Reklama

Kościół

USA: sługa Boży Pierre Toussaint – „pobożny i genialny fryzjer” – nadal intryguje ludzi

Ogłoszony przez św. Jana Pawła II w 1997 sługą Bożym Pierre Toussaint nie przestaje inspirować i intrygować Amerykanów. W obszernym artykule na jego temat w „New York Timesie” z 20 lutego Elizabeth Stone, profesor literatury na jezuickim uniwersytecie Fordham w Nowym Jorku, napisała, że sława tego „afroamerykańskiego pobożnego i genialnego fryzjera, biznesmena i filantropa, który przyczynił się do zbudowania katedry św. Patryka w Nowym Jorku (budowanej w latach 1850-78, z przerwą w czasie wojny secesyjnej), nie skończyła się ze złożeniem go do grobu”.

pl.wikipedia.org

Pierre’a Toussaint’a

Pierre’a Toussaint’a

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według autorki, sługa Boży „stał się tak ważną postacią w Kościele i w Ameryce, że w 1990 kard. John O’Connor zarządził przeniesienie jego zwłok do krypty w katedrze pod jej głównym ołtarzem, gdzie spoczął on jako jedyny świecki katolik i jedyny Afroamerykanin”.

Pierre Toussaint urodził się w 1781 jako niewolnik na wyspie Saint-Domingue (obecnie Haiti). Pracował na plantacji trzciny cukrowej należącej do bogatej rodziny Bérardów. Gdy w 1797 wybuchła tam rewolucja, Pierre Bérard - głowa rodziny - postanowił uciec do Manhattanu, zabierając ze sobą swoich najbliższych i Toussainta. Tam jednak role się odwróciły: rodzina straciła swoje oszczędności, podczas gdy ich niewolnik, mając w sobie niezwykłe zdolności do przystosowania się w nowym społeczeństwie, stawał się coraz bogatszy. I to on zaczął wspierać materialnie swych dawnych właścicieli, którzy w 1807 obdarzyli go wolnością. Wyzwoleńcy zwykle przyjmowali nazwiska swoich byłych właścicieli. W tym jednak wypadku - choć przyszły sługa Boży nie walczyl o zniesienie niewolnictwa - przybrał on za swoje nazwisko François-Dominique’a Toussainta L’Ouverture (1743-1803), który był jednym z przywódców antyfrancuskiego powstania na Haiti.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Nowym Jorku były niewolnik stał się znanym fryzjerem damskim, tzw. Vidal Sassoon. Wykonywał zawód mało jeszcze wówczas tam znany. Z jego usług zaczęły masowo korzystać damy z wyższych sfer, m.in. Eliza Hamilton - żona ówczesnego sekretarza Departamentu Skarbu Alexandra Hamiltona. Jej szwagierka Mary Ann Schuyler też korzystała z jego fryzjerskich usług, ale nie tylko. Oboje dużo rozmawiali o wierze i o Bogu. Zachowały się jej listy z podróży po Europie. W 1849 napisała ona, że „gdy (jako protestantka) odwiedzam tam świątynie katolickie, zawsze wspominam świętość tego naszego fryzjera”.

E. Stone w swoim artykule tak przedstawiła tę jego świętość „Pierre Toussaint starał się ofiarować całe swoje życie w służbie Kościołowi i bliźnim. On i jego żona Juliette (z domu Gaston), której «kupił wolność» i którą poślubił w 1811, otworzyli swój dom dla «kolorowych» sierot, które kształcili i którym pomagali w znalezieniu zatrudnienia. Co więcej, pomagali finansowo katolickim sierocińcom, które przyjmowały wówczas tylko białe dzieci. Różnym niewolnikom pomagał wykupywać wolność. Wspierał biednych seminarzystów a także ludzi na Haiti, którzy znaleźli się tam w tarapatach. Pomagał nawet swojej chrzestnej Aurore Bérard, żyjącej w przytułku w Paryżu. W czasie kilku epidemii, które nawiedziły wtedy Nowy Jork, nie uciekał stamtąd, ale pomagał chorym, m.in. uratował życie co najmniej jednemu księdzu, który się u niego schronił”.

Istnieją sprzeczne poglądy, czy to jego pełne ofiarności życie wpłynęło na decyzję władz Nowego Jorku z 1829, znoszącą niewolnictwo. Ostatnio temat ten poruszył m.in Ronald Angelo Johnson - profesor uniwersytetu Baylor w Teksasie, w artykule z 2020 pt. „Uwięziony przez Historię. Uporczywy wpływ «niewolnictwa» na pamięć o Pierre Toussaincie”. Zauważył tam, że „jego cnoty jako dobrego męża, ojca, biznesmena i filantropa bardziej zasługują na uwagę niż udział w protestach przeciwko niewolnictwu”.

Sława tego wyjątkowego Afroamerykanina zaczęła rosnąć zaraz po jego śmierci 30 czerwca 1853 r. W rok później w wydawnictwie Crosby, Nichols and Company ukazały się jego pamiętniki „The Memoir of Pierre Toussaint. Born a Slave in St. Dimingi” (Pamiętniki Pierre Toussainta. Urodzony jako niewolnik w St. Domingo). Następnie ok. 1900 r. Georgina Schuyler, wnuczka wspomnianej Mary Ann, utworzyła „Archiwum Toussainta” w Nowojorskiej Bibliotece Publicznej. Inspirował on i nadal inspiruje wielu ludzi m.in. w walce z rasizmem i antysemityzmem, np. o. Johna LaFarge’a SJ (1888-1963), któremu babcia w dzieciństwie opowiadała o „świętym fryzjerze”.

Pamięć o Pierre Toussaincie umocniła się jeszcze bardziej po ogłoszeniu dekretu o heroiczności jego cnót i ukazaniu się nowych artykułów i innych materiałów na temat tego niezwykłego sługi Bożego.

2024-03-02 08:20

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Andrzeja Mastalerza: Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego?

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

Bliżej Życia z wiarą

Bliżej Życia z wiarą /Archiwum Andrzeja Mastelarza

W codzienności staramy się patrzeć na tę drugą osobę nową miłością – wyznaje Andrzej Mastalerz, który miłość małżeńską w kościele ślubował po wielu latach trwania w związku cywilnym.

Kościelny ślub po 17 latach. Dlaczego? W którymś momencie trzeba podjąć konkretną decyzję. Dobrą decyzję, bardziej poważną i zobowiązującą. I chociaż oboje deklarowaliśmy, że jesteśmy osobami wierzącymi, to równocześnie obojgu nam w pewnym sensie brakowało odwagi, aby taką decyzję podjąć. Przyszedł moment, że wiedzieliśmy, iż chcemy zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Trwało to dość długo, ale lepiej później niż wcale.
CZYTAJ DALEJ

Jak kard. Nycz zostanie zapamiętany?

2024-11-08 12:58

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Dobrze pamiętam dzień, w którym siedemnaście lat temu, razem z księdzem infułatem Ireneuszem Skubisiem i z dyrektorem Mariuszem Książkiem, przybyliśmy do nowo mianowanego arcybiskupa warszawskiego Kazimierza Nycza na pierwsze spotkanie z Redakcją „Niedzieli” oraz na wywiad.

Energiczny, pełen werwy i poczucia humoru metropolita przyjął nas radośnie, serdecznie, żartował, był szalenie bezpośredni. Szybko się później okazało, że taki właśnie był styl bycia odchodzącego dziś na emeryturę księdza kardynała. Nie stwarzał dystansu, nie celebrował siebie, chętnie spotykał się z ludźmi, niezależnie od ich światopoglądu. Już na samym początku posługi zaskoczył też księży, gdy do każdego z nich, na całym obszernym terenie archidiecezji warszawskiej, przyjechał osobiście, by się z nim zapoznać, porozmawiać o bieżących problemach, zobaczyć, w jakich warunkach pracuje, jakie ma potrzeby. Później, przy różnych okazjach, doskonale pamiętając imię kapłana i nazwę jego parafii, do tych pierwszych spotkań nawiązywał. Wtedy zrozumiałam, dlaczego prymas Józef Glemp powiedział do mnie wkrótce po ogłoszeniu nominacji swego następcy: „Charakteryzuje się m.in. tym, że… wszystko pamięta! Ma wyjątkowo dobrą pamięć”.
CZYTAJ DALEJ

Projekt nowelizacji kodeksu ws. częściowej dekryminalizacji aborcji skierowany do dalszych prac

2024-11-08 22:11

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Sejm skierował w piątek do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji.

Przeciwko wnioskowi o odrzucenie projektu i tym samym za skierowaniem go do komisji nadzwyczajnej zagłosowało w piątek 232 posłów z 452 biorących udział w głosowaniu. Przeciw było 216 posłów, a 4 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję