Reklama

Niedziela w Warszawie

Zaprosiłam Alę do „Niedzieli”

Pamiętam, że mogłam na Alę liczyć, gdy brakowało jakiegoś tekstu do numeru „Niedzieli w Warszawie”. Zawsze gotowa była „na cito” go napisać - i często pisała, nawet w nocy. Pamiętam też, kiedy po ogłoszeniu informacji o katastrofie smoleńskiej, natychmiast, jeszcze przed południem 10 kwietnia 2010 roku, sama z siebie, przyjechała do redakcji „Niedzieli w Warszawie” i w jedną dobę pomogła nam przygotować cały numer Niedzieli ogólnopolskiej poświęcony katastrofie prezydenckiego samolotu (przygotowany wcześniej numer Niedzieli został wtedy wycofany z drukarni). Ala napisała w nocy piękny tekst o parze prezydenckiej: Lechu i Marii Kaczyńskich.

[ TEMATY ]

wspomnienie

zmarła

Milena Kindziuk

Niedziela Warszawska/Dominik Różański

dziennikarka Alicja Dołowska

dziennikarka Alicja Dołowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do współpracy z „Niedzielą” zaprosiłam Alę w 2005 roku, kiedy ksiądz redaktor Ireneusz Skubiś powierzył mi stworzenie zespołu dziennikarskiego nowej, warszawskiej edycji tygodnika. Wiedziałam, że jest świetną dziennikarką, znałam ją od połowy lat 90., jeszcze z „Tygodnika Solidarność”, w którym się z nią spotkałam.

W zespole „Niedzieli w Warszawie” była z nami niemal od początku. Zaangażowana, przychodziła co tydzień na kolegia redakcyjne, w każdym numerze były jej teksty, tydzień w tydzień. Zajmowała się przede wszystkim tematyką społeczną i zdrowotną. Z pasją przeprowadzała też wywiady, również dla „Niedzieli” ogólnopolskiej, ze znanymi osobami życia publicznego, m.in. z prezydentową Marią Kaczyńską – do dziś ten jej wywiad jest zamieszczony na stronie Prezydenta RP. Była zaprzyjaźniona a abp. Tokarczukiem, z którym też przeprowadziła wiele wywiadów (jeździła do niego do Przemyśla), również z abp. Henrykiem Hoserem. Ala wnosiła do naszego kolegium redakcyjnego wiele ciepła, dobra, radości. Tworzyła też dobrą atmosferę. Po kolegium nieraz zostawała z nami w redakcji do wieczora, lubiła ludzi, łatwo się zaprzyjaźniała. Cieszyła się, że pisze teksty dla „Niedzieli”, ceniła Czytelników tego tygodnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziennikarstwo było jej pasją. Zgłaszała oryginalne tematy. Swoje teksty dopracowywała, gromadziła rzetelnie materiał, dbała by zebrać informacje z różnych punktów widzenia. Najbardziej dbała o język, jak przystało na polonistkę, jej artykuły były pisane piękną polszczyzną, nie trzeba było ich już redagować.

Przez całe zawodowe życie była związana z „Solidarnością”. W „Tygodniku Solidarność” była przewodniczącą zakładowej Solidarności (upominała się o prawa pracowników). Po całej Polsce jeździła na zjazdy delegatów Solidarności, autobusem, zazwyczaj nocą, w dzień uczestniczyła w zjazdach i kolejnej nocy wracała do Warszawy. Pisała relacje z tych zjazdów. Całymi latami blisko współpracowała z Komisją Krajową NSZZ Solidarność oraz ze strukturami krajowymi Solidarności. Także z Krajowym Sekretariatem Ochrony Zdrowia i z jego szefową Marią Ochman. Znała się na tym temacie, miała ogromną wiedzę. Znała dokładnie reformy służby zdrowia. Była bardzo wrażliwa na innych ludzi, na sprawy społeczne, na sprawy pacjentów. Wielu ludziom pomagała, nie tylko przez swoje teksty, ale też osobiście.

Reklama

Całe życie była związana z Warszawą (w niej się urodziła). Studiowała Polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, a później ukończyła podyplomowe studia dziennikarskie – też na UW. Po studiach pracowała jako nauczycielka polskiego w Ursusie, następnie przez krótki czas w Stoczni Gdańskiej, gdzie była pracownikiem kulturalno-oświatowym i gdzie wynajmowała pokój; później po powrocie do Warszawy tę samą funkcję pełniła w Urzędzie Miasta Warszawy. Po ukończeniu studiów dziennikarskich została dziennikarką. Najpierw w „Stolicy”, później w „Tygodniku Solidarność”, gdzie pełniła z czasem funkcję sekretarza redakcji, a następnie w „Niedzieli”. W ostatnich latach współpracowała także (do końca życia) z pismem katolickim „Moja Rodzina” (tam jesienią 2023 ukazał się jej ostatni tekst). Była współautorką książek o Warszawie, m.in. „Korzenie miasta”.

O śmierci Ali dowiedziałam się w… częstochowskiej katedrze, kilka minut przed rozpoczęciem Mszy św. żałobnej w intencji księdza Skubisia - umarła w dniu pogrzebu redaktora naczelnego „Niedzieli”.

Przez ostatnie dni życia przebywała w Hospicjum Sióstr Felicjanek w Warszawie. Rano 22 grudnia 2023 r., po przyjęciu Komunii, powiedziała do księdza kapelana: „Ja dzisiaj umrę”. Umarła tego dnia przed godziną 15 - godziną miłosierdzia. Opatrzona sakramentami, odeszła przygotowana.

Pogrzeb śp. Alicji Dołowskiej odbędzie się 5 stycznia o godz. 11 w Warszawie, w parafii Dobrego Pasterza na Woli. Mszę św. żałobną odprawi i homilię wygłosi ks. dr Janusz Bodzon, asystent kościelny warszawskiej „Niedzieli” i kanclerz warszawskiej kurii.

Milena Kindziuk

2024-01-04 17:15

Oceń: +13 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Julianna z Mont Cornillon, pustelnica

[ TEMATY ]

wspomnienie

Autorstwa Christelle Molinié - Praca własna, commons.wikimedia.org

Julianna z Mont Cornillon

Julianna z Mont Cornillon
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymkowe śpiewanie

2025-09-20 17:45

ks. Łukasz Romańczuk

Chór "Te Deum" z Brzeziej Łąki

Chór Te Deum z Brzeziej Łąki

W ogrodach parafii pw. św. Jakuba i św. Krzysztofa odbył się Przegląd Piosenki Pielgrzymkowej “Muzyczne Psiaki”. Bezkonkurencyjny okazał się chór “Te Deum” reprezentujący gr. 15 [franciszkańską] oraz parafię pw. św. Mikołaja w Brzeziej Łące.

Spotkanie rozpoczęła Eucharystia. Przewodniczył jej bp Maciej Małyga, który w homilii przypomniał motywy towarzyszące tegorocznej pielgrzymce na Jasną Górę, czyli biblijnej wędrówki uczniów do Emaus. Podkreślił, że każda pielgrzymka – niezależnie od tego, czy prowadzi do Częstochowy, czy odbywa się w codzienności i dzięki temu staje się drogą nadziei i odkrywania obecności Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję