Reklama

Autostrada do nieba - B 16

Jeśli państwo jest wyzute ze sprawiedliwości, staje się dobrze zorganizowaną bandą złoczyńców - powiedział Benedykt XVI w niemieckim parlamencie 22 września br., nawiązując do słów św. Augustyna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Benedykt XVI w dniach 22-25 września 2011 r. po raz trzeci odwiedził swoją ojczyznę. Z pewnością, jak każdemu, los własnej ojczyzny leży mu na sercu. W Europie ogarniętej kryzysem ekonomicznym i - co ważniejsze, ale mało zauważalne - kryzysem duchowym przyszłość jest niepewna.

Przybył, aby mówić ludziom o Bogu

Papież zaznaczył odrębność swojej misji już w pierwszych słowach wypowiedzianych na ziemi niemieckiej: - Nie przybyłem tutaj, aby osiągnąć określone cele polityczne i ekonomiczne, jak to słusznie czynią inni mężowie stanu, ale aby spotkać ludzi i mówić o Bogu - deklarował podczas ceremonii powitalnej w berlińskim Zamku Bellvue - rezydencji prezydenta Niemiec Christiana Wulffa. Te słowa mocno kontrastowały z głośnymi w mediach głównego nurtu deklaracjami przeciwników papieskiej wizyty, szczególnie ze środowisk gejowskich. Odpowiedzią na pełne pokoju, ważne słowa Papieża były krzyki i agresja - objawy strachu przed słowem, które nie wyklucza, ale daje prawdę. Na szczęście, większość Niemców, także niekatolików, jak pokazywały badania, cieszyła się z wizyty Benedykta XVI.
W pierwszym dniu pielgrzymki miało również miejsce oficjalne spotkanie z kanclerz federalną Niemiec Angelą Merkel, w Akademii Katolickiej, siedzibie Konferencji Biskupów Niemieckich w Berlinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazania dla polityków

Mocne emocje komentatorów rozpalało pierwsze w historii przemówienie Papieża w Bundestagu. Część polityków nie stanęła jednak na wysokości zadania. Ich publiczne enuncjacje i zapowiedź absencji to zwykły brak kultury. Protestujący politycy wywodzili się głównie spośród socjalistów i zielonych. Komentator jednego z niemieckich dzienników przypominał, że gdy w 2001 r. przed niemieckimi parlamentarzystami występował Władimir Putin, oklaskom nie było końca.
Ojciec Święty mówił w Bundestagu o prawie naturalnym jako korzeniu europejskiej kultury, które dziś celowo wtrącono do katolickiego getta. Nawiązał do ideologii stojącej u fundamentów partii, której członkowie nie kryli niechęci, a nawet wrogości wobec Papieża. Benedykt XVI odwołał się do współczesnej historii politycznej oraz powstania ruchu ekologicznego w latach siedemdziesiątych XX wieku. - Doniosłość ekologii, oczywiście, nie podlega dyskusji - mówił. - Winniśmy słuchać języka przyrody i stosownie nań odpowiadać. Ojciec Święty podjął na tym tle także sprawę ekologii człowieka. - Również człowiek ma naturę, którą winien szanować i którą nie może manipulować dla własnej przyjemności - wyjaśniał, zwracając uwagę na konieczność ochrony duchowej przestrzeni człowieka.
Cytując słowa św. Augustyna: „Czymże są więc wyzute ze sprawiedliwości państwa, jeśli nie wielkimi bandami rozbójników?”, Papież zwrócił uwagę, że Niemcy znają to już z własnej historii. Gdy państwo stało się narzędziem niszczenia prawa - stało się zorganizowaną bandą złoczyńców, która mogła zagrozić całemu światu i zepchnąć go na skraj przepaści. W odniesieniu do współczesnych demokracji Papież podkreślił, że w podstawowych kwestiach prawa, w których stawką jest godność człowieka i człowieczeństwa, zwykła zasada większości nie wystarcza, kryterium bowiem stanowi prawda. Papieskie przemówienie deputowani przyjęli owacjami.

Reklama

Spotkanie z ludźmi, Kościołami i kulturami

Pierwszym liturgicznym spotkaniem Ojca Świętego z wiernymi była Msza św. na stadionie olimpijskim w Berlinie, gdzie zgromadziło się ok. 70 tys. ludzi oczekujących umocnienia wiary. W obojętnej, a nawet zimnej pod względem religijnym stolicy Niemiec jest to najbardziej powszechne pragnienie katolików. Homilię Papież poświęcił tematowi Kościoła. - Niektórzy, spoglądając na Kościół - mówił - zatrzymują się na jego aspekcie zewnętrznym. Kościół wówczas jawi się tylko jako jedna z wielu organizacji w społeczeństwie demokratycznym. I dodał: - Jeśli później dochodzi jeszcze bolesne doświadczenie, że w Kościele są ryby dobre i złe, pszenica i kąkol, i jeśli spojrzenie zatrzyma się tylko na rzeczach negatywnych, na błędach ludzi Kościoła, to wówczas już się nie dostrzega wielkiej i głębokiej tajemnicy Kościoła.
W sytuacji wielu ataków na Kościół katolicki w Niemczech mocno zabrzmiały słowa otuchy skierowane do katolików, których Papież zachęcał, aby w czasach kryzysu wartości i szerzącego się relatywizmu wiernie trwali przy Kościele.
Niemcy są dziś społeczeństwem wieloreligijnym i wielokulturowym. Ważną częścią pielgrzymki były więc spotkania międzyreligijne. Przemawiając do wspólnoty żydowskiej w Reichstagu, Papież wspomniał o tragicznym losie, który zgotował Żydom Adolf Hitler. Na przykładzie wodza III Rzeszy Benedykt XVI mówił, czym kończy się brak poszanowania dla Boga. - „Wszechmocny” Adolf Hitler był pogańskim bożkiem, który chciał być namiastką Boga, Stwórcy i Ojca wszystkich ludzi - mówił Ojciec Święty. - Do czego zdolny jest człowiek odrzucający Boga i jakie oblicze może przybrać naród, który mówi Bogu „nie” - pokazały pod koniec wojny straszne obrazy z obozów koncentracyjnych - podsumował Papież.
Do wyznawców islamu Ojciec Święty mówił o fundamencie współżycia ludzi różnych kultur i religii, który stanowi niemiecka konstytucja, gdzie zapisane jest, że społeczeństwo zasadniczo homogeniczne położyło fundament uznawany dziś za ważny dla świata charakteryzującego się pluralizmem.
Bardzo ważne było spotkanie w drugim dniu pielgrzymki zorganizowane w byłym klasztorze augustiańskim w Erfurcie, gdzie przez kilka lat żył jako mnich Marcin Luter, inicjator reformacji. Benedykt XVI najpierw modlił się wspólnie z niemieckimi ewangelikami, a później spotkał się z przedstawicielami Kościołów ewangelickich Niemiec. Ojciec Święty powiedział o swoim wzruszeniu w związku z pobytem w miejscu, gdzie Marcin Luter studiował teologię i został wyświęcony na kapłana.

Reklama

Bóg nas nie opuszcza

Erfurt i Fryburg Bryzgowijski znalazły się 24 września na trasie trzeciego dnia podróży apostolskiej Benedykta XVI do Niemiec. Papież odprawił Mszę św. na placu przed katedrą erfurcką. - Dyktatura brunatna i dyktatura czerwona oddziaływały na wiarę chrześcijańską tak, jak kwaśny deszcz. Wiele odległych konsekwencji tego okresu trzeba jeszcze usunąć, zwłaszcza w dziedzinie intelektualnej i religijnej - powiedział Benedykt XVI w homilii. Podziękował Bogu za to, że upadły mury i druty kolczaste na granicach. - A jeśli sięgniemy jeszcze dalej wstecz, aż do 1941 r., do czasów narodowego socjalizmu - któż mógłby przewidywać, że „tysiącletnia Rzesza” zaledwie cztery lata później obróci się w popioły? - podkreślił. Jednocześnie zauważył, że konsekwencją brunatnej i czerwonej dyktatury jest to, iż większość ludzi zamieszkujących Turyngię (teren dawnej NRD) żyje z dala od wiary w Chrystusa i wspólnoty Kościoła. - Jednak ostatnie dwie dekady pokazały, że Bóg nas nie opuszcza. Przed Kościołem otworzyły się nowe możliwości działania. Czy jednak doprowadziły również do wzrostu w wierze? Czyż nie trzeba poszukiwać głębokich korzeni wiary i życia chrześcijańskiego w czymś zupełnie innym niż w wolności społecznej? - pytał Ojciec Święty. Na zakończenie Mszy św. zabrzmiał dzwon „Gloriosa” - największy swobodnie kołyszący się dzwon średniowieczny na świecie.
Fryburg - bastion katolicyzmu w Niemczech - to miasto, gdzie najwyraźniej dało się zauważyć, że Ojciec Święty przybył do swojej ojczyzny. Na ulicach witały Benedykta XVI tysiące ludzi z transparentami i flagami, również polskimi, gromkie brawa i okrzyki.
Ważnym ekumenicznym akcentem było spotkanie w Seminarium Archidiecezjalnym we Fryburgu Bryzgowijskim z przedstawicielami Kościoła prawosławnego. Benedykt XVI wyraził nadzieję, że wkrótce ponownie będziemy mogli wspólnie sprawować Eucharystię. Zapewnił, że pośród Kościołów i Wspólnot chrześcijańskich prawosławie jest katolikom teologicznie najbliższe.
W jednej z sal Seminarium Benedykt XVI rozmawiał z byłym kanclerzem Niemiec Helmutem Kohlem, „ojcem” zjednoczenia Niemiec.
We Fryburgu odbyło się także spotkanie z Prezydium Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK), który jest najwyższą reprezentacją wiernych świeckich w tym kraju. W swoim przemówieniu Papież przyznał, że Kościół w Niemczech jest doskonale zorganizowany. - Czy jednak za tymi strukturami kryje się odpowiadająca im siła duchowa, siła wiary w Boga żywego? - pytał Ojciec Święty i dodał, że istnieje tam przerost struktur nad duchem. Papież zauważył, że jedynym kryzysem Kościoła w świecie zachodnim jest kryzys wiary. A bez prawdziwej odnowy wiary wszystkie reformy strukturalne będą nieskuteczne.

Reklama

„Highway to Heaven - B 16”

W przedostatnim dniu swojej niemieckiej pielgrzymki Ojciec Święty przewodniczył wieczorem czuwaniu modlitewnemu młodzieży, które odbyło się na terenach Targów Fryburskich. 40 tys. młodych ludzi z całych Niemiec gorąco powitało Papieża. Największą grupę z zagranicy stanowili Francuzi, którzy przybyli z pobliskiej Alzacji, odliczyli się także Polacy i Austriacy. Były śpiewy, owacje i okrzyki: „Benedetto!”. Papamobile wjechał na tereny targowe nie przy dźwiękach kościelnych pieśni, lecz muzyki jazzowej. Powiewały flagi. Było wiele transparentów. Na jednym z nich napisano: „Highway to Heaven - B16” (Autostrada do nieba - B16). Podczas spotkania repertuar muzyczny oparty był na utworach śpiewanych podczas Światowych Dni Młodzieży.
Papież przekonywał młodzież, że wiara w Chrystusa przenika jak małe światło to wszystko, co jest mroczne i groźne w życiu. Przyznał, że ciągle na nowo, pomimo najlepszych intencji, doświadczamy klęski naszych starań i osobistych niepowodzeń. Zło widzimy nie tylko w świecie, ale także we własnym życiu w postaci skłonności do zła, egoizmu, zawiści, agresywności, ale również w postaci inercji oraz w ociężałości w pragnieniu i czynieniu dobra.
Papież przestrzegał przed słabymi, „letnimi” chrześcijanami, którzy szkodzą Kościołowi. Zapewnił jednocześnie, że każdy ochrzczony jest uświęcony przez Boga, zaś ten, kto żyje w łasce, jest rzeczywiście święty. Wezwał młodych katolików, by odważnie angażowali swe zdolności i dary dla królestwa Bożego i byli żarliwymi świętymi, w których oczach i sercach jaśnieje miłość Chrystusa i którzy w ten sposób niosą światło światu. - Jesteście chrześcijanami nie dlatego, że dokonujecie rzeczy szczególnych, niezwykłych, ale dlatego, że On - Chrystus jest waszym życiem. Jesteście świętymi, ponieważ działa w was Jego łaska - wołał Papież.
Czuwanie wypełniła modlitwa, śpiewy i świadectwa, które złożyli m.in.: student, młody robotnik, skaut, przedstawiciel Dzieła Kolpinga. Młodzi opowiadali o swoim chrześcijańskim zaangażowaniu. Wymieniali imiona świętych, stawiając ich sobie za wzór: św. Jerzego, św. Ignacego Loyolę i innych. Jedna z uczestniczek wyznała przed Ojcem Świętym i zgromadzoną młodzieżą: - Razem z Maryją, która jest naszym przykładem, chcę powiedzieć „tak” wobec siebie samej, takiej, jaką stworzył i ukochał mnie Bóg. Chcę powiedzieć „tak” wobec Jego wspaniałego planu dla mnie. Chcę powiedzieć „tak” mojej wierze i chcę pokazać innym ludziom, jak piękne może być życie z Bogiem. Młodzi ludzie przynieśli naczynia w kształcie muszli, a Ojciec Święty i towarzyszący mu biskupi zapalili od nich świece, co było nawiązaniem do słów Jezusa: „Wy jesteście światłością świata” (por. Mt 5, 14). Później inni zapalali świece. Po chwili cały plac rozbłysnął morzem światła.

Wolność Bożych stworzeń

- Odnowa Kościoła może ostatecznie przyjść jedynie przez gotowość do nawrócenia i przez odnowienie wiary - powiedział Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św., którą odprawił 25 września na lotnisku we Fryburgu Bryzgowijskim, z udziałem 100 tys. wiernych. Był to najważniejszy punkt ostatniego dnia i całej apostolskiej wizyty Papieża w Niemczech. W homilii Benedykt XVI polemizował z tezą, że Bóg nie może być wszechmocny, skoro tyle straszliwych rzeczy dzieje się w świecie. Benedykt XVI tłumaczył: - Bóg wypełnia swoją władzę inaczej, niż zwykli to czynić ludzie. Wytyczył granice swojej mocy, uznając wolność swoich stworzeń.
Po Mszy św. Papież udał się do fryburskiego Seminarium Duchownego na spotkanie z członkami Trybunału Konstytucyjnego, a następnie w Sali Koncertowej spotkał się z katolikami zaangażowanymi w życie kościelne i społeczne.
Ceremonia pożegnania Ojca Świętego, z udziałem prezydenta Niemiec Christiana Wulffa, odbyła się 25 września wieczorem na lotnisku w Lahr. Benedykt XVI pobłogosławił swoją umiłowaną ziemię niemiecką, choć pewnie swoich rodaków ma na co dzień w sercu.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg pragnie naszego zbawienia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 12, 44-50.

Środa, 24 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję