Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

Trzy powołania

    W kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Krakowie modlili się farmaceuci i członkowie zawodów medycznych.

Mateusz Góra

Farmaceuci i członkowie zawodów medycznych modlili się we wspomnienie świętych Kosmy i Damiana - ich patronów

Farmaceuci i członkowie zawodów medycznych modlili się we wspomnienie świętych Kosmy i Damiana - ich patronów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    Okazją do spotkania było wspomnienie świętych Kosmy i Damiana, patronów farmaceutów. – Kosma i Damian byli lekarzami, którzy z wielką sumiennością przykładali się do swojego zawodu. Leczyli też osoby niezwiązane z wiarą i byli w swoim środowisku uważani za osoby o niesamowite miłości braterskiej. Myślę, że to też jest ważne w zawodzie farmaceuty, żeby nie był tylko od podawania towaru z półki, ale żeby z taką właśnie miłością podchodził do każdego pacjenta, który przychodzi szukać pomocy – mówił o. Mariusz Kiełbasa, Legionista Chrystusa i duszpasterz farmaceutów w archidiecezji krakowskiej.

    W ikonografii święci Kosma i Damian są przedstawiani z moździerzami, czyli z prostymi narzędziami, od wieków używanymi do produkcji leków. – Kosma i Damian łączyli zawód lekarza i farmaceuty, bo sami musieli te leki wyprodukować. Lekarze w starożytności sami robili te leki, które potem aplikowali chorym. Kosma i Damian zasłynęli z tego, że z wielkim oddaniem i empatią służyli chorym i biednym i nie brali od nich pieniędzy. Byli znani jako lekarze nienawidzący srebra. Ponieśli śmierć męczeńską. Myślę, że to dzisiaj piękny wzór dla każdego farmaceuty i lekarza. Wzór wierności wierze i człowieczeństwu, które sprawia, że drugi człowiek jest naszym bratem i siostrą i tak go traktujemy – dodaje br. Krzysztof Niewiadomski, kapucyn, poprzedni krakowski duszpasterz farmaceutów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Jak przyznaje Ewa Ciszewska, sekretarz Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich, kult świętych patronów jest na etapie rozwoju. – Są to odkrywani patroni, ale już od dłuższego czasu staramy się rozszerzać ich kult. Dla mnie jest on bardzo głęboki – mówi farmaceutka.

Reklama

    W homilii skierowanej do zebranych w kościele br. Krzysztof odniósł się do czytania z Księgi Ezdrasza, w którym mowa była o budowaniu świątyni. – Jeśli słyszymy słowo „świątynia”, to wiemy też, że ciało ludzkie, też nią jest. Wszyscy, którzy pracują w służbach medycznych pracują nad odbudową świątyni naszego ciała – mówił zakonnik. W homilii wyodrębnił też trzy rodzaje powołania: do człowieczeństwa, do słuchania Słowa Bożego i do profesji zawodowej. – Aby być człowiekiem, trzeba być bratem i siostrą dla drugiego, bo każdy człowiek ma powołanie do tego, żeby wchodzić w relacje z innymi. Jesteśmy siostrami i braćmi, bo jesteśmy stworzeni przez Boga. Drugie powołanie to być chrześcijaninem. Otrzymaliśmy je na chrzcie. Święci Damian i Kosma oddali życie za to powołanie. Aby je utrzymać potrzebujemy sakramentów. Właśnie one dają nam siłę, aby w momencie różnych życiowych wyborów wybrać tak, jak chciałby tego Chrystus. Trzecie powołanie: powołanie do wykonywania swojego zawodu. I szczególnie zawody medyczne trzeba nazwać powołaniem, bo gdyby były wykonywane z innych motywów niż pomoc człowiekowi, to wtedy pacjent byłby traktowany przedmiotowo – wyliczał w kazaniu br. Krzysztof.

    Po Mszy św. farmaceuci mieli okazję do wspólnej modlitwy akatystem do świętych Kosmy i Damiana. Jak podkreśla br. Niewiadomski, to wyjątkowa modlitwa. – To może być taka premiera w języku polskim. Nigdzie nie znalazłem takiego akatystu wykonanego w innych tłumaczeniach. Postanowiliśmy, że warto tych świętych uczcić w modlitwie akatystem, bo oni są też wymienieni w Pierwszej Modlitwie Eucharystycznej, więc byli to ważni święci dla Kościoła starożytnego – tłumaczy br. Krzysztof. Tekst akatystu został przetłumaczony z greckokatolickiego akatystarza. Akatyst to modlitwa, którą mają najważniejsi święci, a wśród nich najbardziej popularny jest Akatyst do Matki Bożej.

2023-09-27 13:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Szarbel. Po Matce Bożej to największy cudotwórca!

Zaraz po Matce Bożej świętym, który czyni najwięcej cudów jest obecnie św. Szarbel. Aktualnie istnieje 45 tysięcy potwierdzonych cudów – powiedział Polskifr.fr bp Samer Nassif, duchowny katolicki obrządku maronickiego, pochodzący z Libanu – ojczyzny św. Szarbela. Dziadek bp. Nassifa i jego wujowie byli świadkami niezwykłych okoliczności, które towarzyszyły otwarciu grobu św. Szarbela po wielu latach od śmierci pustelnika.

Szarbel został ogłoszony świętym w 1977 roku przez św. Pawła VI. Obecnie jest czczony w bardzo wielu miejscach na całym świecie, również w Polsce. Jego grób znajduje się w Annaja – miejscu szczególnie związanym z jego życiem pustelniczym. „Kiedyś byłem w miejscu pochówku Szarbela i spotkałem grupę Chińczyków. Rozmawiałem z kobietą, która krzyczała: Uzdrowił mnie! Uzdrowił!” – opowiedział bp Samer Nassif.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Niepokalana wg. bł. Urszuli Leduchowskiej/fot. Graziako

Kościół katolicki 8 grudnia obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Wydarzenie Niepokalanego Poczęcia Maryi jest zasługą specjalnej Bożej łaski. Tajemnica ta pokazuje szczególną rolę Maryi a także, że każdy z nas cieszy się Bożą pomocą w zadaniach, które Bóg stawia na drodze naszego życia.

Czym jest niepokalane poczęcie? Wyraża prawdę o tym, że rodzice Maryi - Joachim i Anna - poczęli swoją córkę, która została przez Boga zachowana od zranienia grzechem pierworodnym. Poczęcie nieskalane przez grzech pierworodny dotyczy tylko Maryi, która w wyjątkowy sposób została zachowana od grzechu ze względu na to, że stała się Matką Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Papież na 70-lecie Płaczącej Madonny z Syrakuz: Matka wylewa łzy, gdy najsłabsi są dyskryminowani

2023-12-08 18:55

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Madonna z Syrakuz

PAP/VATICAN MEDIA HANDOUT

Matka wciąż wylewa łzy, gdy najsłabsi są dyskryminowani oraz gdy szerzą się przemoc i wojny, klęski, które pochłaniają niewinne ofiary - napisał papież Franciszek w liście z okazji 70. rocznicy wydarzenia z 1953 roku, gdy na wizerunku Matki Boskiej w mieszkaniu młodego małżeństwa Antoniny i Angela Jannuso z Syrakuz pojawiły się łzy.

Sycylijscy biskupi zbadali to zjawisko i uznali jego nadprzyrodzony charakter. Wielkim czcicielem Madonny z Syrakuz był Pius XII, a także Jan Paweł II, który w 1994 r. konsekrował bazylikę, w której do dziś czczony jest wizerunek płaczącej Madonny i przechowywane są relikwie łez. Bazylika Płaczącej Madonny w Syrakuzach jest od 2019 roku regionalnym sanktuarium maryjnym na Sycylii. Decyzję w tej sprawie podjęli miejscowi biskupi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję