Reklama

Pielgrzymowanie w sieci

Do parafii nie tylko można przyjść, lecz także z parafią można wyjechać. Wraz z rozpoczynającym się sezonem wakacyjnym łatwo się o tym przekonać przeglądając różnorodność ofert pielgrzymkowych, jakie proponują poszczególne parafie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjazd do ziemskiej ojczyzny Chrystusa, podróż śladami św. Pawła Apostoła do Turcji czy Syrii, wyprawy szlakiem maryjnym po całej niemal Europie to tylko kilka z możliwych kierunków zorganizowanego pielgrzymowania. W odróżnieniu jednak od zwykłych ofert turystycznych, w których każdy jest w stanie przebierać aż do znudzenia, propozycji o religijnym charakterze nie jest zbyt wiele. Na domiar złego nie mają one zbyt wielkiego zasięgu. Kiedyś ks. Jerzy Fryczowski, proboszcz parafii Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Bielsku-Białej, planując pielgrzymkę do Fatimy zastanawiał się, czy aby nie poinformować o niej na łamach naszego tygodnika. Jak sam wtedy stwierdził, bywają takie sytuacje, że w parafii nie ma zbyt wielu chętnych na wyjazd, więc jedynym rozwiązaniem jest szukanie ich u sąsiadów. Podobne dylematy, co ks. Jerzy Fryczowski, ma zapewne wielu innych duszpasterzy i to nie tylko przy organizowaniu pielgrzymek zagranicznych. Ile w takich sytuacjach trzeba było odwołać wyjazdów, tego nikt już chyba nie jest w stanie policzyć.
Jakimś rozwiązaniem problemu byłoby niewątpliwie stworzenie ogólnodiecezjalnej bazy informacji pielgrzymkowej. Prowadzony w Internecie punkt mógłby zawierać przesyłane przez parafie anonsy wyjazdów wraz z opisem trasy, terminem i ceną. W ten prosty sposób ryzyko odwołania pielgrzymki mocno by zmalało. Jeżeli bowiem wierni z parafii z różnych względów nie byliby w stanie dopisać, zawsze mogliby ich zastąpić ludzie z sąsiedztwa. Nawet uwzględniając sytuacje losowe, które eliminują na kilka dni przed pielgrzymką jej potencjalnego uczestnika, możnaby łatwiej znaleźć zastępstwo. W diecezjalnym internecie mogłaby się przecież pojawić formuła „last minute”. Prawdopodobnie też z sieciowej oferty pielgrzymkowej chętnie korzystałyby osoby, które ze względu na dogodny dla nich termin czy inną okoliczność chętnie pojechałyby na pielgrzymkę a nie czynią tego, bo ich macierzysta parafia nic w tym czasie i w dogodnym dla nich kierunku akurat nie organizuje.
Po diecezjalnej pielgrzymce śladami św. Pawła Apostoła do Rzymu, ks. Stanisław Czernik, proboszcz z parafii św. Macieja z Andrychowa stwierdził, że nie wszyscy przewoźnicy umieli sprostać zadaniu, które przed nimi stanęło. - Nie wszyscy kierowcy czy piloci potrafili zrozumieć ducha pielgrzymki i potrzeby jej uczestników - stwierdził kapłan. Dzięki internetowi możliwe stałoby się wyławianie najsolidniejszych organizatorów i poprzez wystawianie im opinii, polecanie ich kolejnym organizatorom pielgrzymek. Podobne wzory działania można zresztą zaobserwować na portalach turystycznych, gdzie oceny hoteli i ich usług są rzeczą naturalną. W końcu to za sprawą takich sprawozdań wielu wycieczkowiczów uniknęło marnej jakości wczasów czy nieuczciwego biura podróży. Dlaczego więc sprawdzonych gdzie indziej wzorców nie przenieść na grunt parafialny, a ściślej mówiąc, nie dać parafii kolejnego oręża w korzystaniu z technicznych udogodnień? Ruch pielgrzymkowy z pewnością na tym skorzysta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świeccy w obronie kapłanów

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Archiwum organizatorów

"Dziękuję księżom za ich posługę". Plakaty z takim napisem można spotkać w wielu hiszpańskich miastach

„Jedno upadające drzewo czyni więcej hałasu niż las, który rośnie. Dziękujemy za wierną posługę”. Na początku maja mieszkańcy Torunia ujrzą na ulicach miasta kilka wielkich billboardów, stanowiących element kampanii społecznej, której celem jest obrona dobrego imienia polskich księży.

Pomysł został zaczerpnięty z Hiszpanii. Narodził się wśród świeckich działaczy Asociación Católica de Propagandistas – stowarzyszenia zajmującego się krzewieniem wiary na Półwyspie Iberyjskim. „Tą kampanią chcemy uczcić codzienną pracę dla Boga i innych ponad 15,6 tys. hiszpańskich księży. Dziękujemy wam wszystkim za zaangażowanie i lojalność w trudnym czasie, przy nieprzychylnej opinii publicznej, która kładzie nacisk na skandale nielicznych, a nie na codzienne i ciche poświęcenie większości” – czytamy na stronie internetowej ACdP.

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję