Reklama

Blachnicki wciąż aktualny

Nie znam żadnego innego ruchu, który by proponował całościowy program duszpasterski pasujący do zwykłych parafii - mówi ks. Andrzej Pawlak, moderator ruchu w archidiecezji warszawskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oazowy ruch skupia ok. 80 tys. osób w całej Polsce. W archidiecezji warszawskiej szacuje się, że jest ok. 1,5 tys. członków Ruchu Światło-Życie oraz ponad 1,2 tys. osób tworzących kręgi Domowego Kościoła. W innych diecezjach na południu kraju sytuacja wygląda o wiele lepiej. - W stolicy jest duży wybór stowarzyszeń, wspólnot i ruchów katolickich, a w niektórych diecezjach oprócz Światła-Życie nie ma praktycznie niczego innego. Dla dzieciaków z małego miasteczka czy wsi oaza jest jedyną szansą na wakacyjny wyjazd. Natomiast warszawska młodzież ma bardzo wiele możliwości - mówi ks. Andrzej Pawlak, moderator ruchu w archidiecezji warszawskiej.

Brakuje zapału księży

Animatorzy i duszpasterze ruchu trochę z tęsknotą wspominają lata 70. i 80., kiedy to aż trudno było się „opędzić” od dzieciaków i młodzieży. - Wówczas panowała moda na oazy. Natomiast dziś jest wręcz odwrotnie. Często trzeba mieć sporo odwagi, by się przyznać do wspólnoty kościelnej - uważa Agnieszka Batejko, która z Ruchem Światło-Życie jest związana od początku lat 90.
Przyciągnięcie do Kościoła młodych wymaga wiele wysiłku. I choć animatorzy głoszą konferencje ewangelizacyjne dla młodzieży, to ich efekty bywają mizerne. - Często bywa, że nikt się nie zgłasza - mówi Batejko.
- Współczesny świat proponuje niezliczoną ilość atrakcyjnych ofert. I po ludzku oaza nie wytrzymuje konkurencji z kinem, karate czy basenem - tłumaczy ks. Pawlak. Trudności pojawiły się także wraz z wprowadzeniem reformy oświaty. Już w podstawówce myśli się bowiem o jak najlepszym gimnazjum, a w gimnazjum o liceum, a później o studiach. - W efekcie tzw. wyścig szczurów zaczyna się już od najmłodszych lat. Dzieciaki mają bardzo dużo zajęć pozalekcyjnych i nie starcza im czasu i sił, by angażować się jeszcze w Ruch Światło-Życie - mówi ks. Pawlak. Z drugiej strony moderator dostrzega też dużo mniejsze zaangażowanie księży, którzy nie mają takiego zapału jak kilkanaście lat temu.
Niemniej taka sytuacja ma również swoje dobre strony. - Na oazy przychodzą tylko ludzie, którzy autentycznie oczekują formacji i wzrostu duchowego, a nie zabawy i spotkań towarzyskich - uważa Agnieszka Batejko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Rośnie Kościół Domowy

Inaczej sytuacja wygląda w oazie rodzin, czyli w Ruchu Domowego Kościoła, do którego należą pary małżeńskie. - Trzy lata temu mieliśmy 98 kręgów, a dziś mamy aż 127 - mówi Elżbieta Wrotek. Z mężem Mirosławem tworzą tzw. diecezjalną parę Domowego Kościoła. W archidiecezji warszawskiej co roku przybywa ok. 10 kręgów. A w każdym z nich jest od 4 do 7 małżeństw.
Małżeństwo Wrotków zostało „wykarmione” na Ruchu Światło-Życie. Ich całe dorosłe życie to wspólnota założona przez ks. Blachnickiego. Poznali się na oazie, a po ślubie zasilili szeregi Domowego Kościoła. - Takich rodzin jest u nas wiele. Ale są też takie, które przychodzą do DK, nie znając wcześniej Ruchu Światło-Życie - tłumaczy Elżbieta Wrotek. Z coraz większej liczby członków ruchu cieszy się ks. Leszek Włodarczyk, diecezjalny moderator DK. - Obecnie rodziny zmagają się z plagami rozwodów. Wydaje się, że czymś nienormalnym jest trwanie w związku sakramentalnym z jedną osobą przez całe życie. Dlatego też krąg małżeństw, które wspierają się wzajemnie i wyznają te same wartości, ochrania je przed zagrożeniami współczesnego świata - mówi ks. Włodarczyk.
Kręgi Domowego Kościoła, podobnie jak oazy, zasilane są często przez ludzi, którzy przyjeżdżają do Warszawy na studia, do pracy. Wielu z nich później osiedla się w stolicy i zakłada rodziny. - Dlatego też bardzo ważne jest, by Kościół Domowy oraz Ruch Światło-Życie były obecne w jak największej liczbie parafii. Trzeba bowiem stworzyć najlepsze warunki dla tych, którzy chcą znaleźć swoje miejsce w warszawskim Kościele - podkreśla ksiądz moderator.

Wyprzedził swój czas

Pierwsza oaza odbyła się 1954 r. w Bibieli k. Tarnowskich Gór. Zorganizował ją dla ministrantów z parafii Rydułtowy tamtejszy wikariusz, a dziś sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. Spotkanie nazwał „Oazą Dzieci Bożych”. Z czasem ks. Blachnicki zaczął organizować także rekolekcje dla dziewcząt, księży, młodzieży, alumnów czy studentów, sióstr zakonnych i katechetek, a kilka lat później także dla małżeństw.
Choć cała oazowa idea odnowy żywego Kościoła ma już ponad 50 lat, to jej przesłanie w ogóle się nie zdezaktualizowało i wciąż przyciąga młodych ludzi, którzy są gotowi wcielić w życie chrześcijański radykalizm. - Nauki ks. Blachnickiego są dziś jeszcze bardziej aktualne niż przed laty. On wyprzedził swój czas - mówi ks. Pawlak i dodaje: - Nie znam żadnego innego ruchu, który by proponował całościowy program duszpasterski pasujący do zwykłych parafii.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Abp S. Budzik: dialog Kościołów Polski i Niemiec jest na najlepszej drodze

2024-04-25 16:33

[ TEMATY ]

Polska

Polska

Niemcy

abp Stanisław Budzik

Episkopat News

„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu i życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, które budzi droga synodalna” - podsumowuje abp Stanisław Budzik. W dniach 23-25 kwietnia br. odbyło się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania był metropolita lubelski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję