Reklama

Franciszek

Papież zachęca do szerzenia dobra, pokoju i gościnności

„Bądźcie morzem dobra, aby stawić czoła dzisiejszemu ubóstwu z solidarną harmonią. Bądźcie gościnnym portem, aby wziąć w ramiona tych, którzy szukają lepszej przyszłości. Bądźcie latarnią pokoju, aby poprzez kulturę spotkania rozproszyć mroczne otchłanie przemocy i wojny” – zachęcił 23 września Franciszek uczestników dobiegającego końca w Palais du Pharo, w Marsylii III Spotkania Śródziemnomorskiego.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Alessandro Di Meo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty wyraził uznanie dla uczestników tego wydarzenia za ich troskę o ludzkość. Przypomniał długie dzieje Marsylii, mówiącej, że współistnienie ludzi różnych kultur, religii i narodowości jest możliwe. Zaznaczył, że choć nie wolno lekceważyć problemów, to trzeba pamiętać, że „wymiana, która miała miejsce między narodami, uczyniła z Morza Śródziemnego kolebkę cywilizacji, morze pełne skarbów”. Jest ono przestrzenią spotkań, koncentrując wyzwania całego świata i „niesie w sobie globalne powołanie do braterstwa, jedynego sposobu zapobiegania i przezwyciężania konfliktów”.

Papież wskazał, że Morze Śródziemne winno stać się ponownie laboratorium pokoju, i przypominając że dążenie do pokoju trzeba zaczynać od troski o ubogich, a w Marsylii widać, że „tam, gdzie panuje niepewność, pojawia się przestępczość: tam, gdzie panuje ubóstwo materialne, edukacyjne, brak pracy, ubóstwo kulturowe i religijne, przygotowuje się teren dla mafii i handlu ludźmi” – stwierdził Franciszek. Podkreślił, że „prawdziwym złem społecznym jest nie tyle wzrost problemów, co osłabienie troski”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Święty wymienił szereg przyczyn niepokojów społecznych, w tym pozostawienie młodych samym sobie, niewolnicza praca, brak troski o rodziny i poszanowania życia ludzkiego na każdym jego etapie. „Kto myśli o nienarodzonych dzieciach, odrzuconych w imię fałszywego prawa do postępu, które zamiast tego, jest regresem w potrzebach jednostki? Kto spogląda ze współczuciem poza swoje brzegi, by usłyszeć krzyki cierpienia dobiegające z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu? Jak wielu ludzi żyje zanurzonych w przemocy i cierpi z powodu niesprawiedliwości i prześladowań!” – pytał Franciszek. Zaapelował, aby żyjącym w tym regionie chrześcijanom zapewnić należne im prawa.

Papież wyraził przerażenie faktem, że Morze Śródziemne z kolebki cywilizacji zamieniło się w grób ludzkiej godności. Stwierdził, że migranci nie są najeźdźcami, lecz szukają gościny, a fakt migracji wymaga mądrego, dalekowzrocznego zarządzania i „europejską odpowiedzialnością”. Przypomniał nauczanie św. Pawła VI, który wskazywał na obowiązek solidarności, sprawiedliwości społecznej, budowania ludzkiej wspólnoty i gościnności. Zachęcił do postrzegania migrantów jako braci i przestrzegł, że w przeciwnym razie grozi nam zatonięcie cywilizacji. „Rozwiązaniem straszliwej plagi ludzkiego wyzysku nie jest odrzucenie, lecz zapewnienie, zgodnie z możliwościami każdego kraju, dużej liczby legalnych i regularnych wjazdów, zrównoważonych dzięki sprawiedliwemu przyjęciu przez kontynent europejski, w kontekście współpracy z krajami pochodzenia” – stwierdził Ojciec Święty.

Reklama

Franciszek podkreślił konieczność integracji, przestrzegając przed próbami asymilacji migrantów. Przypomniał, że Marsylia jest również „bramą wiary”. „My, chrześcijanie wierzący w Boga, który stał się człowiekiem, w jedynego i wyjątkowego Człowieka, który na brzegu Morza Śródziemnego mówił o sobie, że jest drogą, prawdą i życiem (por. J 14, 6), nie możemy zgodzić się na to, aby drogi spotkania zostały zamknięte, aby prawda bożka pieniądza zwyciężyła nad godnością człowieka, aby życie zamieniło się w śmierć!” – stwierdził papież. Zaznaczył, że „nie liczy się nie znaczenie społeczne czy liczebność, ale wierność Panu i człowiekowi!”. Wskazał, że Ewangelia miłosierdzia jest wielką kartą duszpasterstwa, a powołaniem chrześcijan jest dawanie świadectwa.

Ojciec Święty zachęcił Kościoły regionu Morza Śródziemnego do refleksji nad nowymi formami współpracy. Podkreślił też rolę uniwersytetów w krzewieniu dialogu, zwłaszcza między młodymi. Zachęcił do refleksji teologicznej, wychodzącej ze specyfiki tego regionu. „Dobrze jest podjąć badania filozoficzne i teologiczne, które czerpiąc ze śródziemnomorskich źródeł kulturowych, przywracałyby człowiekowi nadzieję, tajemnicę wolności potrzebującej Boga i drugiego, aby nadać sens swojemu istnieniu. Konieczna jest także refleksja nad tajemnicą Boga, o której nikt nie może twierdzić, że ją posiada lub kontroluje i którą należy wręcz odsunąć od wszelkiego wykorzystania przemocowego i instrumentalnego, będąc świadomi, że wyznanie jej wielkości zakłada w nas pokorę poszukiwaczy” – powiedział Franciszek.

Kończąc swoje obszerne przemówienie papież zaapelował: „Bądźcie morzem dobra, aby stawić czoła dzisiejszemu ubóstwu z solidarną harmonią. Bądźcie gościnnym portem, aby wziąć w ramiona tych, którzy szukają lepszej przyszłości. Bądźcie latarnią pokoju, aby poprzez kulturę spotkania rozproszyć mroczne otchłanie przemocy i wojny”.

2023-09-23 11:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek u św. Marty: prośmy Jezusa, by chronił swój Kościół od obłudników

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Papież Franciszek podczas cotygodniowej modlitwy „Anioł Pański”

Prośmy Jezusa, aby zawsze chronił swoim miłosierdziem i przebaczeniem nasz Kościół, który jako matka jest święty, ale pełen jest grzesznych dzieci, takich jak my – powiedział Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Papież nawiązał do dzisiejszych czytań liturgicznych (1 Kor 15,1-11; Łk 7,36-50), których bohaterem jest Paweł, świadek wiary w zmartwychwstanie Jezusa, kobieta, której Pan przebaczył wiele grzechów oraz gorszący się tym faktem faryzeusze i uczeni w Piśmie a także sam Pan Jezus i Jego uczniowie.

Franciszek podkreślił, że Ewangelista wskazuje na wielką miłość, z jaką kobieta postrzega Jezusa, nie ukrywając swoich grzechów. Podobnie Paweł nie ukrywa, że prześladował Kościół Boży i dodaje: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł za nasze grzechy”. Zarówno kobieta jak i Paweł szukali Boga z miłością, chociaż z miłością połowiczną. Paweł myślał bowiem, że miłość jest jakimś prawem, a jego serce było zamknięte na objawienia Jezusa Chrystusa, prześladował chrześcijan, ze wzglądu na gorliwość o prawo. Natomiast kobieta szukała „małej miłości”. Wówczas pojawiają się komentarze faryzeuszów, ale Jezus wyjaśnia: „Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”. Papież podkreślił zgorszenie tym faktem faryzeuszów i uczonych w Piśmie i zaznaczył, że Jezus patrzy na mały gest miłości, mały gest dobrej woli. Zawsze przebacza, zawsze akceptuje.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Dzień skupienia Służby Liturgicznej w Krzeszowie

2025-09-29 16:36

ks. Waldemar Wesołowski

W krzeszowskim sanktuarium Matki Bożej Łaskawej odbył się doroczny dzień skupienia Służby Liturgicznej.

Przybyło na to wydarzenie kilkuset ministrantów, lektorów, ceremoniarzy oraz kandydaci do posługi akolity i ceremoniarza. Towarzyszyli im rodzice, bliscy i przyjaciele oraz liczne grono duszpasterzy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję