Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Włochy

Trzęsienie ziemi

Kolejne trzęsienie ziemi nawiedziło Włochy 29 maja br. Ponad 100 kościołów zostało uszkodzonych. Liczne kościoły w regionie Emilia-Romagna ze względów bezpieczeństwa musiały być zamknięte. Według wstępnych danych, zginęło 17 osób, ok. 350 zostało rannych, a ok. 10 tys. musiało opuścić swoje domostwa. W małej miejscowości Mirandola zawalił się XIII-wieczny kościółek pw. św. Franciszka, gdzie znajdują się grobowce rodziny słynnego filozofa epoki renesansu Giovanniego Pico della Mirandoli (1463-1494).
Wśród ofiar ostatnich trzęsień ziemi we Włoszech jest m.in. 64-letni katolicki ksiądz Ivan Martini. Zginął w Rovereto sulla Secchia na północny wschód od Modeny, gdy przybył, aby zorientować się w skali zniszczeń, jakiego doznał jego kościół w wyniku trzęsienia ziemi mającego miejsce 20 maja. Kapłan zginął pod gruzami, gdy wynosił figurę Matki Bożej.

Holandia

Polonijne pielgrzymowanie

W święto Matki Kościoła - 28 maja br. polska parafia personalna pw. Ducha Świętego w Amsterdamie zorganizowała kolejną pielgrzymkę rodaków mieszkających w tym kraju do sanktuarium pw. Matki Bożej w Potrzebie w Heilloo k. Alkmaaru. Przybyło ponad 400 Polaków, Holendrów z północnej Holandii, Limburgii, Brabancji i Utrechtu.
Heilloo jest uświęconym miejscem z 600-letnią tradycją, do którego pielgrzymują nie tylko wierni z Holandii, ale i z innych, sąsiednich krajów. Tegoroczną polonijną pielgrzymkę, pod hasłem: „Kościół naszym domem”, poprowadził ks. Wiesław Wójcik TChr - dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego z Poznania. Podczas Mszy św. koncelebrowanej modlono się o zachowanie i umocnienie wiary dla 150 tys. rodaków mieszkających, studiujących i sezonowo pracujących na terenie całej Holandii.
Po Eucharystii udekorowany biało-czerwonymi wstęgami wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej, który towarzyszył modlitwie, został w procesji przeniesiony do leśnej kaplicy na dalszą część „majówki”. Ks. Bartłomiej Małys TChr, duszpasterz polonijny z Meterik, poprowadził modlitwę litanijną.
Potem odbył się największy w Holandii polonijny piknik. Duży wkład w przygotowanie uroczystości miał ks. Krzysztof Obiedziński TChr, proboszcz polonijnej parafii w Amsterdamie, która w tym roku przeżywa 65. rocznicę powstania.
(X W.W.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rosja

Dzień Obrony Dzieci

Akcja w obronie życia nienarodzonych odbyła się w 50 regionach Rosji 31 maja br., w przeddzień Międzynarodowego Dnia Dziecka. Jej inicjatorem jest Synodalny Wydział ds. Młodzieży Patriarchatu Moskiewskiego. W akcji pod hasłem: „Rosja za życiem! Rosja bez aborcji” wzięli udział przedstawiciele młodzieżowych organizacji prawosławnych i wszyscy chętni.
Według danych Federalnej Służby Statystyki Państwowej Rosji Rosstat, liczba aborcji w tym kraju należy do najwyższych na świecie. Chcąc zwrócić uwagę społeczeństwa na ten problem, organizatorzy akcji postanowili się skupić na kilku najważniejszych, ich zdaniem, postulatach, akceptowanych przez ludzi różnych przekonań.

Ludzie

Ks. Thaddeus Ma Daquin

Przedstawiciele diecezji w Szanghaju wybrali 30 maja br. nowego biskupa koadiutora, dotychczasowego wikariusza generalnego, 48-letniego ks. Thaddeusa Ma Daquina. Jednocześnie zaznaczono, że kandydat został zaaprobowany przez Stolicę Apostolską. Ks. Thaddeus Ma Daquin był jedynym kandydatem i uzyskał 160 ze 190 głosów przedstawicieli księży, zakonnic oraz osób świeckich. Wyborowi przewodniczył 96-letni ordynariusz Szanghaju - bp Aloysius Jin Luxian. Nowy biskup musi zgodnie z obowiązującym w Chinach ustawodawstwem zostać zatwierdzony przez ustanowioną przez władze państwowe wbrew Stolicy Apostolskiej Konferencję Biskupów Kościoła Katolickiego w Chinach. Następnie możliwe będzie przyjęcie przez niego sakry biskupiej.
Ks. Thaddeus Ma Daquin urodził się w Szanghaju i został wyświęcony na kapłana w 1994 r. Pracował głównie jako duszpasterz, choć był też zatrudniony jako redaktor w jednym z dwóch głównych wydawnictw katolickich w ChRL - Guangqi Press.

Cudzysłów

Podobnie jak papież Wojtyła, Benedykt XVI wie, że wokół rodziny i życia toczy się dzisiaj zasadnicza walka o godność człowieka i że rodzina jest najcenniejszym i najważniejszym bogactwem, jakim dysponują Włochy.
Giangiacomo Schiavi w „Corriere della Sera”

Krótko

Benedykt XVI wyraził dezaprobatę dla sposobu, w jaki media informują o przeciekach w Watykanie. Papież oświadczył, że ma zaufanie do swoich najbliższych współpracowników, a media przedstawiają „fałszywy obraz Stolicy Apostolskiej”.

W Białym Domu skandalem zakończyła się uroczystość wręczenia Prezydenckiego Medalu Wolności przyznanego pośmiertnie polskiemu bohaterowi Janowi Karskiemu. Podczas uroczystej gali prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, mówiąc o II wojnie światowej, użył kłamliwego określenia: „polskie obozy śmierci”. Słowa te wywołały ogromne poruszenie, polscy politycy zaapelowali, że oczekują w związku z tym oficjalnych przeprosin.

Aborcjonistka Abby Johnson, nawrócona na katolicyzm, która jeszcze niedawno kierowała jedną z największych amerykańskich klinik aborcyjnych, zamierza nieść pomoc innym przeżywającym traumę byłym pracownikom „fabryk śmierci”. W tym celu założyła organizację And Then There Were None (I nie było już nikogo), a niebawem wystartuje ze specjalnym portalem internetowym.

„Wojownicy Życia” - Międzynarodowy Ruch Antyaborcyjny przeprowadził w pierwszym tygodniu czerwca kampanię na rzecz ochrony życia od poczęcia w Rosji, na Ukrainie, w USA, Polsce i Kanadzie. W ramach kampanii 1 czerwca odbyła się także pikieta pod Ambasadą Rosji w Warszawie.

Witalij Mutko - minister sportu Federacji Rosyjskiej zarzucił Polsce, że „sztucznie podgrzewa sytuację” i prowokuje kibiców z Rosji do protestów. Równocześnie sugeruje, że może dojść do zamieszek. - Zakazany owoc jest słodki - powiedział Mutko. W ten sposób odniósł się do niedawnej wypowiedzi zastępcy ambasadora RP w Federacji Rosyjskiej, którą media w Rosji zinterpretowały jako ostrzeżenie dla rosyjskich kibiców, by podczas pobytu w Polsce przy okazji Euro 2012 nie eksponowali symboli ZSRR.

Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Uroczystości odpustowe w Czerwieńsku

2024-04-24 10:54

[ TEMATY ]

Czerwieńsk

parafia św. Wojciecha

Waldemar Napora

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Parafianie z Czerwieńska 23 kwietnia przeżywali odpust ku czci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję