Urodzony w Nowej Zelandii dr Shamus Husheer opracował nowy sposób badania temperatury u kobiet. System jest niezmiernie dokładny i nadzwyczaj skutecznie pomaga wybrać optymalne dni do zajścia w ciążę. - Jest o wiele skuteczniejszy niż zapłodnienie in vitro - podkreśla dr Husheer - a do tego dziewięć razy tańszy. O ile ten pierwszy sposób, przykry dla kobiet, kosztuje ponad 4 tys. funtów, to propozycja Nowozelandczyka - niecałe 500 funtów. Firma założona przez naukowca gwarantuje zresztą zwrot tych kosztów, jeśli po dokładnym - według instrukcji - stosowaniu systemu monitorowania płodności DuoFertility nie uda się kobiecie zajść w ciążę.
DuoFertility bazuje na znanym od lat 30. ubiegłego stulecia zjawisku różnic temperatur ciała u kobiety w okresach płodnych i niepłodnych. Nowością jest, że system jest niezwykle dokładny. Składa się z niewielkiego czujnika, który kobieta nosi pod ramieniem, bazy, do której przesyłane są dane, oraz komputera centralnego, który je analizuje. Osobisty czujnik może dokonać nawet 20 tys. pomiarów na dobę. Dane, analizowane przez specjalny program, pozwalają ustalić moment owulacji oraz trzydniowe „okno płodności”.
Urządzenie zostało już dopuszczone do użytkowania w Wielkiej Brytanii oraz przechodzi testy w Stanach Zjednoczonych, czekając na oficjalną aprobatę odpowiednich władz.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.
Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.
Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.