Reklama

Nie widzę pomysłu na Polskę

Niedziela warszawska 1/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Alicja Dołowska: - Jest Pan złotym jubilatem. Pierwszy tomik poezji „Wigilie wariata” wydał pan w 1958 r., ostatni „Trzecia nad ranem” w zeszłym roku. W prozie, sztukach scenicznych i musicalach był Pan ostrym recenzentem rzeczywistości. Czy zwrot ku poezji religijnej wynikał z potrzeby duszy, czy też ucieczki przed komentowaniem tego co się panu w Polsce nie podoba?

Ernest Bryll: - Akurat w „Trzeciej nad ranem” zamieściłem wiersz, w którym bardzo krytycznie odnoszę się do współczesności. To wiersz o przyjaciołach z dawnych lat, których kiedyś podziwiałem, bo byli dla mnie niemal święci, a dzisiaj piszę o nich, że „gryzą się jak psów chorych zgraja i nieustępliwie sobą Polskę zasłaniają”. Przyznam, że umieściłem go w tym zbiorku z bólem. Ale też już na samym początku ustrojowej transformacji napisałem pewną ilość krytycznych wierszy, których nie opublikowałem, gdyż wydawało mi się, że może jestem w osądach zbyt brutalny. Wychodziłem z założenia, że nawet jeśli przekształcenia idą w niedobrym kierunku, być może błędy były nie do uniknięcia, bo podążamy tą drogą pierwszy raz. Do sfery religijno-metafizycznej odwoływałem się dlatego, że uważam ją za bardzo ważną w życiu człowieka.

- Z jakich przyczyn ważną?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Zawsze twierdziłem, że trzeba mieć w sobie normy, będące punktem odniesienia. Nie za każdym razem udaje się nam je dosięgnąć, bo poprzeczka ustawiona jest wysoko, jednak stanowią wzorzec. W przykazaniach nie jest napisane kradnij tak, żeby nikt nie widział, tylko: nie kradnij. Chociaż ludzie kradną, bo są grzeszni. Najgorzej jeśli następuje moment - i tego się w Polsce boję - że we wszystkich dziedzinach norma, która sprawia, że czujemy się grzeszni, nagle przestaje obowiązywać. Powiemy sobie, że nie umiemy być tacy, jak nam nakazują przykazania i uznamy, że nie musimy się starać. Dziś jest jeszcze względnie normalnie, ale występują oznaki moralnego zamieszania. Słyszałem w telewizji dyskusje między politykami, że wszystko jest nieważne - ważny jest sukces. A normą jest to, co robimy i co dzieje się wokół nas. Takie myślenie uruchamia proces rozpadania się naszej osobowości, również norm, które w Polsce zwykliśmy przyjmować za etyczne. To ogromnie niebezpieczne.

- Rozmawiamy tuż przed koncertem w Katedrze Mariackiej w Gdańsku, który składać się będzie z oratoriów i Pana wierszy. Jakie chce pan wysłać stamtąd przesłanie?

- Słowa do wspomnianych już „przyjaciół dawnych”. Przywołam wiersz „A te skrzydła połamane”, uznawany kiedyś za nieformalny hymn „Solidarności”...

Reklama

- Pana dawni koledzy stoją dziś w walce o Polskę po obu stronach barykady, choć w Sejmie powołują się razem na „solidarnościowe” korzenie.

- Nie chciałbym kogokolwiek osądzać, sprawa jest niebywale skomplikowana. Nie mogę stanąć po żadnej stronie, ponieważ po żadnej - poza hasłami - nie widzę pomysłu na Polskę. Tragedią jest nie tylko nieumiejętność rozwiązania problemów społecznych, ale i brak uczciwości, bo oto się nagle powiada, że w Sierpniu 1980 r. walczyliśmy o coś zupełnie innego niż te 21 postulatów, które stworzyły „Solidarność”.

- Dlatego wielu ludzi czuje się oszukanych.

- Kiedyś rozmawiałem z ekonomistą, który twierdził, że stocznia, trudno - musi upaść, inne zakłady przemysłowe też muszą upaść, bo takie są prawa ekonomii. Może miał jakąś swoją rację. Spytałem: czy wiedział o tym dawno. Przyznał, że od samego początku. Zarzuciłem mu oszukiwanie robotników, bo gdy jeździł do nich w sierpniu 80. roku, oszukiwał ich, ponieważ oni nie walczyli o to, co się im dzisiaj wmawia. Może należało im wytłumaczyć, o co w tych przekształceniach chodzi. Ale nie kłamać, bo byli mu potrzebni, by na ich plecach wspiąć się do władzy. Powinno się nosić w sobie ból, że nie udało się spełnić oczekiwań.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Pokorny piewca Ewangelii

Niedziela Ogólnopolska 20/2020, str. VIII

wikipedia.org

Taką osobą był św. Bernardyn ze Sieny, który żył i działał w Italii na przełomie XIV i XV stulecia. Jego liturgiczne wspomnienie obchodzimy 20 maja.

Przyszły reformator Zakonu Braci Mniejszych od najmłodszych lat odznaczał się nietuzinkowymi zdolnościami. Choć jego rodzice zmarli, gdy był jeszcze dzieckiem, zdobył szeroką wiedzę, m.in. z prawa i teologii.

CZYTAJ DALEJ

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję