanie – zauważył ordynariusz przemyski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję